postanowilam przy okazji pojsc do innego salonu tak ja radziliscie... zapytalam o koszt telefonu w tym abonamencie i pani podala mi taka sama cena jak w salonie poprzednim czyli 379 zl (wczesniej pisalam ze 349 zl ale pomylilam sie o te kilkanascie zlotych). Powiedzialam jej w czym rzecz, spojrzalysmy obie na stronie internetowa i na ta oferte - potwierdzila sie moja wersja. Pani na to: czasem takie bledy sie zdarzaja

No tak! Poprosilam ja zeby mi chociaz doradzila co powinnam zrobic. Zadzwonila do BOK, na poczatku tez jej powiedziano, ze 149 zl kiedy wyjasnila w czym rzecz (roznica w cenie w salonie, a w internecie) Pani z infolinii zmienila zdanie - jednak 379 zl

)) Naprawde zenujace!!! Zastanawiam sie czy kupic sobie ten abonament/telefon przez internet (chociaz slyszalam, ze rozne rzeczy dzieja sie przy takiej formie zakupu) czy sobie po prosu darowac... Co radzicie?