Menu

[Xy]

Sytuacja przedstawia się tak, że podczas rozmowy zdarza się samoczynne zakończenie rozmowy. Czasem po minucie gadania, czasem po pół godzinie. Najpierw obwiniałem za to fakt rozłączenia się czyli naciśnięcia jakiegoś klawisza bądź dotknięcia policzkiem czegoś (wygaszanie ekranu ma ~sekundę opóźnienia). Ostatnio zauważyłem, że po takim rozłączeniu na belce powiadomień widnieje żółty trójkąt z wykrzyknikiem, a przy zasięgu są szare kreski i czerwony "x" nad nimi. Czyli typowy brak zasięgu. Trwa to bardzo krótko ale czym to jest spowodowane? Jakieś mikro awarie sieci? Telefon trzymam normalnie, więc to nie ten problem. Aha, sytuacja zdarza się tylko w moim miejscu zamieszkania. Na mieście bądź w innej miejscowości problem nie występuje.

[jaszur]

Mam dokładnie ten sam problem w moim Xperia Neo i nie wiem czym jest spowodowany, a coraz bardziej mnie to irytuje. Może ktoś ma jakieś propozycje co sie może dziać?

[UndiscloseD]

Xy,
Moja mama miała kiedyś ten sam problem z samsungiem j700-przy każdej rozmowie urwało połączenia. Potem ten telefon dostał moj dziadek i nie było problemów. Były jeszcze przypadki, że będąc w salonie rwalo rozmowy więc trzeba było iść do innego pokoju.
A to czasem nie wynika z przełączania się między nadajnikami? Ostatnio nawet czytałem jakiś temat tutaj na forum o jakości połączeń i właśnie pisali, że to przez skakanie telefonu między nadajnikami.

[Forest150]

Xy, Telefon może przełączać się pomiędzy zakresami 3G/GSM i wtedy urywać połączenie. Spróbuj ustawić na sztywno jeden z zakresów i wtedy wykonać połączenie.

[jaszur]

Dodam jeszcze ,że takie rzeczy się dzieją zazwyczaj jak ktoś dzwoni do mnie, a nie jak sam zadzwonie do kogoś i z regóły tylko w mieszkaniu. Sprobuję pokombinować z wyborem tych sieci. U mnie w telefonie mam do wyboru GSM lub WCDMA lub jedno i drugie razem. (niby preferowane) . Dzięki za podpowiedzi.

[ Dodano: 2012-03-01, 20:29 ]
Witam. Po dwóch dniach od ustawienia sieci w telefonie tylko na WCDMA (3G) , mogę powiedzieć (napisać), że jakość rozmów sie poprawiła (zarówno ja słyszę lepiej, jak i rozmówcy twierdzą , że mnie też lepiej słychać), ani razu mi nie przerwało rozmowy bez wzgędu na to, czy ktoś do mnie dzwonił ,czy to ja dzwoniłem do kogoś. Oby tak już zostało.