Mordrag pisze:Orange na GSM leży i kwiczy. Niedługo Play ze swoim EGSM 900 mhz przegoni Pomarańcze. EDGE w Orange ? Toż to kpina. Modemy 56 kb/s szybciej strony wczytywały niż EDGE z Orange. Jedyna rzecz, którą można porównać do Pomarańczowego EDGE to transmisja danych przez CSD i nawet tu mam wątpliwości czy CSD nie jest przypadkiem szybsze od EDGE w Orange.
Orange sprawę totalnie olewa, niedługo sieć się zapcha to może wtedy ruszą swoje 4 litery i coś z tym zrobią.
PS: Z ich wspaniałym GSM (Orange) nie można rozmowy nawiązać, a co powiedzieć o internecie

Gratulacje, zabłysnąłeś intelektem. Idąc twoim tokiem rozumowania około 14 mln ludzi nie może korzystać z telefonów. A mimo to nic szczególnego się nie dzieje.
Muszę cię zmartwić, ale twój uwielbiony Play przy napływie milionów klientów postawił w 2011 roku ledwie 100 BTSów, podczas, gdy pozostali przy napływie jedynie kilkudziesięciu tysięcy stawiali ponad 200. Także w tym momencie cudowna sieć ma swoją infrastrukturę taką, że szkoda klawiatury aby to opisywać i roaming w sieci która, jak sam stwierdziłeś, nie działa.
Orange 3G dobrze chodzi, staram się z niego korzystać, choć zasięg nawet na terenie miasta nie jest za mocny, na przykład w budynkach często przełącza się na obciążone EDGE
Dzisiaj rano 3G działało prawie jak EDGE. Może to wina całego zamieszania z ACTA. A przełączanie na 2G wewnątrz budynków to zapewne wina częstotliwości 2100 Mhz.
Znowu ciekawe spostrzeżenie - mmsy z Playa na roamingu Orange wysyłają się masakrycznie długo. 20KB leciało prawie 2 minuty. Na Plusie smsy dochodzą do mnie tydzień. Na macierzystym w godzinach szczytu można zapomnieć o korzystaniu z telefonu. Jakaś szopka z tymi sieciami. Tylko T-Mobile działa jeszcze dobrze i mam nadzieję, że jeszcze trochę podziała.