Menu

[marek11]

Witam,
Niemal rok temu przeniosłem numer z ERY do PLUS (abonament).
Problem: Dzwoniąc z dowolnego nr PLAY (próbowałem z ośmiu numerów) na mój numer dzwoniący słyszy komunikat: nie ma takiego numeru, również niemożliwe jest wysłanie sms do mnie z PLAY.
Problem nie istnieje gdy dzwoniący jest z innych sieci (ERA, PLUS, ORANGE, stacjonarne).
Reklamowałem w PLAY i PLUS- bezskutecznie. Obaj operatorzy twierdzą że u nich jest OK. (W Play celowo zakupiłem kartę i zarejestrowałem numer żeby reklamować imiennie).
Ja oczywiście mogę dzwonić do PLAY bezproblemowo.
Pytanie: Co zrobić żeby rozwiązać problem (zmienić ponownie operatora ?)
Pozdrawiam

[mkowalski]

Jeśli sprawa była już zgłaszana jako reklamacja, to pozostaje kontakt z UKE. Miałem u siebie podobną sytuację i UKE pomogło, jednak sprawa może się ciągnąć nawet 2 miesiące (tyle właśnie trwało to u mnie).

Nie napisałeś dokładnie ile jeszcze obowiązuje Twoja umowa, ale jeśli nie jesteś szczególnie związany z obecnym operatorem i zależy Ci na czasie, to ponowne przeniesienie może pomóc.

O ile rozwiązanie z przeniesieniem może nie być możliwe ze względu na umowę, to zgłoszenie sprawy do UKE na pewno pomoże w tej sprawie.

[marek11]

Dziękuję za informację. Spróbuję w UKE i dam znać o efektach.
Pozdrawiam

[mariusz9a]

Jeśli jest brak połączeń przychodzących to wina zawsze jest po stronie operatora od którego zabieraliśmy numer. Błędnie wprowadził on tablice routingu połączeń.

[mkowalski]

mariusz9a, widzę że znasz się na temacie, więc mam pytanie dotyczące tej kwestii - jak wygląda kwestia routingu połączeń przychodzących dla numeru, który "wędrował" przez kilku operatorów?

Pierwsza sytuacja to taka, w której mam numer pochodzący z Ery, który następnie był w Plusie, a potem w Playu. Połączenie będzie kierowane po prefiksie do Ery, a stamtąd całą trasą którą przebył, czy z Ery będzie bezpośrednio przekierowane do Playa?

Druga sytuacja to taka, w której numer ostatecznie wrócił do poprzedniego (ale nie pierwotnego) operatora? Czy wtedy powyższy numer, który z Playa wrócił do Plusa (jego droga to Era->Plus->Play->Plus) będzie wędrował całą tą drogą?

[mariusz9a]

Dokładnie Ci tego nie opisze, bo nie tym się zajmuję Ale tak na logikę to dawca zmienia tablice routingu i oddaje numer. Myślę, że poprzedniemu operatorowi się głowy nie zawraca - w razie problemów nie doszło by się wtedy do ładu
Tak poza tematem już chyba wiecie skąd opłata za przeniesienie numer? Tzn dlaczego UKE chce wprowadzić aby operator który zabiera numer płacił temu od którego ten numer bierze - to są właśnie te koszty, których Gruszka nie widzi

Tu jest przykład mniej więcej jak to działa (ja aktualnie nie mam zbytnio czasu sie w tym dokształcać, dlatego odsyłam do źródła): http://www.uke.gov.pl/_gAllery/22/35/22 ... k_nr_4.pdf

[Blank]

Wybaczcie Offtop, ale po prostu muszę.
mariusz9a,
Można byłoby to zrobić w zupełnie inny sposób, np.
-> Możliwość przeniesienia po n miesiącach od aktywacji numeru (np. 90).
-> Możliwość 1 przeniesienia numeru w czasie roku. Każde kolejne byłoby płatne przez użytkownika (25 zł),
-> Przeniesienie płatne, tylko jeżeli użytkownik byłby aktywny w nowej sieci
-> Inne , bardziej skomplikowane sposoby.

