Menu

[kacperpokorski]

Logicznie myśląc, po przeczytaniu informacji w cenniku łatwo oblilczyć, że koszty powinny być rozliczone wg schematu: 627 kb zużyte dzielone przez 100 kb razy3,6pln

Połączenia taryfikowane są co 100kb, jeżeli przetransferujesz 1kb od siebie i 1kb do siebie i potem przerwiesz połączenie to od razu płacisz 7,2pln.

No rozumiem, tylko, że to nie jest jasno i klarownie opisane w cenniku i warunkach korzystania z netu. Jest opisane np w cenniku połączeń z Chorwacji - 3,6 pln co 100 kb (osobno za dane wysłane i odebrane)

a powinno być 3,6 co każde rozpoczęte 100 kb (osobno za dane wysłane i odebrane).

A skoro nie jest jasno i klarownie opisane w ogólno dostępnych warunkach na stronie to można podejrzewać operatora o chęć naciągnięcia klienta. I to moim zdaniem jest podstawa do reklamacji !!!

Dla każdego określenie "co 100kb" może znaczyć co innego. Dla mnie to znaczy, że skoro w sumie miałem transferu 627 kb to czekam aż mi wskażą ile kb wysłałem a ile odebrałem, każda wartość podzielą przez 100 kb i pomnożą przez stawkę !!!

I w takim tłumaczeniu upatruję szansę anulowania bezpodstawnie naliczonej kwoty.
Poza tym na dziś dzień nie mam jasno wykazane ile danych wysłałem a ile odebrałem, jest tylko suma no i każdy rzekomy transfer danych jest opisany jako połączenie telefoniczne trwające 00:00:00. Skoro nic nie trwało to czemu naliczają??

[Marens]

Odnośnie transmisji danych w roamingu, w Chorwacji polecam PLAY.

1MB = 20zł
100kB = 2zł

Taryfikacja co 100kB, dane wysyłane i odebrane są sumowane.
Przetestowane osobiście w tamtym roku.

Dla każdego określenie "co 100kb" może znaczyć co innego.

Dla Plusa i Ery dane są liczone oddzielnie (wysyłane i odebrane)
Dla Orange i Play dane są sumowane (wysyłane i odebrane)

Tutaj nie ma znaczenia roaming, kraj, oferta.
Dodam, że osoby które nie siedzą w telekomunikacji lepiej niech nie korzystają z internetu w roamingu. Jak już coś, niech będzie to prepaid.

[mungo]

(...)polecam PLAY. (...)

Polecanie jakiegokolwiek polskiego operatora do roamingu, i to jeszcze w takim temacie, uważam za nie na miejscu. Żaden Polski operator nie oferuje taniej transmisji danych. Jeśli ktoś jest zdesperowany i chce kupić dodatkowy sim to niech to będzie coś stąd, a nie polecana karta Playa.

Rzeczywiście transmisja danych jest tylko dla świadomych użytkowników. Jak bym miał Erę i wiedząc że przy połączeniu na dzień dobry biorą 7.20zł to bym z tego nigdy nie skorzystał. Rzeczywiście takie Play (2zł/100kB) czy Orange (1.50zł/50kB) są na granicy opłacalności (na jednej paczce można próbować coś zrobić ale wymaga to nie lada gimnastyki. Ale to już inny temat...

[Atlan]

Tak sobie czytam i zastanawia mnie jedna rzecz. Ja rozumiem, że ktoś się połączył przypadkowo (np. w SE ten guzik jest taki niefortunny) no i poszło kilkanaście złotych. Ale tutaj widzę, że łączycie się celowo z telefonu... Nie lepiej było sobie kupić kartę rodzimego operatora, żeby skorzystać z neta w telefonie? Pobieranie gierek 16mb w Chorwacji to taka chyba niezbyt pilna sprawa była

Inna sprawa, że nie ma żadnych przesłanek, by operator narzucał takie horrendalne kwoty gdzie jest kilkaset procent marży.

Ale trzymam kciuki za Was, żeby się udało jakoś wyjść z tego

[Marens]

(na jednej paczce można próbować coś zrobić ale wymaga to nie lada gimnastyki.

Opera Mini w telefonie.

