Cage pisze:Samsung S5230 Avila
Szczęka mnie opadła... Uznam, że tego zdanie nie było.
Wymóg mini-jacka zostaje? Jak tak, to praktycznie tylko LG Arena.
Muzycznie jeden z lepszych telefonów + mini-jack. Bardzo dobre wykonanie, ekran ze szkła hartowanego, pojemnościowy dotyk, wysoka rozdzielczość ekranu, przyzwoity aparat. Ponarzekać można na baterię i odtwarzanie DivX'ów tylko na papierze. Jest WI-FI i HSDPA 7.2 .
Jak bez mini-jacka, to kłania się przejściówka o które już dyskutowaliśmy

. Wtedy Samsung Pixon M8800.
Dobry muzycznie, naprawdę bardzo dobrze wykonany, dotyk oporowy ale z dobrą czułością. Większy ekran niż w Arenie, jednak gorszej jakości. Ale pisze się wygodniej na Samsungu. Dobry aparat, mocna bateria. Jak ograniczysz się do kilku minut rozmowy i paru wiadomości oraz ew. trochę muzyki, to potrafi 5 dni jak nie lepiej wytrzymać. Ale już zdjęcia pochłaniają baterię w potężnym tempie. Sprzętowo odtwarza DivX'y i radzi sobie z nimi bardzo dobrze, bez zbędnych konwersji. Bez Wi-FI ale ma HSDPA 7.2 .
Jeśli Arenę dostaniesz z pierwszymi wersjami softu, typu v10a, b, to pierwsze co musisz zrobić, to ściągnąc program ze strony LG i go zaktualizować, inaczej nawet sms-a nie będziesz dał rady napisać, bo dotyk leży.
Obu nie brać z Orange ale jak już, to zmiana softu na czysty jest bardzo banalną operacją. Arena od Orange jest skaleczona ale Pixon, to całkiem ewenement.
Na czystym sofcie dużo lepiej odtwarza muzykę, robi dużo lepsze zdjęcia (i szybciej, czas ładowania następnego zdjęcia na sofcie Orange to 5-7 sekund, na czystym góra jedna). Poza tym ten z Orange jest pozbawiony chociażby przeglądarki zdjęć.
Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym
