Menu

[drcox]

Jestem o krok od przejścia do Orange z powodu zwisów transmisji danych w Play. (a właściwie to mi ta chęć minęła chyba bezpowrotnie)

Dzisiaj jednak miałem wątpliwą przyjemność skorzystania z ich EDGE, ponieważ internet w domu wysiadł, a ta zwana przez niektórych prestiżową firma nie zapewnia w ponad 200-tysięcznym mieście jakiegokolwiek sygnału 3G wewnątrz budynków. Witamy w XXI wieku.

Mówi się bardzo często jakie to 2G Playa jest obciążone, bajki o tym, że nie da się przeprowadzić rozmowy, że rozmowy są rozłączane. Więc zadaje tutaj pytanie: gdzie jest to obciążenie, skoro po 5-minutowym korzystaniu (więcej nie wytrzymałem) z EDGE Orange z ciekawości włączyłem EDGE Playa i ujrzałem transfery rzędu 25KB/s podczas gdy w Orange Chrome liczył transfer w B/s (tak, w bajtach na sekundę, to nie błąd!). Czy naprawdę muszą tak skąpić kasę na rozbudowę infrastruktury? Play stoi to wiadomo i jest to porażka na całej linii. Plus jest teraz infrastrukturalnie najlepszy, bo skończy się w mieście 3G na 2100MHz to wskakuje 3G na 900MHz. T-Mobile się buduje co widać po pozwoleniach. A w Orange nie mogę skorzystać z internetu w wielkiej aglomeracji nie wychodząc na balkon. Tak, mogę po 2G ale musiałbym załatwić sobie przeglądarkę internetu w trybie tekstowym...

[Artur051]

Co do Orange - to niestety codzienność. U mnie w mieście to samo Orange jako jedyne nie ma u mnie 3g wewnątrz budynku - a T-Mobile z kolei kosi konkurencję swoją ilością stacji nodeB (liczę, że wkrótce w Orange się też poprawi zasięg przez to).

A na 2g Orange'owskim strony ładują się dosyć długo. Cóż, trzeba poczekać na efekty działania Networks. Swoją drogą ciekawe kto na mazowszu bedzie dostawcą. NSN czy HUAWEI.

[Sig]

Eh, co niby Twój post ma wnieść? Wiesz, że korzystasz z internetu mobilnego, prawda? Na jego prędkość wpływa wiele czynników, w skrócie działa różnie w różnych miejscach. Skoro nie działa zadowalająco u ciebie, to nie rozpatruj tej oferty i tyle.
Jak można odpowiedzieć na tak postawione pytanie? U mnie EDGE ORange działą najlepiej ze wszystkich operatorów, a nasycenie sygnałem 3G okolicy ustępuje tylko T-Mobile. O czym to świadczy? Tylko o tym, że u mnie działa dobrze, ale przecież gdzie indziej może działać gorzej...
Zapamiętaj sobie, że operatorzy konkurują zasięgiem. To też jest element składowy oferty, który trzeba porównywać. Nie ma tak, że wszedzie jest taki sam.
Piszesz o dużym mieście.. . Jeżeli to nowe osiedle, to powodem może być np. trudności w uzyskaniu zgód na stawianie masztów (choćby Wilanów w Warszawie) itd. Rozwiązanie - testować sieci, brać te które najlepiej spełniają relację jakość/cena. U mnie przy internecie mobilnym to Orange, u ciebie nie.

[drcox]

Eh, co niby Twój post ma wnieść?

Pokazanie, że niektóre skrajne poglądy na tym forum, że Play to największy shit, a W3 cud nad Wisłą który już nie musi rozbudowywać sieci są czasem totalnie wyssane z palca, a "cud nad Wisłą" to czasem gówienko w ładnej oprawce "światowej" marki.

Skoro nie działa zadowalająco u ciebie, to nie rozpatruj tej oferty i tyle.

Oferta wciąż jest rozpatrywana ze względu na naprawdę przyzwoite 3G. Tyle, że jak to 3G jest...

Piszesz o dużym mieście.. . Jeżeli to nowe osiedle, to powodem może być np. trudności w uzyskaniu zgód na stawianie masztów (choćby Wilanów w Warszawie) itd.

Osiedle jest starsze ode mnie, problemów z pozwoleniami nie ma - Plus postawił w samym środku osiedla dyskretnie 3G i GSM na kościele, Play postawił 3G na bloku obok mojego. Orange się postawił na jakimś kominie na zadupiu i myśli że 3G będzie siało na 2km wewnątrz budynków. Myślałem że chociaż EDGE będzie przyzwoite ale się przeliczyłem.