[kacperpokorski]

Dla Plusa i Ery dane są liczone oddzielnie (wysyłane i odebrane)
Dla Orange i Play dane są sumowane (wysyłane i odebrane)

Chyba się nie rozumiemy.
W ERZE niech sobie liczą odzielnie za wysłane i odebrane. W sumie podczas pobytu w Chorwacji wg ERY wykorzystałem 627 kb !!! (nawet nie 1 mb!!!).
Teraz ERA niech mi przedstawi że np: 400 kb w sumie było wysłanych a 227 odebranych (suma daje 627 kb zurzytych przeze mnie).
I wg warunków które podają na swojej stronie (opłata 3,6 pln co 100 kb) powinni naliczyć mnie
400kb / 100kb * 3,6 = 14,4 pln
227kb / 100kb * 3,6 = 8,17 pln

A wygląda jakby naliczali opłatę za każdą ROZPOCZĘTĄ paczkę 100kb - osobno wysłanych i odebranych. Co w praktyce daje 7,2 pln za każda próbę połączenia się z netem czy transfer nieprzekraczający 100kb wysłanych + 100 kb odebranych.
Tylko że NIGDZIE w cenniku na stronie czy informacjach o roamingu to nie jest podane, że liczą za każde ROZPOCZĘTE 100 kb a jedynie, że co 100 kb, co może być interpretowane różnie. Jednym słowem robią ludzi w jajo !!!

Wystawili mi 830 pln za niecały 1 mb transferu - to jakiś absurd.

[Atlan]

kacperpokorski, nie wiem gdzie patrzysz w tym regulaminie, ale pod tabelką masz napisane:
"Opłaty naliczane są za każde rozpoczęte 100 kB, oddzielnie za dane wysłane i odebrane na poziomie protokołu internetowego (IP); 1 kB = 1024 B."

Inna sprawa, że płacenie za 1mb takiej kasy to absurd...

[Maniek99]

@kacperpokorski
Liczone jest każde rozpoczęte 100kB.
Twoje wyliczenia miały by sens gdybyś podczas całego pobytu za granicą krzystał z tylko jednej sesji GPRS.

A tak, jak połączyłeś się np. 100x i za każdym razem pobrałeś/wysłałeś nawet tylko 1kB, to skasowali Cię jak za 100x100KB, a skoro up i down liczone są oddzielnie to pewnie jeszcze razy 2.

[Pijo]

Tylko że NIGDZIE w cenniku na stronie czy informacjach o roamingu to nie jest podane, że liczą za każde ROZPOCZĘTE 100 kb a jedynie, że co 100 kb, co może być interpretowane różnie. Jednym słowem robią ludzi w jajo !!!

Znalazłem ten zapis w cenniku:

Kod: Zaznacz cały

Opłaty naliczane są za ka de rozpoczęte 100 kB, oddzielnie za dane wysłane i odebrane na poziomie protokołu internetowego (IP). Po
zakończeniu połączenia lub o godz. 24.00 (czasu polskiego) dane są zaokrąglane w górę, do pełnej jednostki taryfikacyjnej.

Chyba jednak informują .

I wg warunków które podają na swojej stronie (opłata 3,6 pln co 100 kb) powinni naliczyć mnie
400kb / 100kb * 3,6 = 14,4 pln
227kb / 100kb * 3,6 = 8,17 pln

Liczy sie ilość zainicjowanych sesji. Mozesz miec scignięte 20 KB w 10000 sesji i zapłacisz za to 10000 x 7,20zl = 7200zl .

Moje zdanie o korzystaniu z roamingu DATA z abonamencie :

Nigdy ale to przenigdy nie korzystałbym z tego. Operator moze odstawiać takie wianki że się w głowie nie mieści i jest w zasadzie nie do udowodnienia . Mogą wrzucić Ci do bilingów , co tylko rzewnie chcą, a w reklamacji odpiszą , ze takie dane dostali od operatora roamującego i nic z tym nie zrobisz . Plać i płacz, albo licz na zmiłowanie operatora .

Jesli chodzi o roaming DATA to tylko i wyłącznie na karcie prepaid.

[ Dodano: 2010-09-22, 14:41 ]

Wystawili mi 830 pln za niecały 1 mb transferu - to jakiś absurd.

Ceny rzeczywiście są absurdalne, ale wszystko zgodnie z zapisami w regulaminie.

[kacperpokorski]

kacperpokorski, nie wiem gdzie patrzysz w tym regulaminie, ale pod tabelką masz napisane:
"Opłaty naliczane są za każde rozpoczęte 100 kB, oddzielnie za dane wysłane i odebrane na poziomie protokołu internetowego (IP); 1 kB = 1024 B."

Inna sprawa, że płacenie za 1mb takiej kasy to absurd...

Będę wdzięczny za podesłanie linku do regulaminu w którym tak jest napisane, bo ja tego znaleźć nigdzie nie mogę.

