Witam mam taki problem albowiem 27 stycznia 2010 roku moja mama i siostra podpisała umowę z TP na Internet , telefon i telewizje .Pani z tp poinformowała nas ze koszt usługi to miesięcznie jakieś ponad 100 zl(dokladnie chyba 170?) ze mamy ponad 30 kanałów 2MB Internetu telefon jakieś 40zl plus darmowe minuty. po kilku dniach próbowaliśmy się zainstalować na telewizji , niestety nie działał dekoder w tym Internet tak samo nie łączył się jak się telewizor włączał to działał jakieś 5min i się likwidowało , dzwoniliśmy na infolinie kila razy dziennie próbowaliśmy cos z tym zrobić ,niestety nikogo do nas nie wysłali od zgłoszenia miało minąć 24 h i miało działać i nic…dzwoniliśmy na drugi dzień. to samo w końcu pojechaliśmy wymienić dekoder bo tak pani z infolinii nam doradziła, wymieniłyśmy niestety następny tez nie działał znowu wymiana . i znowu czekałyśmy 2 dni w końcu przyjechał pan cos tam powciskał działało 5 min ale jak tylko wyszedł znowu był popsuty , znowu dzwoniliśmy pani doradziła żeby znowu zmienić albo zrezygnować ale ona nie powie jaki to będzie koszt no ale ile się z tym bawić? Kanałów zamiast 30 było jakieś 10 i to jakieś rosyjskie i jakiś innych państw , polskich tylko kilka….z wściekłością pojechałam tym razem ja z mama , na miejscu ta sama pani była co podpisywała z moja mama umowę , powiedziała ze kanały dopiero trzeba wykupić na pozostałe 20 co nie powiedziała przy podpisywaniu bo jeszcze na karteczce zaznaczyła wszystkie, okazało się ze dekoder znowu musimy brać następny jak chcemy ale ona nie ma pewności czy ten będzie sprawny i nie może tego sprawdzić jak o to poprosiłam, a koszt następnych kanałów to jakieś tez ze 100 -200zl jak nie więcej nie pamiętam. No i my mówimy ze chcemy zrezygnować jaki to będzie koszt ona tam w komputerze wyliczyła ze to jakieś 300zl ze wzgledu na to ze w ogole nie skorzystalismy . jak dla nas było i tak dużo wiec rzuciła nam pusta kartkę gdzie kazała z bezczelnością napisać ze rezygnujemy nie chciała nawet nam pomoc napisałyśmy ze rezygnujemy gdyż nie zostało wypełniona umowa a dekoder zmieniany był 3 razy to miał być 4….I teraz w tym poprzednim miesiacy dostaliśmy rachunek na ponad 6000zl nie wiemy co mamy zrobić , mój tata jest po zawale , moja mama w szpitalu po operacji nie stać nas na zapłatę takiej kwoty, dzwoniliśmy na infolinie gdzie powiedziano ze ta pani wprowadziła nas w błąd ze powinniśmy napisać pismo podać jej imię nazwisko itp.
? Powinniśmy iść do sadu? Jakbyśmy wiedzieli ze mamy tyle zapłacić to byśmy dalej to ciągnęli a teraz mamy już inna umowę podpisana z inna firma…dodam ze mój chłopak był z nami wszystko słyszał było bardzo dużo ludzi..
juz napisalismy 2 prosby o niekaranie gdzie umiescilismy wszystko co sie dzialo dostalismy odmowy a ostatnie pismo ze te ponad 6tys bedzie roslo i nam odlacza telefon chociaz mamy nowa umowe z tp podpisana na telefon stacjonarny .
? Powinniśmy iść do sadu? Jakbyśmy wiedzieli ze mamy tyle zapłacić to byśmy dalej to ciągnęli a teraz mamy już inna umowę podpisana z inna firma…dodam ze mój chłopak był z nami wszystko słyszał było bardzo dużo ludzi..
juz napisalismy 2 prosby o niekaranie gdzie umiescilismy wszystko co sie dzialo dostalismy odmowy a ostatnie pismo ze te ponad 6tys bedzie roslo i nam odlacza telefon chociaz mamy nowa umowe z tp podpisana na telefon stacjonarny .