Z moich Internetowych podróży; wszystko wskazuje na to, że giganci wśród operatorów telefonii komórkowej szukają nowych sektorów wykraczających poza dotychczasową tradycyjną działalnością. Na to przynajmniej wskazuje artykuł w dzisiejszej Rzeczpospolitej: T-City: Operator szuka biznesów przyszłości
Idea może rzeczywiście wydawać się atrakcyjna. W czasach gdy smartfony i tablety znajdują coraz to nowsze, wydawałoby się niewiarygodne zastosowania. Sam mam koleżankę chorą na cukrzycę. Mimo swoich problemów jest to osoba tak aktywna i zabiegana, ze np. możliwość wysyłania danych co do poziomu cukru we krwi była by dla niej zbawieniem. Co do energetyki, czy rzeczywiście konieczna jest wizyta Pana spisującego stan licznika?
Idea może rzeczywiście wydawać się atrakcyjna. W czasach gdy smartfony i tablety znajdują coraz to nowsze, wydawałoby się niewiarygodne zastosowania. Sam mam koleżankę chorą na cukrzycę. Mimo swoich problemów jest to osoba tak aktywna i zabiegana, ze np. możliwość wysyłania danych co do poziomu cukru we krwi była by dla niej zbawieniem. Co do energetyki, czy rzeczywiście konieczna jest wizyta Pana spisującego stan licznika?