Póki co walczę z Playem - problem z zawieszaniem się transmisji danych występuje tylko na urządzeniach wyposażonych w HSUPA. W urządzeniach z wysyłaniem do 384kbps problem nie występuje. Play przyznał się do problemu, ale jedyne co robią to mówią że podjęli szereg działań zmierzających do wyeliminowania problemu. A ja... napisałem zgłoszenie czy jest możliwość wyłączenia uslugi HSUPA dla mojego numeru, a całą sprawę przekazałem do UKE.

[kwistas]

Mniej pretensje do użytkowników Orange, że zapychają sieć do tego stopnia, że na internet nie wystarcza, Orange nigdy nie grzeszyło jakością. Technicy sami wskazują, że przyczyną zapchania sieci są dzieci-pakieciaki (tak Ci co zawracają ci dupsko o 2 w nocy) do tego dochodzi jeszcze skąpstwo w wydatkach na infrastrukturę przez France Telecom.

Play nie może sobie pozwolić na duże loty w szybkości transmisji danych, po prostu kanałów mają za mało w akcie rozpaczy prosili Plusa o trochę częstotliwości, no ale, że Plus sobie w kolano nie będzie strzelał...

Dlatego przed zakupem załóżmy abonamentu u danego operatora warto kupić jakiś pre-paid i testować sieć pod każdym względem, żeby później nie było płaczu. W moim mieście jedynie pod względem transmisji danych nie mogę narzekać na T-mobile i Plusa, reszta to amatorka, choć EDGE na EGSM Playa czasami się stara.

[drcox]

No ja jestem aktualnie w kropce bo dwie opcje odpowiednie cenowo czyli Play i Orange są dosyć niedorobione (choć Play pod tym względem jest mniej niedorobiony bo internet dla odmiany... działa ) a dwie opcje odpowiednie jakościowo czyli T i Plus są finansowo nieakceptowalne Jeszcze mBank rozważam.

[pakierhakierxd]

Niestety orange ma najgorsze pokrycie zasięgiem 3g ze wszystkich operatorów a na 2g to też tak sobie działa,jeszcze wymuszają tą kompresję np. w orange free na kartę i przez to jeszcze gorzej działa.
W mojej miejscowości najlepiej działa play i plus dlatego że jest nadajnik 3g ,tylko nie wiem czemu w playu zasięg jest dobry na całe miasto kiedy w plusie np. w mojej uliczce tylko 2 kreski i do domu ten zasięg nie dociera wobec tego ...
Szybkości play najczęściej 2-4 mb/s ale czasem może dojść do 6
Szybkości plus max 2 mb/s
Wszystko zależy widać od lokalizacji,ja mam nadzieję że jak orange z t-mobile postawią wspólny nadajnik to zasięg 2g się poprawi u obu i może dadzą 3g,obecnie u obu operatorów zasięg jest dobry na podwórku ale w moim domu najgorszy ma orange już t-mobile ma trochę lepszy dziwne jest to że plus,orange,t-mobile mają w tym samym miejscu postawiony bts a u wszystkich jest różny zasięg
U mnie wobec tego tak wygląda pokrycie zasięgiem w moim domu
1.PLAY-Jako jedyny posiada 3 nadajniki i ma postawione btsy w innym miejscu
2.PLUS-Minus 3g nie dociera
3.T-Mobile
4.Orange
Jakbym kiedyś kupił repeater gsm to myślę że już bym nie miał problemów z zasięgiem i wszędzie by był maksymalny tak jak na podwórku w 2g

[Vieslav]

TUTAJ masz postępy operatorów w rozbudowie sieci. W godzinach szczytu po EDGE Orange mam stabilne 180 kb/s. Muszę jednak przyznać, że od kiedy przyjęli Playa na swoją infrastrukturę poza miastami, czyli tam, gdzie jest jeden BTS w promieniu kilkunastu km zasięg i jakość jest fatalna.

[pakierhakierxd]

Jak będą inwestować w sieć razem z t-mobile to może się poprawi

[Vieslav]

Prędzej przejdę do T-mobile . Do tej pory przy Orange trzymał mnie bardzo dobry zasięg za miastem w mojej okolicy. W tym momencie trzymają mnie darmowe rozmowy na stacjonarne, czego żadna sieć nie jest w stanie mi zaoferować. Ale dla chcącego nic trudnego - da się obejść.

