• Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
 #455888  autor: KC-KARLOS
 27 sty 2011, 12:40
Może temat trochę dziecinny... ale jestem ciekaw, jak to się dzieję, że z łatwością mogę z komórki w Polsce połączyć sie z numerem stacjonarnym w USA (np. Nowy Jork)? Połączenie głosowe idzie radiowo stacjami bazowymi do centrali w USA, a może satelitarnie, albo kablami światłowodymi... Proszę o wyjaśnienie. Pozdrawiam :)

 #455889  autor: kerim36
 27 sty 2011, 12:41
tak w wielkim skrocie:

z twojej komorki bts'ami leci do centrali, z ktorej po kablu leci do stanow

Mapy do fabrycznych nawigacji Opel / Citroen / Peugeot / Renault / Fiat i inne
Pogotowie komputerowe / aktualizacja map GPS
http://www.klos.net.pl

 #455895  autor: Sig
 27 sty 2011, 13:06
Idzie tą samą (w uproszczeniu) drogą co np. dane kiedy otwierasz stronę NYT, czy połączenie VoIP. Twoja rozmowa to takie dane, które Twój operator wysyła do operatora docelowego światłowodem, który leży sobie na dnie oceanu. Jest ich całkiem sporo:
http://image.guardian.co.uk/sys-images/ ... ableHi.jpg a mapa jest przecież z 2008 roku.

EDIT: Zapomniałem wspomnieć, grafika nawiązuje do bardzo głośnego wydarzenia przerwania istotnego kabla:
http://en.wikipedia.org/wiki/2008_subma ... disruption

One są przerywane częściej i zazwyczaj nie jest to zauważalne, bo są zapasowe, no ale w tym przypadku dało się odczuć kłopoty.

 #455898  autor: KC-KARLOS
 27 sty 2011, 13:22
Sig pisze:Idzie tą samą (w uproszczeniu) drogą co np. dane kiedy otwierasz stronę NYT, czy połączenie VoIP. Twoja rozmowa to takie dane, które Twój operator wysyła do operatora docelowego światłowodem, który leży sobie na dnie oceanu. Jest ich całkiem sporo:
http://image.guardian.co.uk/sys-images/ ... ableHi.jpg a mapa jest przecież z 2008 roku.

EDIT: Zapomniałem wspomnieć, grafika nawiązuje do bardzo głośnego wydarzenia przerwania istotnego kabla:
http://en.wikipedia.org/wiki/2008_subma ... disruption

One są przerywane częściej i zazwyczaj nie jest to zauważalne, bo są zapasowe, no ale w tym przypadku dało się odczuć kłopoty.
To w 2008 roku były kłopoty z połączeniami telefonicznymi do USA? A to ciekawe :) Zdziwiło mnie to, gdyż wczoraj mój kolega dzwonił do USA (do swojej rodziny) i z łatwością się połączył tak jak w Polsce. Stąd te pytanie w temacie.