Zgodze sie z Toba, jednak ja bym sie czepil stawki 0.53 zl do obcych. Nie wiem jaka jest obecnie stawka interconnectowa ale strzelam ze gdzies okolo 0.50 zl. Jesli operator mialby jeszcze zejsc w dol (a tak odebralem Twoj poprzedni post na ktory troche dlugo odpisalem) to w pewnym momencie albo by wyszedl na zero albo zaczal doplacac. Wtedy firma mimo iz miala by te 300 aktywacji byla by "zlym klientem" bo nie przynosila by naleznego zysku operatorowi.
Powiem tak. Ta stawka 53gr. sie jak najbardziej rekompensuje. A jak? Bo zobacz, stawka interconnectowa ma 3 strefy (T1, T2, T3 ...pisalem o tym w temacie "interconnect", poszukaj sobie). I w tym momencie firma doplaca tylko w strefie T1 (szczyt). W pozostalych strefach wychodzi na czysto. Pozatym dodam ze przeciez taka cena liczy sie przy polaczeniach wewnatrz sieci (a zapewne wewnatrz konta tez). A przeciez siec sobie sama interconnectu nie placi...a wiec wychodzi na czysto. Dodam ze podobno technike stosuje Era obecnie w swoich promocjach swiatecznych gdzie w szczycie T1 stawka wychodzi nizsza za minute (mowie tutaj o promocjach swiatecznych). Takze widzisz ze to sie wszystko ladnie rekompensuje takze przez polaczenia wewnatrz-sieciowe jak i przez innych klientow operatora poprostu. Dlatego wlasnie klientom kluczowym mozna zaoferowac inne, nizsze stawki bo wiadomo ze przy takich obrotach i tak sie one zwroca. A stawka interconnectowa T1 to 65gr. A wiec zauwaz ze zysk bedie zawsze generowany, bo przeciez nie zawsze sie dzwoni do "innych sieci" i niekocznie zawsze w szczycie.
Nie uwazam Cie za "fana komorek", po Twoich postach widac ze nie Ty nim jestes Nie mialem tez zamiaru nikogo tym urazic, jednak przyjalem takie okreslenie wobec osob ktore cale dnie potrafia spedzic na analizowaniu nowych telefonow (czyt. przegladaniu po raz setny tego samego), jaraniu sie o nowych promocjach majac pol roku temu podpisana lojalke na 24 m-ce i glosnym krzyczeniu "ze sie zmienia opa!!".
Dzieki

Milo mi. Ja Ciebie tez szanuje i cenie Cie za poziom swoich wypowiedzi. Bo lubie toczyc dyskusje jesli one sa na poziomie i maja argumentacje. A z Twoimi tak jest

Dlatego opinia zawsze mozna sie wypowymieniac

Natomiast co tych osob, niestety tak jest. Ale moze to i dobrze. Bo nakreca sprzedaz, a wtedy dziala reklama i marketing. Bo zawsze istnieje ryzyk ze ten kto ma juz telefon u jednego op'a pdpisze umowe z drugim bo "minuta polaczenia byla o grosz nizsza". Ale to juz kwestia ludzi i ich analiz

Na tym tylko zyskuja operatorzy. I tak sie wlasnie napedza sprzedaz! Zwlaszcza w segmencie pre-paid (sam jestem na to dowodem

bo juz tych kart mi sie troche nazbieralo..). Dlatego m.in operatorzy tak walcza o ten segment a zwlaszcza Polkomtel S.A. Poprostu ten segment moze "uciec" a Ci z umowami nie bardzo...
duzo takich osob i przykre jest to ze kazda jedna oferte potrafia zbluzgac "w imie wlasnej sieci", badz domagac sie niewiadomo czego. Jest to zjawisko o tyle szkodliwe ze operatorzy nie sa glupi i zbieraja opinie publiczne (takze te z Internetu) na temat wlasnych posuniec. Widzac wiele malo powaznych opinii (w necie) chyba oni sami czuja sie zwolnieni z obowiazku o powaznym traktowaniu klienta. Bo jak mozna dotrzec do operatora by wyszedl na przeciw klientowi skoro 90% zada niemozliwego? (nierealne ceny rozmow, telefonow itp)
A nom. Niestety. Poprsotu to sa efekty reklamy ze ludzie sie rzucaja na cos nowego a pozniej krzycza. To samo bylo z Heyah i to samo chcialo zrobic wlasnie Orange. Myslalo ze zgarnie rynek na marke. Po czesci im sie to udalo...bo napewno wiele osob sie tak "rzucilo" wlasnie na ladne, pomaranczowe logo. Od zawsze ludzie byli chciwi

Stad wlasnie tyle osob jest co placi XX miesiecznie a krzyczy ze chce przy przedluzeniu umowy Nokie 6230i za 1zl.