[drcox]

Pokażę wam coś tak ciekawego, że aż przerażającego.
Przecież sieć która jest już masę lat na polskim rynku, która ma najwięcej klientów powinna mieć co najmniej 2 razy bardziej rozbudowaną infrastrukturę w wielkim mieście niż jakiś tani Play.

Problem z fatalną jakością transmisji danych pochodzi tylko i wyłącznie z tego: w mieście o ogromnej gęstości zaludnienia i o trudnym ukształtowaniu terenu w kwadracie o szerokości niecałych 3km gdzie Play ma 9 BTSów Orange ma... 1. I uprzedzając nie, nie są to wirtualne pozwolenia, stacje są faktycznie działąjące. Play ma 2 razy mniej klientów niż Orange, a ma 9 razy lepsze pokrycie. Więc jak to EDGE z Orange ma działać (o 3G już nie wspomniam)?

Dowód (najpierw Play, potem Orange)

[masada]

Pokażę wam coś tak ciekawego, że aż przerażającego.
Przecież sieć która jest już masę lat na polskim rynku, która ma najwięcej klientów powinna mieć co najmniej 2 razy bardziej rozbudowaną infrastrukturę w wielkim mieście niż jakiś tani Play.

Problem z fatalną jakością transmisji danych pochodzi tylko i wyłącznie z tego: w mieście o ogromnej gęstości zaludnienia i o trudnym ukształtowaniu terenu w kwadracie o szerokości niecałych 3km gdzie Play ma 9 BTSów Orange ma... 1. I uprzedzając nie, nie są to wirtualne pozwolenia, stacje są faktycznie działąjące. Play ma 2 razy mniej klientów niż Orange, a ma 9 razy lepsze pokrycie. Więc jak to EDGE z Orange ma działać (o 3G już nie wspomniam)?

Dowód (najpierw Play, potem Orange)
Obrazek
Obrazek

Wyglada to ponuro dla Orange, ale mimo wszystko podpisuje sie pod tym co napisal Sig. Operator to jest tylko firma swiadczaca uslugi telkom. Nie dziala lub dziala zle - przenosze sie do innej. Byc moze wiazalo sie to bedzie z wiekszymi kosztami, ale po pierwsze - co w koncu chce miec 30 zl wiecej czy mozliwosc pelnego korzystania z uslug? Po drugie 30 zl (to jest przyklad tylko) wplynie w sposob arcymarginalny na Twoj budzet. Tak wiec te "placze" sa dosc, wybacz slowo, smieszne.

[drcox]

Po drugie 30 zl (to jest przyklad tylko) wplynie w sposob arcymarginalny na Twoj budzet. Tak wiec te "placze" sa dosc, wybacz slowo, smieszne.

Śmieszne to jest wyciąganie wniosków jak się nie ma ich z czego wyciągać. Nikt przy profilu dzwonienia w 90% do Play i na stacjonarne nie będzie brał sieci która nie ma pakietów na stacjonarne i do Play. A płacenie kliku godzin po stawce standardowej (albo o zgrozo absurdalnych 80gr do Play) byłoby totalną głupotą. Jakbym brał każde kilkudziesięciozłotowe różnice jako "marginalny" wydatek (ponad to bez żadnego uzasadnienia logicznego i jakościowego co widać po powyższych obrazkach - jedynie Plus ma jakościowy sens) to skończyłbym jak aktualne "państwo" polskie.

[pakierhakierxd]

Ja tam dzwonię minimum 30 minut w miesiącu do play i dzięki temu jakbym chciał przejść na prepaid póki co to tylko mogę do rbm i redbull mobile ponieważ mają niskie stawki u innych takiej osobie jak ja się nie opłaca bo będę więcej płacił ,na abonament oczywiście mogę przejść do innej bo minuty są też do playa

[masada]

Po drugie 30 zl (to jest przyklad tylko) wplynie w sposob arcymarginalny na Twoj budzet. Tak wiec te "placze" sa dosc, wybacz slowo, smieszne.

Śmieszne to jest wyciąganie wniosków jak się nie ma ich z czego wyciągać. Nikt przy profilu dzwonienia w 90% do Play i na stacjonarne nie będzie brał sieci która nie ma pakietów na stacjonarne i do Play. A płacenie kliku godzin po stawce standardowej (albo o zgrozo absurdalnych 80gr do Play) byłoby totalną głupotą. Jakbym brał każde kilkudziesięciozłotowe różnice jako "marginalny" wydatek (ponad to bez żadnego uzasadnienia logicznego i jakościowego co widać po powyższych obrazkach - jedynie Plus ma jakościowy sens) to skończyłbym jak aktualne "państwo" polskie.