[mungo]

Będę wdzięczny za podesłanie linku do regulaminu w którym tak jest napisane, bo ja tego znaleźć nigdzie nie mogę.

Strona dotycząca domyślnej taryfy roamingowej.
Poniżej cennik w pdf, dokładnie strona trzecia.

[kacperpokorski]

Strona dotycząca domyślnej taryfy roamingowej.
Poniżej cennik w pdf, dokładnie strona trzecia.

Bardzo dziękuję
No i właśnie o to chodziło - dochodzimy do sedna sprawy. Jeden operator, a dwie rozbieżne informacje podane w dwóch różnych miejscach!!! Jawne robienie klienta w jajo !!!

Link do strony:
Klient wchodzi na stronę ze strony głównej, klikając "Roaming" z nadzieją, że znajdzie tam informacje o taryfach, oczywiście cennik znajdujemy a pod nim informację " Opłaty naliczane są za każde 100kB, osobno za dane wysłane i odebrane "

Jak pisałem wyżej zwrot "za każde" można rozumieć różnie. Ja mogłem to zrozumieć tak, że każde 100 kb danych (wysłanych i odebranych" jest taryfikowane 3,6 pln, skoro zużyłem w sumie 627kb rachunek jest jasny.


Cennik w pdf:
Teoretycznie napisane to samo. Z tym, że tutaj już jest wyraźnie zaznaczone, że opłaty są naliczane za " każde rozpoczęte 100 kb". Słowo "rozpoczete" robi różnice.

Tylko że:
- taka informacja powinna być podana na stronie z informacjami o roamingu a nie w cenniku do ściągnięcia
lub
- pod cennikiem na stronie powinna być jasno zaznaczona informacja aby o szczegóły oferty zajrzeć do cennika w postaci pdf, który jest do ściągnięcia z tego albo innego miejsca (powinien być link)
lub

Tak jak wygląda to teraz może i wprowadza w błąd. Skąd klient ma wiedzieć, że w dwóch różnych miejscach są różne zapisy? Skoro wchodzi się na stronę ogólnodostępną i tam jest coś napisane to się to przyjmuje jako wiarygodną wiadomość od naszego "ulubionego" dostawcy telekomunikacyjnego. Skąd można podejrzewać, że gdzieś w jakimś pliku do ściagnięcia na innej podstronie jest zapisane co innego?
Moim zdaniem rozbieżność informacji to jawne walenie w ..... i żerowanie na nieświadomości klienta. Bo tak to każdy może napisać że coś kosztuje 3 pln, nie podać żadnego odnośnika, a gdzieś na dole drobnym druczkiem dodać link do podstrony z której można pobrać (można a nie ma się obowiązku !!!) zupełnie inne zapisy !!!!

Co więcej
Ja tego roamingu nie aktywowałem, ERA go włączyła sama, nie informując mnie o tym, bo z tego co piszą to aktywują go ponoć sami po 3 m-cach od aktywacji karty sim ( w moim przypadku jakiś tam roaming był włączony chyba z 6 lat temu kiedy podpisywałem umowe na obecny numer). Moim zdaniem skoro coś włączają to powinni mnie poinformować o warunkach korzystania z oferty a nie tylko zamieszczać informację na swojej stronie i to w dwóch różnych miejscach, dwie różniące się od siebie informacje.

W ERZE mam dwa telefony od dobrych kilku lat, zawsze terminowo opłacałem wszelkie nalezności. Jeśli zależy im na kliencie to powinni zaproponować korzystne dla obu stron rozwiązanie, jeśli nie...no cóż....zacisnę zęby i zapłace te 800 pln ale przy najbliższej okazji zabieram oba telefony. Na dłuższa metę chyba im się to nie opłaca.

W dalszym ciągu czekam na ich odpowiedź na moją drugą reklamację.

[Atlan]

kacperpokorski, złość na operatora i zabranie od niego telefonów przy najbliższej okazji nic nie da, bo w każdej innej sieci za to zapłaciłbyś podobną kwotę. I każdy z nich rozłożyłby ręce w tej sprawie, bo to przecież nie oni nabili... Jednak zgodzę się, że regulamin powinien być na tej samej stronie co ten cennik. Poza tym no nie ma co się oszukiwać, że gdyby taka informacja była nawet na stronie głównej, to Ty nie nabiłbyś tego rachunku

Czy podana powinna być informacja o dokładnych kosztach - to też kwestia zawsze sporna, bo trzeba by teraz każdego opa gonić za stwierdzenia "od złotówki", "minuty do wszystkich*", "minuta za 5gr (ale w pakiecie)". Równie dobrze mogę powiedzieć, że operator powinien napisać na stronie, że SMS jest tylko do 160 znaków, bo powyżej tego płacę ekstra.

