Zważywszy na to, że Nokia 6303 w ostatnim czasie - zapewne ze względu na fakt, że jest dostępna u każdego operatora w przystępnej cenie - jest bardzo popularna, postanowiłem założyć ten temat.
Jestem posiadaczem tego telefonu od dziś (wersja bez 'i').
Jeśli chodzi o cenę telefonu w wolnej sprzedaży, to jest ona przyzwoita, jak na nowy telefon z podstawowymi funkcjami multimedialnymi.
Od razu rzuca się w oczy wielkość telefonu - na zdjęciach wygląda na znacznie większy, w rzeczywistości natomiast jest mały, zgrabny i dobrze leży w dłoni.
Wyświetlacz o przekątnej 2,2 cala, potrafiący wyświetlić 16 milionów kolorów o standardowej, jak na te czasy rozdzielczości 240x320. Trzeba przyznać, że sprawia dobre wrażenie. Ładne kolory, dobrze odwzorowane barwy. Wydaje się też być spory fizycznie, w porównaniu z E51 widać znaczną różnicę (0,2 cala, ale rzuca się w oczy). Co ważne - wyświetlacz dobrze sprawuje się na słońcu, jest czytelny.
Tylna klapka jest metalowa, co jest plusem telefonu. Nic nie trzeszczy, obudowa jest idealnie spasowana, co nie jest standardem wśród Nokii.
Na duży plus można też zaliczyć klawiaturę. Klawisze są dość spore i bardzo wygodne. Wprowadzanie numeru, czy pisanie SMSa nie sprawia żadnych problemów. Jest bardzo wygodne. Podobnie jest z klawiszami funkcyjnymi i 4-kierunkowym manipulatorem, którzy dobrze spełnia swoje funkcje. Klawisze są twarde i wyraźnie wypukle.
Kolejny istotny aspekt - a dla niektórych najważniejszy - to jakość rozmów. Według mnie jest w porządku. Rozmówcę słychać dostatecznie głośno i wyraźnie. Pod tym względem, według mnie, nie ma co narzekać. Co prawda rozmawiałem krótko, bo zaledwie 5 połączeń po kilka minut, ale myślę, że przez ten czas zauważyłbym, gdyby coś było nie tak. Zaznaczę, że rozmówcę słychać głośniej, niż w moim drugim telefonie - SE P1i i porównywalnie z innym SE - W300i.
Edytor wiadomości SMS jest raczej standardowy - prosty i wygodny. Wprowadzanie tekstu odbywa się bezproblemowo.
Jeśli chodzi o menu, to jest ono znane z innych Nokii series 40. Dla mnie jest OK. Może być wyświetlane w formie listy, tabeli, tabeli i etykiet, a także zakładki. Zwłaszcza ostatnia forma wyświetlania menu jest dość ciekawa. Później wrzucę zdjęcie, które zobrazuję te formę menu, aby ukazać, jak to wygląda, jeśli ktoś się z tym jeszcze nie spotkał. Ogólnie menu jest ładne, kolorowe, jest oczywiście możliwość instalacji dodatkowych motywów, które uatrakcyjnią wygląd menu.
Obecnie nie mogę jeszcze wiele napisać o baterii. Poinformuję o tym za jakiś czas, gdy będę mógł obiektywnie ocenić jej pracę.
Na pokładzie mamy też aparat z autofocusem (tylko w wersji bez "i"). Początkowo długo szukałem i głowiłem się "co by tu zrobić, żeby złapał ostrość" .. "on na pewno ma autofocus?" ..
Okazało się, że aby aparat złapał ostrość należy przytrzymać środkowy klawisz manipulatora, którym to wykonuje się zdjęcia. Brakuje w telefonie przycisku dedykowanego do aparatu.
Innym minusem telefonu - po braku dedykowanego przycisku do aparatu fotograficznego - jest dość wolne działanie. Nie chodzi tu jednak o to, że menu wolno chodzi, bo chyba te czasy już minęły (choć jednak nie jest to szybkość, jak np. w SE K800i, czy Noki E51), ale mnie osobiście najbardziej irytuje fakt długiego zapisywania zdjęć, mianowicie po wykonaniu zdjęcia przez jakieś 2-3s trzeba czekać, bo na ekranie wyświetla się "Zapisywanie" i trzeba niestety swoje odczekać, by móc zrobić kolejne zdjęcie.
Plusem za to jest złącze 3,5mm, a nie 2,5mm, jak to bywało w innych Nokiach.
Podsumowując: dobry telefon za przyzwoite pieniądze. Ciężko o inny, nowy telefon, który obok eleganckiego, klasycznego wyglądu skupia w sobie podstawowe funkcje multimedialne, w tym aparat 3,2mpx z autofocusem, co nie jest jeszcze niestety normą w nowych telefonach tego typu. Ja ze swojej strony polecam, choć możliwe, że z biegiem czasu zmienię zdanie, ale na razie nie zanosi się na to.
Póki co - tyle z mojej strony, choć napiszę jeszcze swoje spostrzeżenia dotyczące aparatu fotograficznego, odtwarzacza mp3 i baterii.
EDIT:
Kolejny minus: brak wejścia na mini-usb oraz skandalicznie krótki kabel w zestawie!