Co ma do tego panstwo polskie? I dlaczego cudzyslow? Moze 30 zl miesiecznie to dla Ciebie fortuna. Dla mnie to margines jesli na szali stoi jakosc uslug
Zrobisz tak jak bedziesz uwazal. EOT

[alkonauta]

Moze 30 zl miesiecznie to dla Ciebie fortuna. Dla mnie to margines jesli na szali stoi jakosc uslug

Na wykladach nam mowili ze marginalna wartoscia jest 0,5% naszych dochodow i jest to kwota przy ktorej nie zastanawiamy sie nad wydatkowaniem na jakis produkt czy usluge. Zatem mozna latwo policzyc jaki kto ma dochod (w przyblizeniu) po stwierdzeniu czy 10zl to dla niego kwota marginalna czy nie

[masada]

Moze 30 zl miesiecznie to dla Ciebie fortuna. Dla mnie to margines jesli na szali stoi jakosc uslug

Na wykladach nam mowili ze marginalna wartoscia jest 0,5% naszych dochodow i jest to kwota przy ktorej nie zastanawiamy sie nad wydatkowaniem na jakis produkt czy usluge. Zatem mozna latwo policzyc jaki kto ma dochod (w przyblizeniu) po stwierdzeniu czy 10zl to dla niego kwota marginalna czy nie

Bull's eye

[Vieslav]

Wasze rozumowanie jest zupełnie bez sensu. Obecnie mam abonament 59zł, płacę miesięcznie 70-80zł (Orange). Profil - 700 minut miesięcznie do Orange, 400 minut na stacjonarne, 200 minut inne sieci (150 minut do T, reszta Play), 100 smsów, 10-20zł/mies na smsy za granicę + około 150MB internetu.
Przenoszę się do T-mobile do analogicznego abonamentu (zapewne około 60-70 zł). Odpadają mi smsy zagraniczne, rozmowy do T-mobile i internet. Zostaje 300 minut. Policzmy najpierw Orange i stacjonarne. W sumie 1100 minut - 300 z abonamentu, zostaje 800 minut. Pomnóżmy to przez 0,30gr czyli podstawowa stawka. Wychodzi 240zł + Play liczony zupełnie inaczej czyli 40zł + smsy 20zł. 300 minut z abonamentu wykorzystam w kilka dni albo do Orange albo na stacjonarne więc innej symulacji na pewno nie będzie.
Wychodzi: 65 (abonament uśredniony) + 240 + 40 + 20 = 365zł.
Czekam na kogoś, kto mi napisze, że 300zł (różnica pomiędzy tym, co teraz płacę) jest kwotą marginalną. Nie jestem w stanie napisać ile to % moich zarobków, gdyż te co miesiąc są inne. Jeżeli chociaż część znajomych się przeniesie, albo zmienię profil zdzwonienia to na pewno pożegnam Orange na rzecz jakości T-mobile (nie dźwiga żadnego pasożyta więc musi być lepiej, tak jak kiedyś było z Orange). Wczoraj w okolicach 18 przyszło mi ściągnąć 8MB poza miastem. Zwykle miałem w tym miejscu stabilne 150-200 kb/s, wczoraj wahania od 50 d0 100kb/s, często transfer całkiem się zatrzymywał.

[baxito]

Tak jak wspominali wcześniej inni, wszystko zależy od regionu oraz pory dnia. Ostatnio bawiłem się w testy 2G/3G Play'a, Orange i Plusa. Prędkości na Edge: 15-300kb/s, 3G: 0.5-4mb/s. I w zależności od pory dnia wygrywała inna sieć. Podejrzewam też, że główną przyczyną takich zajść jest duża ilość klientów Play korzystających z zasięgu Orange. Wcześniej, gdy nie miałem sygnału macierzystego sieć logowała się do Plusa, teraz o wiele częściej przelogowuje się do "pomarańczowego operatora".

PS: Sory za off-top, ale swoją drogą.... Czy klienci Orange mają dostęp do nadajników Play?

[KC-KARLOS]

PS: Sory za off-top, ale swoją drogą.... Czy klienci Orange mają dostęp do nadajników Play?

No co ty
Orange nie ma dostępu do nadajników P4.