Powiedz może nam co robiłeś z tym telefonem że tak często się łączył, to może uchronimy innych klientów przed tym.

[mungo]

" Opłaty naliczane są za każde 100kB, osobno za dane wysłane i odebrane "

Trochę mnie zastanawia czy to jest Twoja pierwsza styczność z pakietową transmisją danych w ogóle. Przecież jak korzystasz z transmisji Polsce (nie w roamingu), u wszystkich operatorów, od początku tak to działa że jest to rozliczane sesjami czyli ty albo telefon rozłącza połączenie i nawiązujesz nowe i wtedy jesteś obciążany za nowe połączenie. Różne jest tylko taktowanie.

Przecież z połączeniami głosowymi jest identycznie. Kończysz rozmowę i dzwonisz ponownie to liczą Ci się dwa połączenia. Jeśli masz taktowanie minutowe (np połączenia międzynarodowe) to jeśli zrobisz pięć połączeń 2s, to też będziesz się dziwił że telefon pokazuje 10 sekund rozmów a operator Cię obciąża za 5 minut? I też uważasz że tekst typu "opłaty za połączenia międzynarodowe naliczane są za każdą minutę połączenia" wprowadza w błąd? Może brakuje słowa "rozpoczętą", i może racja, ale to już trochę desperacja... To jest może jakieś niedoprecyzowanie. Moim zdaniem z operatorem i tak nie wygrasz bo obowiązującym dokumentem jest cennik (dokument wskazany w zawartej umowie o świadczenie usług) nie informacja na stronie. Teraz jedyne na co możesz liczyć to szczęście: że pracownik rozpatrujący reklamację skorzysta z jakiejś "procedury proklienckiej" zgodnie z którą pomimo braku Twojej racji anuluje Ci część lub całość opłat "w ramach dalszej dobrej współpracy" (o ile spełnisz w ogóle ewentualne warunki takiej procedury, i o ile PTC takie procedury ma). A może pracownik będzie miał gorszy dzień i będzie tak zakręcony że Ci to uwzględni jakimś cudem. Napisz w każdym razie jak dostaniesz odpowiedź.

[Marens]

Teraz jedyne na co możesz liczyć to szczęście: że pracownik rozpatrujący reklamację skorzysta z jakiejś "procedury proklienckiej"

Na Waszym miejscu dla jaj wziąłbym udział w konkursie ESKA Płaci Twoje Rachunki.
(http://www.eska.pl/rachunki) Dziś słyszałem jakaś dziewczyna wygrała różowe płetwy więc wszystko jest możliwe, choć prawdopodobieństwo znikome. Na pewno większe niż to, że Era anuluje fakturę.

[kacperpokorski]

Powiedz może nam co robiłeś z tym telefonem że tak często się łączył, to może uchronimy innych klientów przed tym.

Nic nie zrobiłem, świadomie korzystałem z telefonu ponieważ będąc w Chorwacji pisałem z niego bloga.
Moim niedopatrzeniem było wakacyjne rozluźnienie, bo przekraczając granice, dostałem sms od ERY: Kontroluj swoje koszty roamingu w UE, Domyślny llimit to 248 pln jak chcesz zmienić wyślij sms LIMIT X gdzie X to limit w pln". WIęc wysłałem LIMIT 80 pln, przyszło potwierdzenie, ale Chorwacja to nie Unia Europejska !!!

I tak sobie codziennie pisałem post na bloga, niedużo, kilkadziesiąt kb dziennie szło pewno, a ja byłem święcie przekonany, że jak dojdę do limitu 80 pln to mi ERA zablokuje net i przyśle jakiegoś smsa z informacją. A tu d@@a, bo to by zadziałało jakbym był w jakimś kraju UE.

Więc próbuję się jakoś z ERĄ ugadać, i szukam furtki wyjscia jak wyżej czyli:
-niedokładne informacje o cenach w dwóch różnych miejscach = wprowadzanie w błąd klienta
-brak informacji na rachunku szczegółowym za ilość przesłanych danych (zamiast tego połączenia telefoniczne każde o czasie 00:00:00

[ Dodano: 2010-09-23, 15:07 ]

Trochę mnie zastanawia czy to jest Twoja pierwsza styczność z pakietową transmisją danych w ogóle. Przecież jak korzystasz z transmisji Polsce (nie w roamingu), u wszystkich operatorów, od początku tak to działa że jest to rozliczane sesjami czyli ty albo telefon rozłącza połączenie i nawiązujesz nowe i wtedy jesteś obciążany za nowe połączenie. Różne jest tylko taktowanie.

