Kolejną ciekawą rzecz zauważyłem na karcie pre-paid RBM.
Otóż doładowałem się za 5 zł, otrzymałem od razu 50 MB szybszego neta na 5 dni.
Włożyłem kartę do modemu i ku mojemu zdziwieniu po wyczerpaniu 50 MB nie było lejka.
Ale do czasu - neta mnie rozłączyło po przekroczeniu aż 650 MB przetransferowanych danych. Po ponownym połączeniu się z netem - był lejek do 32 kbit/s.
Następnego dnia wykupiłem za 3 zł pakiet 25 MB, który przywrócił prędkość transmisji danych

Pakiet wylądował do puli danych, który sprawdzam kodem *107# - ważność pakietu się wydłużyła o 25 dni.
Okazało się, że po wyczerpaniu tych 25 MB, sytuacja POWTÓRZYŁA SIĘ!

Pełna Prędkość była do przekroczenia aż 650 MB danych (łącznie wysłanych i odebranych) w trakcie jednego połączenia, po której połączenie z netem zostało zerwane. Następne nawiązanie łączenia z siecią, dochodzi do skutku, ale już z lejkiem.
Rzecz jasna, z konta ubyło tylko 3 zł za pakiet 25 MB. Za dodatkową transmisje nie pobrało ani grosiczka. Łącznie od 2 dni zużyłem ponad 1,2 GB na szybszym necie, dysponując jedynie bonusem za doładowanie (50 MB) i pakietem 25 MB
(łącznie 75 MB) oraz 2 zł na koncie głównym.

Mija już 15 lat odkąd jestem na Forum Telepolis.pl - kiedy to zleciało?! Dzięki za ten czas i nadal do usług! Pozdrawiam
