• Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum: 
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?

 #511758  autor: Orfi
 27 paź 2011, 22:17
@ Vieslav i może w Twoim przypadku faktycznie tak jest, ale w wielu innych niestety nie a poza tym, temu, kto ma włączony apn vpn w Orange ( dotyczy tylko abonamentu) MB z pakietu będą schodzić dużo szybciej, bo nie ma kompresji danych.

Orfi

 #512220  autor: Vieslav
 30 paź 2011, 11:03
Orfi pisze:temu, kto ma włączony apn vpn w Orange ( dotyczy tylko abonamentu) MB z pakietu będą schodzić dużo szybciej
Myślisz, że ktoś wie co to jest APN, tym bardziej jak ustawić taki, co nie kompresuje obrazków? :lol:

 #516133  autor: benny80
 17 lis 2011, 16:40
Witam, gdyż to mój pierwszy post tutaj. :-)

Pozwalam sobie dołączyć mój przypadek, gdyż jest zasadniczo podobny, z tym że moja reklamacja została rozpatrzona… pozytywnie!

Postaram się skrótowo, ale po kolei:
Orange, Pantera 2 za 70zł, telefon Moto Defy od sierpnia 2011.

Brak netu w miejscu pracy, więc czasem Motka służy jako Hotspot (modem) do transmisji netu na mojego kompa. Oczywiście nie oglądam wtedy Youtube, niemniej rano 24.10 nastąpiły 2 sesje: raz 10min, rozłączenie i po niej ok. 5h (do ok. godz. 13), w trakcie której system operacyjny mojego kompa… pociągnął sobie aktualizację, korzystając z połączenia!

O 17:19 sms że „pakiet danych został wyczerpany”, więc zaciekawiony wieczorem na portalu Orange widzę kwotę 3,5zł za 750kB oraz 1426zł za ~300Mb danych tych dwóch transmisji!

Zaraz po tym i dwóch papierosach czyli ok północy telefon do BOK: obiecano przekazać do technicznego sprawę czy transmisja miała miejsce, oraz czekać na fakturę, gdyż dopiero wtedy można reklamować.

Niemniej już następnego dnia wysyłam faxem ‘zgłoszenie’ opisując problem i oczekując dalszych informacji – w odpowiedzi 24h później blokada połączeń i informacja sms: „koszt połączeń przekroczył 1400zł, połączenia wychodzące zostały zablokowane do czasu wpłaty zaliczki (tak, właśnie zaliczki!) 1000zł”. Następnie cisza i dopiero 06.11 faktura na 1500,26zł łącznie ;)

08.11 wniosłem oficjalną reklamację powołując się w skrócie na:
- za późne info o końcu pakietu po pierwszej transmisji (10min) gdy pakiet został przekroczony (o 17:19 dopiero), gdyż wówczas nie zaczynałbym kolejnej transmisji lub dokupił pakiet;
- funkcjonujące dobrze takie samo info o zbliżającym się i przekroczonym limicie w przypadku usług połączeń głosowych – tym samym spodziewałem się tego przy pakiecie danych;
- limit zobowiązania – czyli tajemnicza kwota, o wysokości której nie ma słowa nigdzie, niemniej przekroczenie której o 10% może skutkować zablokowaniem połączeń; skoro jest takie coś (wg regulaminu) to dlaczego nie zostały zablokowane połączenia w odpowiednim czasie i nabiło mi ~1,5 tyś zł na transmisji danych? Ile zatem wynosi mój limit: 15 tyś złotych? Nie sądzę, zwłaszcza przy abonamencie 70zł…
- ugodowe załatwienie sprawy dla lojalnego (od 8lat) klienta Orange.

Jak wspomniałem, 15.11 dostałem sms że moja reklamacja została rozpatrzona pozytywnie, a szczegóły nadejdą pocztą (jeszcze nie doszły). I faktycznie w portalu widnieje już faktura korygująca na 1426zł!

Ciekaw jestem zatem co sprawiło i na co się powołano dając taką decyzję – postaram się dać info jak tylko poznam szczegóły.

Faktem jest jednak, że cena danych poza pakietem to masakra i naprawdę trzeba z tym uważać, bo od rachunków włos się jeży.
A Orange? No cóż, po prostu żerują na tym i wyciągają od ludzi pieniądze – zaakceptowałeś regulamin i cennik, to płacz i płać!

PS. Treść mojej reklamacji mogę podesłać, jeśli ktoś potrzebuje – kontakt i adres mail do wysyłki na pw proszę;
orchidea27 pisze: Przedłużyłam umowę :( wczoraj dostałam telefon a dziś sms z informacją że mam wpłacić 1500zł zaliczki :( nie mam żadnego pakietu nie wiedziałam że telefon się łączy.
Koleżanka ma rację i w Orange nazywa się to właśnie 'zaliczką', którą należy wpłacić. I dalej albo jest ona zwracana lub naliczana na poczet następnych opłat abonamentowych (reklamacja pozytywna) lub widnieje już jako część wpłaty do pokrycia salda ujenego czyli zadłużenia (reklamacja negatywna).
Vieslav pisze:Ok przepraszam. Jak dostawałem rachunek na 2000zł to nie było o czymś takim mowy, a limit dla konta mam ustawiony na 170zł :P .
Zablokować danych po wyczerpaniu pakietu w Orange chyba nie można, zatem jak można zmniejszyć ów limit należności, gdybyś mógł napisać, bo jestem bardzo zainteresowany.

 #516152  autor: Vieslav
 17 lis 2011, 18:21
benny80 pisze: Vieslav napisał/a:
Ok przepraszam. Jak dostawałem rachunek na 2000zł to nie było o czymś takim mowy, a limit dla konta mam ustawiony na 170zł :P .

Zablokować danych po wyczerpaniu pakietu w Orange chyba nie można, zatem jak można zmniejszyć ów limit należności, gdybyś mógł napisać, bo jestem bardzo zainteresowany.
Moja faktura nie dotyczyła transmisji danych lecz nierozliczania połączeń w ramach usługi wieczory i weekendy, która choć włączona, jakimś cudem była nieaktywna. Działo się to, gdy miałem jeszcze Orange Abonament a tam nie przychodziły żadne smsy z informacją o przekroczeniu ani o stanie konta pod koniec okresu rozliczeniowego. Nie sprawdzałem jak wygląda saldo na koncie tylko sobie używałem telefonu tak jak zawsze, aż do otrzymania smsa o wystawionej fakturze na prawie 2000zł. Jeden konsultant stwierdził, że wszystko jest ok, drugi, że nie może nic zrobić bo mają awarie systemu, więc złożyłem reklamacje przez orange on-line, połączenia rozliczyli jeszcze raz i wyszło tyle, co trzeba.

 #516385  autor: benny80
 18 lis 2011, 17:26
Hm, ja właśnie dzwoniłem do Orange, bo wciąż mam zablokowane połączenia, pomimo że już 3 dni odkąd widnieje faktura korygująca. I oczywiście znów naciągają (choćby koszt połączenia, że o nie wykorzystywanych usługach i pakietach za które w końcu płacę tylko wspomnę), bowiem 'już' wydali dyspozycję zdjęcia blokady, czyli kiedy się upomniałem...

Btw, jak się dowiedziałem przy okazji, ów limit należności (par.4 pkt 15 regulaminu) nie podlega zmianie i podobno jego wysokość widnieje na umowie. Ja mam niestety tylko aneks (przedłużałem) i nic tam nie ma, więc dalej nie mam pojęcia ile on wynosi.

Niestety wciąż nie mam pisma z Orange, więc dalej nie znam szczegółów przyjęcia mojej reklamacji.