ukefake pisze:Linttia, przed styczniem będą promocje świąteczne - obyśmy się tylko nie przeliczyli
Proponuję dorosnąć i przyjąć wreszcie do wiadomości, że nie ma czegoś takiego, jak promocje świąteczne.
"Promocja świąteczna" to:
-ta sama oferta, co tydzień wcześniej, ale konsultant nazwał ją "świąteczna";
-ta sama oferta, co tydzień wcześniej... ale tydzień wcześniej nie zadzwoniłeś;
-ta sama oferta, co tydzień wcześniej, ale przedstawiona w inny sposób, lub z innymi usługami (co nie zmienia faktu, że i tak dostępnymi tydzień wcześniej).
Jak w tym roku to będą moje 3 święta w O, tak od 3 lat nie było czegoś takiego, jak promocja świąteczna.
Ale co ja tam wiem.