Od 3 miesiecy mam taka sytuacje:
doladowuje konto w PLAY FRESH i pieniadze znikaja mi notorycznie z konta czasem w ciagu kilku godzin od doladowania. Pisalem do PLAY w tej sprawie 6 razy. Za kazdym razem otrzymuje odpowiedz, ze nie stwierdzono zadnej nieprawidlowosci.
Doszedlem sam do tego o co chodzi. Mimo ze caly czas mam aktywne pakiety internetowe (na siec playa i plusa), moje polaczenia z internetem sa rozliczane jakbym nie mial wykupionego zadnego pakietu. Pakiety mam i minutowe i kwotowe. W BOKu potrafia powiedziec mi ze nie laczylem sie z internetem, mimo ze faktycznie sie laczylem i zeszly mi za to pieniadze (oczywiscie nie z pakietu), lub ze nie mialem wykupionego pakietu, mimo ze wczesniej twierdzili ze mam (i widze to sam w play24). Za kazdym razem rozmawiam z inna osoba, ktora pyta mechanicznie "jaki komunikat wyswietlil sie na ekranie". Nie widza zadnej nieprawidlowosci, a ja stracilem juz w ten sposob mnostwo pieniedzy i jedyny sposob na rozwiazanie tej sytuacji to niekorzystanie z internetu co mnie nie urzadza.
Nie wiem czy mam napisac o tym do jakiejs gazety, naglosnic, jak to rozwiazac. Akurat tak sie sklada ze pracowalem w jednej z najwiekszych polskich gazet i nadal mam w niej znajomych. Jestem ciekawy czy to jest sytuacja jednostkowa, czy moze nie tylko mi sie to przydarza. Uwazam ze BOK jest kompletnie zerowy i bezczelny. A PLAY nie wywiazuje sie z umowy, ktora zawiera ze mna gdy wykupuje pakiet, bo nie moge z niego skorzystac.
Co radzicie?
doladowuje konto w PLAY FRESH i pieniadze znikaja mi notorycznie z konta czasem w ciagu kilku godzin od doladowania. Pisalem do PLAY w tej sprawie 6 razy. Za kazdym razem otrzymuje odpowiedz, ze nie stwierdzono zadnej nieprawidlowosci.
Doszedlem sam do tego o co chodzi. Mimo ze caly czas mam aktywne pakiety internetowe (na siec playa i plusa), moje polaczenia z internetem sa rozliczane jakbym nie mial wykupionego zadnego pakietu. Pakiety mam i minutowe i kwotowe. W BOKu potrafia powiedziec mi ze nie laczylem sie z internetem, mimo ze faktycznie sie laczylem i zeszly mi za to pieniadze (oczywiscie nie z pakietu), lub ze nie mialem wykupionego pakietu, mimo ze wczesniej twierdzili ze mam (i widze to sam w play24). Za kazdym razem rozmawiam z inna osoba, ktora pyta mechanicznie "jaki komunikat wyswietlil sie na ekranie". Nie widza zadnej nieprawidlowosci, a ja stracilem juz w ten sposob mnostwo pieniedzy i jedyny sposob na rozwiazanie tej sytuacji to niekorzystanie z internetu co mnie nie urzadza.
Nie wiem czy mam napisac o tym do jakiejs gazety, naglosnic, jak to rozwiazac. Akurat tak sie sklada ze pracowalem w jednej z najwiekszych polskich gazet i nadal mam w niej znajomych. Jestem ciekawy czy to jest sytuacja jednostkowa, czy moze nie tylko mi sie to przydarza. Uwazam ze BOK jest kompletnie zerowy i bezczelny. A PLAY nie wywiazuje sie z umowy, ktora zawiera ze mna gdy wykupuje pakiet, bo nie moge z niego skorzystac.
Co radzicie?