Załamany jestem połączeniem sieci Polkomtela i Aero2. Jednak sam musiałem się przekonać, jak to wygląda w praktyce. Od kilku dni nie działa jeden sektor NodeB Polkomtela. Dwa działają, więc nie wiem o co chodzi. Czy to celowe działanie, a może cudowne aplikacje Polkomtela, do tego czasu, nie wykryły tej kwestii.
Z drugiej strony mogłem się przekonać, jak działa NodeB Aero2. Często dopiero za czwartym razem zostaje nawiązane połączenie przychodzące. Prób miałem naprawdę wiele. Z telefonu P4 i drugiego numeru mBank Mobile. Tragedia. A z SMS-ami przychodzącymi też nie jest lepiej. Nie wiem, czy chodzi tylko o sam fakt połączenia sieci, bo wcześniej nie odnotowałem takich sytuacji. A może to kwestia samego NodeB, które sieje na dużą część miasta i, co ważne, jest to stacja na sprzęcie Huawei.
Faktem jest, że tak być nie może. Tym bardziej, że w mBank Mobile (ale także pre-paidach Polkomtela) nie ma możliwości przekierowania połączeń na inny numer, w przypadku choćby przebywania poza zasięgiem. Czasami jest tak, że na jakiś czas, jakby się coś odwiesi i połączenia przychodzące są realizowane. Wystarczy jednak spróbować za kilka minut i komunikat: "Przepraszamy, abonent jest czasowo nieosiągalny. Prosimy spróbować później". To wszystko dzieje się przy maksymalnym zasięgu NodeB Aero2