Jestem posiadaczem tego telefonu od dziś (wersja bez 'i').
Jeśli chodzi o cenę telefonu w wolnej sprzedaży, to jest ona przyzwoita, jak na nowy telefon z podstawowymi funkcjami multimedialnymi.
Od razu rzuca się w oczy wielkość telefonu - na zdjęciach wygląda na znacznie większy, w rzeczywistości natomiast jest mały, zgrabny i dobrze leży w dłoni.
Wyświetlacz o przekątnej 2,2 cala, potrafiący wyświetlić 16 milionów kolorów o standardowej, jak na te czasy rozdzielczości 240x320. Trzeba przyznać, że sprawia dobre wrażenie. Ładne kolory, dobrze odwzorowane barwy. Wydaje się też być spory fizycznie, w porównaniu z E51 widać znaczną różnicę (0,2 cala, ale rzuca się w oczy). Co ważne - wyświetlacz dobrze sprawuje się na słońcu, jest czytelny.
Tylna klapka jest metalowa, co jest plusem telefonu. Nic nie trzeszczy, obudowa jest idealnie spasowana, co nie jest standardem wśród Nokii.
Na duży plus można też zaliczyć klawiaturę. Klawisze są dość spore i bardzo wygodne. Wprowadzanie numeru, czy pisanie SMSa nie sprawia żadnych problemów. Jest bardzo wygodne. Podobnie jest z klawiszami funkcyjnymi i 4-kierunkowym manipulatorem, którzy dobrze spełnia swoje funkcje. Klawisze są twarde i wyraźnie wypukle.
Kolejny istotny aspekt - a dla niektórych najważniejszy - to jakość rozmów. Według mnie jest w porządku. Rozmówcę słychać dostatecznie głośno i wyraźnie. Pod tym względem, według mnie, nie ma co narzekać. Co prawda rozmawiałem krótko, bo zaledwie 5 połączeń po kilka minut, ale myślę, że przez ten czas zauważyłbym, gdyby coś było nie tak. Zaznaczę, że rozmówcę słychać głośniej, niż w moim drugim telefonie - SE P1i i porównywalnie z innym SE - W300i.
Edytor wiadomości SMS jest raczej standardowy - prosty i wygodny. Wprowadzanie tekstu odbywa się bezproblemowo.
Jeśli chodzi o menu, to jest ono znane z innych Nokii series 40. Dla mnie jest OK. Może być wyświetlane w formie listy, tabeli, tabeli i etykiet, a także zakładki. Zwłaszcza ostatnia forma wyświetlania menu jest dość ciekawa. Później wrzucę zdjęcie, które zobrazuję te formę menu, aby ukazać, jak to wygląda, jeśli ktoś się z tym jeszcze nie spotkał. Ogólnie menu jest ładne, kolorowe, jest oczywiście możliwość instalacji dodatkowych motywów, które uatrakcyjnią wygląd menu.
Obecnie nie mogę jeszcze wiele napisać o baterii. Poinformuję o tym za jakiś czas, gdy będę mógł obiektywnie ocenić jej pracę.
Na pokładzie mamy też aparat z autofocusem (tylko w wersji bez "i"). Początkowo długo szukałem i głowiłem się "co by tu zrobić, żeby złapał ostrość" .. "on na pewno ma autofocus?" ..
Okazało się, że aby aparat złapał ostrość należy przytrzymać środkowy klawisz manipulatora, którym to wykonuje się zdjęcia. Brakuje w telefonie przycisku dedykowanego do aparatu.Innym minusem telefonu - po braku dedykowanego przycisku do aparatu fotograficznego - jest dość wolne działanie. Nie chodzi tu jednak o to, że menu wolno chodzi, bo chyba te czasy już minęły (choć jednak nie jest to szybkość, jak np. w SE K800i, czy Noki E51), ale mnie osobiście najbardziej irytuje fakt długiego zapisywania zdjęć, mianowicie po wykonaniu zdjęcia przez jakieś 2-3s trzeba czekać, bo na ekranie wyświetla się "Zapisywanie" i trzeba niestety swoje odczekać, by móc zrobić kolejne zdjęcie.
Plusem za to jest złącze 3,5mm, a nie 2,5mm, jak to bywało w innych Nokiach.
Podsumowując: dobry telefon za przyzwoite pieniądze. Ciężko o inny, nowy telefon, który obok eleganckiego, klasycznego wyglądu skupia w sobie podstawowe funkcje multimedialne, w tym aparat 3,2mpx z autofocusem, co nie jest jeszcze niestety normą w nowych telefonach tego typu. Ja ze swojej strony polecam, choć możliwe, że z biegiem czasu zmienię zdanie, ale na razie nie zanosi się na to.
Póki co - tyle z mojej strony, choć napiszę jeszcze swoje spostrzeżenia dotyczące aparatu fotograficznego, odtwarzacza mp3 i baterii.
EDIT:
Kolejny minus: brak wejścia na mini-usb oraz skandalicznie krótki kabel w zestawie!
LCD dobrze jest widoczny w słoncu . Swietna sprawa jest dostosowanie podswietlenia LCD w zaleznosci od natezenia promieni slonecznych. 
