Trochę śmieszą mnie wypowiedzi niektórych osób w tym temacie. Pozwólcie, że odniosę się do niektórych wypowiedzi.
W ofertach głosowych internet jest nieporównywalnie droższy od ofert internetu mobilnego (ok. 1zł / MB bez pakietu względem 0,3 gr / MB w ofercie internetu mobilnego). Dlaczego użytkownik smartfonu ma płacić za oglądanie czegoś czego nie chce? Czy obciążenie serwisu przez użytkowników mobilnych jest porównywalne do tego generowanego przez normalnego? Tylko, jeśli komuś nie chciało się zrobić wersji mobilnej.
Jeżeli ktoś korzysta z internetu w telefonie nie posiadając żadnego dodatkowego pakietu to musi brać pod uwagę to, że jest narażony na o wiele większe koszta niż osoba posiadająca pakiet internetowy. Jakiekolwiek ingerowanie w treści portali internetowych/serwisów według mnie jest nie do przyjęcia. Skoro ktoś chce np. przeczytać jakiś artykuł czy informację na np. onecie to powinien liczyć się z tym, że ktoś kto pisze ten artykuł również chce dostać pensje, a jego pensja bierze się m.in. właśnie z tych nielubianych przez was reklam. Jak ktoś nie chce reklam to niech nie wchodzi na taką stronę i tyle, problem z głowy.
2. Reklamy dodatkowo obciążają telefony. Udział telefonów z procesorem 1GHz lub wyższym jest nadal bardzo niski, a większość telefonów działa pod kontrolą najbardziej zasobożernego systemu operacyjnego (Android), więc zachowują się jakby miały 30-40% slabszy procesor.
O ile reklamy tekstowe nie są złe, o tyle coraz większa liczba oszołomów nawet do wersji mobilnych potrafi wciskać reklamy obrazkowe, a nawet kilka reklam tego typu.
Powiedz mi co to obchodzi osobę prowadzącą portal internetowy? Jego serwis ma generować przychód, a w sieci jest tyle różnych serwisów, że bardzo łatwo znajdzie sobie ktoś jakiś zamiennik który posiada mniej inwazyjne reklamy.
3. Zablokowałeś moje reklamy na komórkach? To ja blokuje twoich użytkowników!
Taka postawa powinna być ostro karana. Wyświetlanie reklam na telefonach komórkowych czy smartfonach działa bardzo mocno na niekorzyść klienta (przede wszystkim finansowo). Jeśli usługodawcy, na przykład portale informacyjne chcą wyświetlać reklamy na komórkach, powinni za to płacić. Zyski z wyświetlanych reklam na komórkach są śladowe w stosunku do opłat jakie ponoszą z tego tytułu użytkownicy.
Według mnie sprawa jest prosta, a mianowicie :
BRAK REKLAM = BLOKADA DANEGO OPERATORA
Zdajesz sobie sprawę, że to co czytasz w internecie nie bierze się z powietrza tylko ktoś to musiał napisać i musiał to też umieścić na jakimś serwerze. Wszyscy chcieliby wszystko za darmo i nie pasują im nawet reklamy, a gdy już ktoś wprowadza opłaty abonamentowe w jakimś serwisie to są wielkie pretensje, że jak to tak można etc. Chciałbyś, żeby serwisy płaciły CI za oglądanie reklam. Według mnie to jakiś absurd to tak jakbyś chciał powiedzmy, żeby TVP1 płaciło tobie za oglądanie bloków reklamowych które są nadawane na tym kanale...
4. Zablokuje reklamy, bo mi infrastruktura nie wytrzymuje.
Taka postawa też nie jest godna pochwalenia. Weźcie się do poprawienia sytuacji, zamiast zwalania winy na reklamy. NetWorks zostało utworzone dla oszczędności. Skoro chcecie oszczędności, to na pewno nie kosztem użytkowników.
Jestem tego samego zdania. Partactwo operatora nie powinno mieć wpływu na inne podmioty w tym przypadku na serwisy operatorów. Skoro im infrastruktura nie wyrabia to mają duży ruch w sieci, a to się równa dużym przychodom. Według mnie ktoś chce tylko zarobić jeszcze więcej korzystając z obecnej infrastruktury nie dokładając do tego ani grosza bo po kiego?
5. Nasi użytkownicy mają lepiej, bo nie widzą reklam.
Włączenie reklam wszystkim użytkownikom mobilnym byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Nie każdy chce, aby blokować mu wyświetlanie reklam. Ponadto uderza to w serwisy, które takie reklamy wyświetlają.
To użytkownik powinien decydować, czy i ewentualnie które reklamy maja być blokowane (np. często czytam telepolis więc nie blokuje tu reklam, ale np. na onet, na który zaglądam raz na kilka tygodni reklamy blokuje).
Ja jestem ogólnie przeciwny wprowadzeniu jakiegokolwiek ingerowania w treści wyświetlane na naszych ekranach czy to telefonów czy też laptopów.