Wreszcie jedyny głos rozsądkuperez pisze:Ja bym w ogóle nie zaczynał słuchać polskiego hip hop'u:D

Ja zagranicznego hip-hopu praktycznie w ogóle nie słucham, bo nie wiem o czym tam śpiewająperez pisze:Ja bym w ogóle nie zaczynał słuchać polskiego hip hop'u![]()
Podbijam. Do tego poleciłbym krążek Małpy z 2008 roku i coś, co mi ostatnio wpadło w ucho, czyli Te-Tris. Muszę ogarnąć jego album Lot 2011.VNM - "Etenszyn Drimz Kamyn Tru"
Łona - wszystkie płyty.
oczywiście, że masz racjęorson_dzi pisze:Kilka numerów o czymś
Tutaj, to chciałbym wymieć kilka słabych kawałków, ale takich nie matytanowy_janusz pisze:Chciałbym wymienić kilka dobrych kawałków z tego krążka, ale... chyba nie ma sensu.
a ja najbardziej bym zachęcił kawałkami "Mógłbym" i "Wyjeżdżam by wrócić". Ale świadczy to tylko o tym, że płyta jest na tyle dobra, że każdy jako swoje ulubione może wymienić zupełnie inne kawałki.orson_dzi pisze:"Pozwól mi nie mówić nic". "Paznokcie", czy "Męczennik"
Rzuć okiem na Ortega Cartelbabeo pisze:No dobra. Palenie, jaranie, siedzenie na ławce pod blokiem, jest mi źle, jest mi niedobrze, jestem nikim, to taka tematyka ... no nie dla mnie![]()
Może ktoś polecić więcej kawałków, takich lekkich i jajcarskich w stylu Grupa Operacyjna (pomijam wycieczki czy to hip hop czy nie) czy:
Ośka feat. Tede Kołcz Kiełbasa - Bezele kochana