...norma

Natomiast powazne traktowaine klienta.....hmmm. To zalezy od sieci, a takze od klientow. Bo czego tu wymagac od Orange gdzie zaraz za rogiem stoi TP S.A. ktora radzi w Orange. Zalezy od nastawienia oraz polityki operatora. PlusGSM znowu "dopieszcza" ostatnio segment pre-paid a Era sie obudzila i zaczyna walczyc o klientow biznesowych (np. swietna promocja "Dwa razy wiecej minut do wszystkich sieci"). Wszystko tez zalezy od tego "jak glosno" krzyczy klient. Bo z reguly jest tak ze jak mocno potupie i nie przesadzi w swoich wymaganiach to zwykle to dostanie (np. przy przedluzeniu umowy...). Ale podsumowujac masz racje. Wiele osob by chcialo gwiazdne z nieba. Uwazam ze obecnie naprawde nie mozna narzekac, zwlaszcza w pre-paid'ach. Poprostu od lat ludzie tak wrzeszcza...a nie znaja sie na branzy i nie wiedza co czym jest podyktowane. Natomiast co do zbierania opinii u operatorow

nie bylbym taki pewien

Orange patrzy na to przez palce. Nawet kiedys d. IDEA miala wlasne forum dla uzytkownikow

ale za duzo negatywnych opinii bylo i zrezygnowali z tej formy komunikacji z klientami

....naprawde.
Mysle ze Orange wlasnie taka strategie objal. Zdobywaja klientow mimo zlej oceny publicznej w Internecie. Prosta gra: pozbyc sie tych co krzycza, zdobyc tych co placa W koncu mozna miec mniej klientow majac ten sam zysk a na sieci odbije sie to pozytywnie bo mniej zapchana bedzie, a byc moze wtedy nawet starczy na wpuszczenie jakiegos MVNO. W grudniu Orange powiedzial jakie rachunki generuje dobry klient: przynajmniej 305 zl (wtedy gdy wstrzymal wymiane aparatow w Propozycji).
Wiesz, temat o Orange to jest naprawde temat rzeka. Moim to jest firma podporzadkowana calkowicie TP S.A. z chorym kierowictwem i tyle. Firma nastawiona na zysk. Tutaj sa wazne pieniadze a nie klient czy technika. I tyle. Ale po czesci masz racje, taka stragedie objal. Tyle ze ta stragedia zabardzo jest widoczna i za bardzo odbija sie na ofercie oraz na klientach. Ale jeszcze troche i Orange sie obudzi z "reka w nocniku"...
Co do zysku mas racje. Zobacz. Polkomtel S.A. ma najmniej klientow a najwiekszy zysk

Cos w tym jest. Mysle ze jestes inteligetnym czlowiekiem sam wiesz dlaczego tak jest a wiec nie bede sie rozpisal na ten temat i o stragedii Polkomtela. Jesli chodzi o Orange to wyglada to cienko...bo nie ma miejsca ani na MVNO, ani dobrej opinii ani pieniedzy za duzo. Takze zobaczymy co bedzie dalej

...
Co do "propozycji" grudniowej. No coment. To juz naprawde bylo chore i wszelki komentarz wydaje sie zbedny. Uwazam ze takie posuniecia nie powinni miec miejsca. A nie chca sobie zwiekszyc wyniki w raportach i sie pochwalic przed FT ze "najmniej dotowali". To i tak guzik prawda. Gdyby nie dotacje operatorow to w PL nie byloby tyle komorek i rynek by sie tak rozwinal. Operatorzy jeszcze dlugo dlugo beda musieli dotowac telefony by miec sprzedaz na rozsadnym poziomie i jakies sensowne zyski.
Lojalni to moga byc uzytkownicy pre-paid i Ci bez umowy. Zgodzisz sie ze mna?
Zgodze sie. Ale pamietaj ze lojalnosc dziala w dwie strony. I zwykle ze strony operatora na kliencie abonamentowym ciazy wieksza lojalnosc ( a przynajmniej powinna...bo wiadomo jak jest) niz na kliencie pre-paid.... Zreszta, slowo lojalnosc mozna rozumiec roznie

Bo klient lojalny to najczesciej taki co regularnie placi rachunki i jest ciagle z tym samym operatorem od dlugich lat

...tylko zalezy czy cos z tego ma w zamian. Bo pamietajmy ze umowa z operatorem powinna miec obopolne korzysci. Tyle ze uzytkownicy pre-paid poprostu maja wieksza swobode i mozliwosc wyboru ofert. Pre-paid to specyficzny segment (dlatego trzeba o niego dbac

