chodzi o to, że nie zamierzam szukać winnych. nie o to m chodziło, gdybym miała postawę roszczeniową to bym zaraz pobiegła do salonu i kręciła awanturę, bo rzeczywiście chciałabym dowiedzieć się jak najszybciej z czego dokładnie wynika ta kwota, a takiej informacji nie uzyskałam. dlatego staram się dowiedzieć jak najwięcej, żeby wiedzieć o czym rozmawiam z konsultantem z salonu.
odnośnie oświadczenia to mam takie:
"oświadczam, że dokładnie ZAPOZNAŁAM SIĘ z zakresem usług, postanowieniami i warunkami niniejszej Umowy, w tym z Regulaminem promocji(mam go w domu i właśnie dokładnie studiuję), a także, że OTRZYMAŁEM Regulamin świadczenia usług telekomunikacyjnych przez Polkomtel SA dla Abonentów(jest!), cennik świadczenia usług telekomunikacyjnych(jest cennik, ale dotyczy połączeń,smsów,mmsów..??) w sieci Plus i zapoznałem się z ich treścią i je akcpetuje"
nie jestem prawnikiem, pewne sformułowania dla mnie są... mało dokładne i dla mnie zrozumiałe na wiele sposobów. np dla mnie z powyższego wynika, że owszem zapoznałam się ze wszystkim, ale cennika nie otrzymałam.(a jak miałam się z nim zapoznać skoro go nie dostałam?? - biorąc to na logike) oczywiście podpisałam się pod tym i mój problem nie wynika z tego, że nie byłam świadoma, że telefon łączy się z internetem, byłam, również tego, że jak wychodzę z internetu to on się wyłącza, za każdym razem, a nie działa gdzieś w tle. także wyłączyłam internet, tak jak zawsze, a moim zamiarem nie było wykorzystać sieć na połączenia internetowe, z których nie korzystałam.
chwilowo chwytam się myśli, że jest to zwyczajny błąd systemu: na eboku mam kwotę 4500 zł, a jak sprawdzam sms-em to jest 5750 zł. natomiast dla mnie głupotą jest zapłacenie całej kwoty od razu bez złożenia reklamacji, spróbować zawsze chyba można.
a co do tego, że pojawia się wiele takich postów: cały ranek siedziałam w internecie, zazwyczaj takie posty dotyczą kwot rzędu kiluset złotych, bądz 1-2 tysiące... zresztą nieprzypadkowo napisałam tutaj na forum, ponieważ wiem, że jest tu wielu przedstawicieli różnych sieci, którzy mają doświadczenie w tego typu sprawach(zarówno od str przyjmującego reklamację, jak i ją składających), dlatego chciałabym poznać opinie jak z tego wybrnąć i czy się da.