Witam
Kilka dnia temu, razem z moja dziewczyna zdaliśmy telefon do napraway, padł ekran dotykowy i masa innych rzeczy. Po 2 tygodniach, dzwoniac dowiedzialem sie, ze SERWIS odwowił naprawy gwarancyjnej ze wzgledu na ZALANA płyte głowna. Moja dziewczyna jest pewna, ze telefon nigdy nie był zalany, nie wpadł do wody ani nic z tych rzeczy.
Tutaj pojawia sie moje pytanie, co mozemy dalej zrobic,
Czy po prostu odpuscic i kupić nowy telefon? Czy jest mozna jakas jeszcze szansa na tych cwaniakow?
Rzecznik praw konsumenta? A moze cos innego?
Podkreslam, telefon był uzywany w sposób prawdiwłowy i nigdy nie miał hardcorowych przygod... Od jakiegos czasu były juz z nim problemy ale dopiero, gdy ekran padł postanowilismy to zgłosic.
Licze na porade.
Pozdrawiam
ps: Siec to PLUS
Kilka dnia temu, razem z moja dziewczyna zdaliśmy telefon do napraway, padł ekran dotykowy i masa innych rzeczy. Po 2 tygodniach, dzwoniac dowiedzialem sie, ze SERWIS odwowił naprawy gwarancyjnej ze wzgledu na ZALANA płyte głowna. Moja dziewczyna jest pewna, ze telefon nigdy nie był zalany, nie wpadł do wody ani nic z tych rzeczy.
Tutaj pojawia sie moje pytanie, co mozemy dalej zrobic,
Czy po prostu odpuscic i kupić nowy telefon? Czy jest mozna jakas jeszcze szansa na tych cwaniakow?
Rzecznik praw konsumenta? A moze cos innego?
Podkreslam, telefon był uzywany w sposób prawdiwłowy i nigdy nie miał hardcorowych przygod... Od jakiegos czasu były juz z nim problemy ale dopiero, gdy ekran padł postanowilismy to zgłosic.
Licze na porade.
Pozdrawiam
ps: Siec to PLUS
Ostatnio zmieniony 28 maja 2010, 23:07 przez TheSun, łącznie zmieniany 1 raz.