Nie można karać żadnego operatora za to, że użytkownicy uciekają od poprzedniego z powodu beznadziejnej oferty. PTC długo się szykowała do przedstawienia najgorszej oferty telekomunikacyjnej na rynku i jeszcze chce dzięki temu zarabiać.
Dziwie się, że tacy użytkownicy jak ty, nie widzą pola do nadużyć przy wprowadzeniu takiej opłaty.

[mkowalski]

Nie można karać żadnego operatora za to, że użytkownicy uciekają od poprzedniego z powodu beznadziejnej oferty.

Załóżmy, że opłata wyniesie te 25 zł (płatne przez operatora biorcę na rzecz operatora dawcy). Myślisz, że jak już ktoś zacznie korzystać z numeru u nowego operatora, to ten sobie nie odrobi tego kosztu?

Faktycznie, jedyne pole do nadużyć może być w przypadku użytkowników, którzy przeniosą numer i nie będą z niego korzystać. Pojawia się tylko pytanie, czy takich sytuacji naprawdę jest aż tak dużo?

Jest jeszcze kwestia zasadności tej opłaty. Czy naprawdę, gdy wszystko odbywa się niemal automatycznie, koszt całej operacji wynosi aż 25 zł?

[mariusz9a]

Nie można karać żadnego operatora za to, że użytkownicy uciekają od poprzedniego z powodu beznadziejnej oferty.

Nie widzę tutaj żadnej kary. Wszystko da się załatwić tak ze operator nie poniesie na tym żadnej straty (mowa o biorcy).

Dziwie się, że tacy użytkownicy jak ty, nie widzą pola do nadużyć przy wprowadzeniu takiej opłaty.

Nie widzę tutaj żadnych nadużyć. Wytłumaczę Ci dlaczego - jedyne nadużycie mogą generować sami użytkownicy w sposób opisany przez mkowalski, ale (i tutaj bardzo ważna rzecz) operator (jeśli tylko chce) może się przed tym zabezpieczyć wprowadzając opłatę za kartę SIM - także w czym problem i gdzie tu jakiekolwiek nadużycie? Jeśli operator chce rozdawać startery za darmo to już tylko i wyłącznie jego sprawa i Ty nie przejmuj się tym. Sama karta SIM tez kosztuje więc teoretycznie mogę powiedzieć że i tak jest operator za to karany bo teoretycznie może na tym stracić. Także to już jego sprawa. Myślisz że 25 zł dla takich korporacji jak P4 to duży koszt? Nie rozśmieszaj mnie. Nawet całoroczny koszt takiego oddawania numeru dla nas wydaje się ogromny dla nich to groszowe sprawy, które bardzo szybko odrobią. Nie bój się. Tutaj bardziej chodzi o zamieszanie medialne niż pieniądze.

I jeszcze raz powtórzę - nie widzę w tym żadnego problemu. Przy przeniesieniu operator dawca musi wykonać pewne operacje za które musi zapłacić swoim pracownikom - operator biorca wcale nie musi tracić na tych 25 zł - to już tylko od niego samego zależy jak to rozegra. Mi się wydaje ze tu bardziej chodzi o to aby pokazać ludziom swoje sztuczne o nich dbanie i iść zasadą "co złego to nie my" :-]

PS. Jeśli myślisz że nagle T będzie przenosić swoje własne numery do P4 tylko dlatego żeby zarobić 25 zł i zrobić P4 na złość to się grubo mylisz - na to są odpowiednie zabezpieczenia prawne.

[marek11]

Witam,
Dziękuję wszystkim za pomoc, a zwlaszcza mkowalski i UKE.
Zgłosiłem 6tego lub 7ego dou UKE i już 13.06 stał się cud i już sprawa jest pozytywnie rozwiązana- skuteczne połączenia telefoniczne z PLAY na mój nr w PLUS.
Wg wyjaśnień otrzymanych od operatorów uwikłanych wina była po stronie PLAY.
Przykre jest że dopiero interwencja UKE pozwoliła rozwiązać kwestię, wcześniejsze reklamacje imienne do PLAY i PLUS były bezskuteczne.
dziękuję i pozdrawiam