maniek89 pisze:Przede wszystkim, jak ze sliderem? Doruwnuje solidnosci samsungom czy mozna sie spodziewac grzechotki w stylu 5200?
Slider pozytywnie mnie zaskoczył, mimo że wcześniej nie miałem Nokii ze sliderem w domu. Ale widziałem jak działają te rzęchy.
Slider ma minimalne luzy jak jest zamknięty. Ale działa wyjątkowo płynnie.
orson_dzi pisze:maniek89 napisał/a:
jak ze sliderem?
Umiesz to porównać przy okazji z 7230?
Nie miałem tej Nokii, ale ona wyglada jak G w przeręblu
orson_dzi pisze:I czy tutaj też są te idiotyczne skróty w menu? W 7230 miałem potężne problemy ze zrozumieniem funkcji, bo były pisane niezrozumiałymi skrótami. Tak jakbyś teraz każdy wyraz z mojego postu skrócił do pierwszych 2-3 liter i zakończył je kropką. I tak w całym menu.
Nie, tutaj jest wszytsko ok. Wiesz co, ja testuje telefony Nokia od dłuższego czasu, były to różne modele- od 1xxx kończąc na E7 i nie spotkałem się nigdy z tym.
Daję galerię zdjęć- wyglad softu w 2220
>>> http://www.aukcjoner.pl/gallery/0055371 ... ec.html#I1 <<<
O dziwo bateria wyjątkowo długo trzyma, jestem pod wrażeniem. Dali tu tylko 860 mAh zamiast 1020 mAh jak we wszystkich tych Nokiach serii 2, a trzyma dłużej niż 2330, która miałem rok temu. Ekran zaskoczył mnie jakością (bo zawsze Nokia = kiepski ekran), klawisze gumowane, ale łatwiutko wciska się i można "jeździć" po klawiszach bez problemu, czuć kiedy się wciska
Jedyna wada dla mnie na tę chwilę (a mam ją od wtorku) to to, że nie ma BT (a szukałem tego po menu pół dnia, aż w specyfikacji zobaczyłem że taktycznie modułu BT brak) oraz to, że podczas rozmowy na karcie Orange słychać czasami takie zakłócenia, jakbym telefon z aktywną rozmową podłożył pod radio w systemie GSM. Sprawdzę jeszcze z inną kartą, ale na razie nie mam (z htcka karty nie wyciągam).
W sumie telefon można na allegro upolować za lekko ponad 100 zł (wczoraj jakaś licytacja chyba na 105 zł skończyła się nówki), to warto za taki model. Przyjemny w użytkowaniu.
Nosiłem ją z kluczami i się porypała. :-/ z tyłu taka wielka rysa jest, mam nadzieję, że mi głowy nie urwą. No i ze względu na kolor testowanie telefonu nieco ograniczam
Bo jakoś dziwnie czuję się, jak mam ją wyciągnąć w tramwaju. Szkoda, ze czarnej nie dali.
