Tydzień temu złożyłem zamówienie w sklepie internetowym Play na telefon w ofercie abonamentowej i czekałem na kontakt. Po kilku dniach zadzwonił do mnie pracownik Play i powiedział, że mają już ten telefon za 49zł o ofercie, którą chciałem. Trochę zdezorientowany (pracuję w nocy, zbudził mnie), poprosiłem, żeby zadzwonił za 30 min. a ja w międzyczasie spr. i przypomnę sobie ofertę. Spr. 4 losowe oferty i w KAŻDEJ telefon był za 1zł.
Facet dzwoni i dalej proponuje to samo, ja mu na to j/w, że jest za 1zł. Facet przez chyba 10 sekund nie wydobył z siebie żadnego dźwięku. Ja na to, bo zrobiło mi się go szkoda, że ceny zmieniają się z dnia na dzień, więc może coś pomylili. On nadal cisza. Wtedy zaczynam mówić, że jednak zmienię sobie na tą ofertę itd. itd., opowiadam i nagle....facet się rozłącza!
Przed chwilą dzwoniłem do Play *500 i opowiedziałem wszystko dokładnie. Konsultant zapytał, jak chcę rozwiązać sprawę - powiedziałem że polubownie. Jako że nie jestem klientem Play, jeszcze (chcę przenieść numer), powiedział, że nie ma możliwości rekompensaty. Gdybym był już klientem, to wtedy oczywiście jakieś minuty, sms-y lub pakiet dostępu do sieci mi zaoferują. Ja myślałem raczej o telefonie, on na to, że nie ma takiej możliwości.
Co mogę zrobić? Kumpel polecił zgłoszenie sprawy do biura praw konsumenta, bo ten typ NIE MIAŁ PRAWA się rozłączyć.
Facet dzwoni i dalej proponuje to samo, ja mu na to j/w, że jest za 1zł. Facet przez chyba 10 sekund nie wydobył z siebie żadnego dźwięku. Ja na to, bo zrobiło mi się go szkoda, że ceny zmieniają się z dnia na dzień, więc może coś pomylili. On nadal cisza. Wtedy zaczynam mówić, że jednak zmienię sobie na tą ofertę itd. itd., opowiadam i nagle....facet się rozłącza!
Przed chwilą dzwoniłem do Play *500 i opowiedziałem wszystko dokładnie. Konsultant zapytał, jak chcę rozwiązać sprawę - powiedziałem że polubownie. Jako że nie jestem klientem Play, jeszcze (chcę przenieść numer), powiedział, że nie ma możliwości rekompensaty. Gdybym był już klientem, to wtedy oczywiście jakieś minuty, sms-y lub pakiet dostępu do sieci mi zaoferują. Ja myślałem raczej o telefonie, on na to, że nie ma takiej możliwości.
Co mogę zrobić? Kumpel polecił zgłoszenie sprawy do biura praw konsumenta, bo ten typ NIE MIAŁ PRAWA się rozłączyć.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2012, 20:56 przez Jimix, łącznie zmieniany 1 raz.