Witam,
2 sierpnia podpisałem wstępnie umowę z Erą na usługę 20mbit. W momencie sprawdzania w punkcie odległości od centrali, miałem 380m przy SNR - 31 i tłumieniu 13.7.
Po tygodniu, gdy sprawdzałem jeszcze raz długość linii, wyniosła ona 970m i tak jest do dziś przy identycznym tłumieniu i SNR. Nadmienię, że dzwoniłem również do TP przed podpisaniem umowy z Erą, jakie są moje możliwości techniczne, Pani na infolinii potwierdziła 380m. Gdy teraz dzwonie na info TPSA, otrzymuje odpowiedź, że mam 980m linii.
Smieszną sprawą jest również fakt, że na tej samej posesji, w domu obok, długość linii wynosi 400m. Oprócz tego, aplikacja superkantarek informowała mnie o możliwościach technicznych łącza do 24mbit, teraz pokazuje informację, że max to 20mbit.
Czy ktoś miał podobny przypadek? Niepokoi mnie fakt, że przy długiej liniej abonenckiej mogą pojawić się problemy z synchronizacją. Czy to czasem nie TPSA utrudnia przejęcie abonenta?
2 sierpnia podpisałem wstępnie umowę z Erą na usługę 20mbit. W momencie sprawdzania w punkcie odległości od centrali, miałem 380m przy SNR - 31 i tłumieniu 13.7.
Po tygodniu, gdy sprawdzałem jeszcze raz długość linii, wyniosła ona 970m i tak jest do dziś przy identycznym tłumieniu i SNR. Nadmienię, że dzwoniłem również do TP przed podpisaniem umowy z Erą, jakie są moje możliwości techniczne, Pani na infolinii potwierdziła 380m. Gdy teraz dzwonie na info TPSA, otrzymuje odpowiedź, że mam 980m linii.
Smieszną sprawą jest również fakt, że na tej samej posesji, w domu obok, długość linii wynosi 400m. Oprócz tego, aplikacja superkantarek informowała mnie o możliwościach technicznych łącza do 24mbit, teraz pokazuje informację, że max to 20mbit.
Czy ktoś miał podobny przypadek? Niepokoi mnie fakt, że przy długiej liniej abonenckiej mogą pojawić się problemy z synchronizacją. Czy to czasem nie TPSA utrudnia przejęcie abonenta?