W Polsce mam wykupiony do abonamentu pakiet blueconnect 50mb za 15 pln i mimo intensywnego użytkowania nigdy go nie przekroczyłem.

[Atlan]

kacperpokorski, Hmm, skoro pisałeś tylko bloga to sprawa jest dość ciekawa, bo przy rachunku 800zł licząc 3,6złx2=7,2zł to wychodzi, że z tym netem ponad 100 razy się łączyłeś

Generalnie nachodzi mnie taka refleksja, że taka blokada powinna być możliwa do założenia zawsze, a nie tylko w UE. Są blokady na jakieś 0700, na inne rzeczy, to i na to mogłaby być jakaś kwotowa. Sprawa ważna zwłaszcza dla ludzi mieszkających przy granicy, kiedy czasem może się coś przestawić...

Już nie wspomnę o tym, że skoro klient płaci powiedzmy te 50zł miesięcznie za neta i nagle ma rachunek 500, 1000, 4000 zł to operator mógłby go powiadomić, poinformować jakoś... Może jakiś limit powinien być że nie można przekroczyć 5x abo bez zgody smsem. Inna sprawa, że 7,2zł za jakiekolwiek połączenie z netem to rozbój w biały dzień. No i niestety, tutaj wychodzi wyższość karty prepaid nad abonamentem

[kacperpokorski]

kacperpokorski, Hmm, skoro pisałeś tylko bloga to sprawa jest dość ciekawa, bo przy rachunku 800zł licząc 3,6złx2=7,2zł to wychodzi, że z tym netem ponad 100 razy się łączyłeś

No właśnie, dziwna sprawa.
Poza tym (poprawcie jeśli się mylę !!!) pozostaje jeszcze taka kwestia sporna:

W ściągniętej liście połączeń widnieje np:
godz 13:30 - erainternet - czas 00:00:00 - kwota 3,6
godz 13:30 - erainternet - czas 00:00:00 - kwota 18,00
czyli podczas wysyłania danych w sesji rozpocząłem paczkę 100kb za 3,6 (to jest ok)
i podczas odbierania danych w sesji niby odebrałem 5 paczek po 100 kb, każda za 3,6 pln = 18 pln
PODSUMOWUJĄC ta sesja zużyła 600kb i naliczyli mnie 21,60 pln

godz 07:51 - erainternet - czas 00:00:00 - kwota 57,60pln
godz 07:51 - erainternet - czas 00:00:00 - kwota 10,80 pln
czyli podczas wysyłania/odbierania danych w sesji rozpocząłem 16 paczek po 100 kb = 1600 kb = 16 x 100 x 3,6 = 57,60 pln
i podczas odbierania/wysylania danych w sesji zużyłem 3 paczki po 100 kb każda = 300kb = 3 x 100 x 3,6 pln = 10,80
PODSUMOWUJĄC ta sesja zużyła 1900 kb = 1,9 mb i naliczyli mnie 68,40 pln

TO JAKIM CUDEM WG ERY MÓJ CAŁKOWITY TRANSFER PODCZAS POBYTU W CHORWACJI MÓGŁ WYNIEŚĆ W SUMIE 627kb jak podają w podsumowaniu listy połączeń.

[kerim36]

kacperpokorski,

w sumie twoje wyliczenia sa sluszne

[thonka]

kacperpokorski, kazdy operator pobiera oplate za kazde rozpoczete dane w danej sesji. jezeli laczyles sie nawet raz i przeslales 2KB do internetu i sciagnales 10KB to rozpoczales dwie paczki po 100KB czyli naliczono Tobie zgodnie z cennikiem 7,2zl. jezeli taka sesje zakoczyles to zostaje ona zamknieta. operatora nie interesuje, ze nie porzetransferowales lacznie tych 100KB, zamknales sesje i zostala ona naliczona jako rozpoczete 100KB.
to tak jak kiedys sie placilo z gory za cala minute - operatora nie interesuje, ze nie przegadales jej calej, rozpoczales ja, a ze zakonczyles rozmowe przed czasem to nie ich wina.

pamietaj, ze to co pisza na stronie to tylko informacja, Ciebie obowiazuje regulamin i cennik.

co do wyliczen - zawsze mozesz zadzwonic i sie zapytac dlaczego mimo tego iz przetransferowales wg. billingu ponad 1,9MB w jednej sesji, calkowita ilosc danych to lacznie troche ponad 600KB.