Z nieudolnie skrywaną ironią przypominam, że to miał być rebranding, a nie retaryfingSACZI pisze:Panowie, tragedia ...
W stosunku do ostatnich ofert ery[...]

Poczekam do jutra i dam jeszcze szansę SUK, ale coś tak czuję, że rozmowa z "moim" doradcą w Play nie będzie obejmowała wyłącznie przedłużenia umowy w Play...
"Opcje T-Mobile" byłyby przebojem, gdyby były zbudowane na trochę innej zasadzie: gdziekolwiek jestem i jestem zalogowany do nadajnika T-Mobile, czuję się jak w domu (czyli za wszelkie usługi płacę jak w kraju, "nie ma" roamingu przychodzącego, w najgorszym razie mógłbym być traktowany i taktowany według lokalnego cennika krajowego). A tak to jest opcja wprawdzie z kosmiczną liczbą minut, ale do wykorzystania tylko pod warunkiem, że moi kontrahenci też są/pozostaną w T-Mobile, na co ja już żadnego wpływu nie mam. Dla wielkich firm i dla klientów indywidualnych z rodzinami na emigracji jest to korzystne (o ile nie mają Skype), ale dla takiego szaraczka jak ja...SACZI pisze:O usłudze nielimitowanych rozmów w TMobile nie piszę, bo to jest "marchewka na kiju".
Gdyby dali do wyboru wszystkie numery TMobile w cenie minuty z podstawowego abonamentu, ale na całą umowę, byłaby to lepsza opcja.