) bo latwo przychodzi ale i potrafi tak samo latwo odejsc (np. historia "Wrzuccie POPa do Klopa"..jestes w Orange to napewno pamietasz skad to sie wzielo i jaka byla odpowiedz Pani Kossmann (szef marketingu w PTK) na Heyah) .
XXX zlotych co miesiac to jak najbardziej dochod, XX zlotych to juz nie bardzo - ledwo co za dofinansowany telefon sie zwraca Nie neguje tego ze nie ma klientow ktorym sie nalezy telefon z gornej polki za 1 zl, watpliwosciom poddaje raczej czy nalezy sie komus kto ma rachunki mieszczace sie w sredniej statystycznej u operatora. Co do dochodzu XX zl, podam przyklad:
Ponad 2 lata temu bralem w Plusie telefon Siemens M55 za 99 zl (wartosc rynkowa ok. 1100-1300 zl - nie pamietam dokladnie). Przez 2 lata placilem co miesiac wartosc abonamentu, czyli 45 zl (chyba raz albo dwa wyszedlem poza abo - tu akurat nie istotne). Policzmy ile zaplacilem operatorowi:
- telefon: 99 zl
- aktywacja: 50 zl
- abonament: 24 x 45 zl = 1080 zl
Razem wychodzi: 99 + 50 + 1080 = 1229 zl.
No dokladnie. Wiadomo ze sa klienci co placa mniej i sa co Ci wiecej

Jednak oferta operatora jest zawsze tak skonstruowana zeby nie doplacac

Zapewniam. Mozna zarobic mniej....ale koszty dotacji telefonu i koszty obslugi abonenta oraz podstawowych uslug zawsze zostana pokryte chocby abonent placil sam abonament i wykorzystywal tylko to, co w Nim jest zawarte. Wiadomo ze takim operatorom przy przedluzeniu umowy (a raczej ofercie na przedluzenie..) wtedy juz zostana zaproponowane odpowiednie warunki

No i oczywiscie wiadomo ze taki klient niedostanie telefonu z wyzszej polki za 1zl.

Ty jestes tego swietnym przykladem. W sumie za wiele na Tobie PlusGSM nie zarobilo

ale zobacz ile taki Orange zarabia na kliencie placacym miesiecznie 40.000zł. i majacych 300 aktywacji

Telefon to on splaca operatorowi w ciagu max. 3 miesiecy. Stad mozna mu zaoferowac wymiane telefonow co 12 miesiecy bez doplacania
A gdzie utrzymanie nadajnikow z ktorych korzystalem, ludzi w BOK do ktorych dzwonilem, salonow w ktorych placilem rachunki i innych kosztow jakie on ponosi? W tym momencie zdaje sobie sprawe ze bylem zlym klientem dla Plusa, oni tez sobie z tego zdawali sprawe bo przy przedluzaniu umowy nie zaproponowali mi telefonu tylko "Super Karte" na 6 m-cy.
A to juz pokryja czy inni, lepsi BIZNESOWI zapewne klienci

Ale masz racje. Klientem byles kiepskim

choc...zawsze klient ktory placi sam abonament i nic "poza" nie jest dobrym klientem

To juz tradycja

Juz teraz wiesz dlaczego zaproponowali Ci "super karte"....choc oferta tez nie jest najgorsza

....o tym wlasnie pisalem wyzej....o dostosowaniu oferty
Generalizuje teraz troche ale jesli wszyscy w sieci byli by takimi klientami jak ja to operator poszedlby z torbami (Pochwalic tu jednak nalezy Plusa za mistrzowsko wyliczony wariant pesymistyczny przy konstruowaniu promocji ) Jednak co chcialem napisac to to, ze zaden op nie bedzie chcial doplacac do interesu, jednak co niektorzy nie rozumieja tego i wylewaja gorzkie zale ze nie dostana wymarzonego telefonu za 1 zl. No sorry skoro w kliencie nie widac zadnej nadziei na zwrot wylozonych na niego pieniedzy to niby po co w niego inwestowac? Ot twarde prawa rynku, tak jak to ujmuje jedna reklama w TV: bank nie ma byc fajny tylko ma zarabiac.
Nie prawda. Nie poszli by z torbami. Oferta dla zwyklego Kowalskiego jest tak kostruowana aby nie doplacac do interesu (np. ten platny BOK o tym swiadczy..). Poprostu byly by mniejsze przychody a co za tym idzie mniejsze uzycie sieci no i mniejsze inwestycje

a wiec jak widzisz to sie wszystko rekompensuje i wychodzi tak czy tak na zysk...mniejszy..ale zawsze. No ale wlasnie, ludzie nie rozumieja tego ze op to nie stowarzyszenie charatywne i ma swoje progi "dotowania" oraz "promocji". Nie ma nic az tak za darmo. Tutaj jest "cos" za "cos" z zyskiem finansowym dla op'a. Takie prawo rynku. To jest biznes. Wiadomo ze wszystko kosztuje a firma z zalozenia ma przynosic zyski

Takie prawda rynku i biznesu. Czysta ekonomia. Wystarczy pomyslec....kazdy operator ma tak skonstruowane promocje aby wlasnie przy wariancie pesymistcznym jak najmniej stracic a mimo wszystko wypracowac jakis tam zysk na abonencie.
Pozdrawiam!
