Prawda jest taka że w tym kraju nie ma chyba idealnej sieci .Wszystko zależy gdzie kto mieszka,u jednej osoby będzie idealnie,a u drugiej ta sieć może działać beznadziejnie .Byłem w PLAY,gdyby nie zasięg byłbym dalej pewnie w tej sieci ,ale jak na jedyny nadajnik w pobliżu mnie mają zezwolenie ponad 4 lata,a nadajnika nadal nie ma,to trudno,a działanie tej sieci po nadajnikach Plusa to jakaś masakra,pomijając to że Plus ma tak samo kiepski zasięg.Miałem też abonament w Plusie kiedyś,klapa tak samo .Teraz jestem w Orange ,jest lepszy zasięg,oczywiście tylko 2G,ale są momenty takie że nadajniki świrują,to zasięg czasami ucieka i znowu klapa .Zgłosiłem to w Orange,oddzwonili i stwierdzili że nadajniki pewnie są przeciążone ,obecnie nie planują żadnych nowych stawiać,może za jakiś czas .Na osłodę dostałem rabat na 2 miesiące abonamentu 15 %,to na pewno poprawi mi zasięg

Nie daleko mnie stoją 2 nadajniki z Orange,drugi dostawili na początku roku na maszt T ,ale nadajniki idą pewnie w nieco innym kierunku,bo różnie to działa,a odległość z 7 km .Pytałem dlaczego w tamtym rejonie stoją 2 nadajniki koło siebie -kilometr,a koło mnie jest dziura z zasięgiem,nie umiała wyjaśnić .Ale co tu dużo mówić ,byłem kiedyś w mieście,w Ostrowie WLK.zaparkowałem koło Lidla ,tam był zasięg na 1 kreskę,momentami zanikał całkiem /SGS2/ i to w mieście,to co się dziwić na takiej wiosce i zadupiu jak mieszkam ja .