Witam.
Dzisiaj moja Nokia 6220 Classic sprezentowała mi niemiła niespodziankę rano,
budzik nie zadziałał a telefon nie chciał się włączyć.
Wieczorem jak wyłączałem telefon, wskaźnik baterii pokazywał stan jako pełny
(ładowana była w piątek czy 1 dzień użytkowania). Rano telefon nie reagował na włączanie,
dopiero po kilku minutach ładowania włączył się.
Dzisiaj miałem obronę pracy dyplomowej i delikatnie zaspałem przez niezadziałanie budzika
Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja w tym telefonie, telefon ma niecały
rok więc jest na gwarancji.
Uważacie że jest oddawać telefon na sprawdzenie do serwisu czy obserwować jak będzie zachowywał się dalej ? Rozładowanie ze stano blisko 100% do 0% przy wyłączonym telefonie nie uważam za normalne.
Poprzednie telefony: Bosch 509, Nokia 5110, Nokia 3210, Nokia 3310, Nokia 6610, Nokia 6030, Nokia 6220 Classic, Samsung Galaxy Ace, Sony Ericsson Elm, Samsung Galaxy S4 LTE, Samsung Galaxy J5 2016