MADMAX pisze:
PracownikTP pisze:Pytanie do Was, co wpływa na popularność internetu oferowanego przez TP. Najbardziej rozbudowana infrastruktura, czy inne czynniki?
Często brak alternatywy.
Powiedzmy sobie szczerze, że chyba każdy kto ma możliwość bierze internet tam gdzie ma najtaniej (w pakiecie z innymi usługami lub sam)
Akurat jestem w trakcie przedłużania umowy na neo, chciałem na 12 m-cy a tp przysłało kuriera z umową na 24 m-ce.
Próba odkręcania tego dała tyle, że przysłano mi kolejną umowę na 12 m-cy ale z... telewizją (o której w ogóle nie było mowy).
Akurat wiem jak wygląda takie wciskanie, ale ze mną te numery nie przejdą.
Do trzech razy sztuka, może wreszcie uda się telekomunikacji przysłać umowę zgodnie z moim zamówieniem. To doprawdy nie jest trudne...
Tez tak uwazam. Nikt nie wybiera TP SA z kierujac sie rozumem czy sercem tylko portfelem. A niestety na tym polu tak rozowo to juz nie wyglada
Co wiecej, spodziawalem sie, ze przy wysokich (wyzszych od innych) cenach, TP bedzie utrzymywala wysoki standard jakosci oblusgi klienta (jak BT w UK - nigdy zadnych problemow, zawsze robili to co obiecali a czesto nawet ciut wiecej -
wiedzialem dlaczego place wiecej niz gdzie indziej!!!!!). Tymczasem jak widac na przykladzie kolegi TP SA nie dosc , ze korzysta z tego iz wiele osob nadal (i jeszcze dlugo) bedzie mailo klopot z wyborem alternatywy to jeszcze chwyta sie naj prostszych i glupich metod na wkurzenie klienta - wstyd

.
Tak z ciekawosci (przyklad BT vs. TP SA).
Komu z Was zdazylo sie, że zadzwonil ktos z TPSA i powiedzial:
- Milo nam ponifnormować, że w zwiazku z obnizka cen (lacza/telefonu) dla nowych klientow (lub wzrostem predkosci minimalnej oferowanej - np. bylo 512kbps za X funtow a teraz jest 1Mbps za X to BT automatycznie wszystkim swoim klientom podnosilo predkosc do 1Mbps - pewnie, ze nie u wsztstkich dzialalo [war. techniczne] ale u mnie np. i owszem). Powyzsze zmiany nie maja wplywu na dlugosc umowy.
Jednym slowem BT w trakcie trwania kontraktu (a raz nawet gdy byla to umowa na czas nie okreslony) oferowalo swoim klientom najkorzystniejsze warunki. Jesli cos polepszali w ofercie TO WSZYSTKIM!!!!!
Ile razy zdarzylo Wam sie cos takiego ze strony TPSA????
Na takim fundamecie traktowania klienta BT wcale nie musialo z nikim konkurowac cena. Zawsze byli troche drozsi niz operatorzy alternatywni - ale czlowiek mial pewnosc, ze placi za wysoka jakosc uslugi i obslugi i, ze nikt nie zdziera z niego za wszelka cene!!!!
Mam (jescze) dwa pytania:
1. Jesli za wysoka cena nie idzie jakosc to dlaczego jest drozej niz gdzie indziej?
2. Skoro jest drozej niz u konkurencji to dlaczego nie moze byc tak samo elastycznie, aby klient zawsze byl zadowolony?