Menu

[GSM_Maniak]

Czy zauważyliście na terenach zalanych problemy z sygnałem któregoś z operatorów? Na pewno są stacje które zostały zalane lub nie mają zasilania.

Sieć Plus informuje o takich problemach:

informujemy, że w związku z powodzią wystąpić mogą okresowe trudności w korzystaniu z sieci telefonii komórkowej Plus na terenie południowej Polski, także na obszarach nie zagrożonych bezpośrednio powodzią. Nasze służby techniczne i strażacy walczą z żywiołem i ratują zagrożoną zalaniem infrastrukturę techniczną. Na obszary te skierowaliśmy dodatkowy sprzęt i ludzi z pozostałych części kraju. Podjęliśmy wszelkie możliwe działania eliminujące skutki powodzi. Priorytetowe będzie zapewnienie połączeń głosowych, w tym ze służbami ratowniczymi i medycznymi. Operator sieci Plus przeprasza wszystkich klientów za ewentualne niedogodności.

Źródło: gsm.biz.pl

[tesla]

Nie rozumiem sensu takich deklaracji jak ta Polkomtela. To chyba jakiś dupochron na wszelki wypadek

[krzykos]

Tesla - dokładnie tak jak mówisz - chcą mieć podkładkę, że wcześniej poinformowali o możliwych występujących problemach. Jak wiadomo tutaj sytuacja jest wielką niewiadomą - z naturą nikt nie wygrał (a tym bardziej z wodą) więc nie do końca da się przewidzieć kiedy i na jak długo dana stacja będzie działać lub też nie.... Nie ma dostaw energii a każda stacja ma w mniejszy lub większy sposób zapewniony backup na bateriach - ale i te się kiedyś rozładują i stacje padną. Inne nie będą nadawały - ponieważ mimo, że będą miały zasilane energetyczne - to są uzależnione od stacji transmisyjnych - gdy te padną - to nie będzie transmisji i stacja nie będzie działać... Jedno jest pewne - w obliczu takiego kataklizmu nie ma żadnych podziałów - dla wody wszystkie stacje są "równe" niezależnie czy to będzie Era, Plus, Orange czy Play ..(kolejność przypadkowa).

[GSM_Maniak]

Rzecznik Marcin Gruszka o sytuacji w sieci Play:

Jak do tej pory nie odnotowaliśmy żadnych problemów i zakłóceń pracy naszej sieci
w wyniku
szkód powodziowych. Na chwilę obecną tylko dwa z nich (w Krakowie) zostały zalane. Trzy kolejne (jedna w Krakowie, jedna w Opolu, jedna w Sandomierzu) są nieczynne ze względu na brak zasilania na zalanym obszarze. Mamy nadzieję, że ten marginalny jak na chwilę obecną bilans nie będzie się powiększał. Wyłączone chwilowo stacje w żaden sposób nie zakłócają funkcjonowania naszej sieci - informuje Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Play.

[aizo]

Korzystałem z Play(częściowo na nadajnikach Plusa) oraz Orange na teraniach zagrożonych (wczoraj jechałem od Podkarpacia na śląsk ,między innymi przez Bochnie, Kraków)
Nie zauważyłem problemów.

[asziatko]

Żeby nie skłamać we wtorek w nocy 18.05 i środę 19.05 do południa nie działał Play w Tarnowie. Możliwe było to korzystanie ze stacji Plus'a.

[maniek]

Właśnie przestał działać Play (Warszawa Ursynów). Telefon przełączył mi się na plusa. Czy ktoś też tak ma. Mam kilka kart i na każdej to samo

[Artur051]

A ja muszę pochwalić Erę za to, że pokazuje na swojej stronce miejsca, gdzie może być utrudniona łączność. Chyba żaden op nie zrobił specjalnie takiej mapki jak Era.

[mariusz9a]

Wyłączone pojedyncze stacje, zespoły techniczne czekające w pogotowiu - polscy operatorzy sieci komórkowych trzymają ręce na pulsie i są gotowi do podjęcia odpowiednich działań.

Pustosząca nasz kraj od tygodnia powódź to ogromne wyzwanie dla administracji państwowej, samorządów, firm, a także zwykłych ludzi. Ratowanie rodziny, dobytku, sprzętu firmowego czy infrastruktury wymaga nie lada zasobów, a także sprawnej koordynacji. Ta ostatnia nie byłaby możliwa, gdyby nie działający bez zarzutu system telekomunikacyjny.

Dziennik Internautów postanowił zapytać poszczególnych operatorów telefonii komórkowej, jak radzą oni sobie w tej trudnej sytuacji. Poniżej prezentujemy ich odpowiedzi.

Play

Informacja odnośnie wpływu "wielkiej wody" na działanie tej sieci pojawiła się dzisiaj rano na blogu Marcina Gruszki, rzecznika prasowego sieci Play. Dwa nadajniki operatora zostały zalane, oba w Krakowie. Trzy kolejne - w Krakowie, Opolu oraz Sandomierzu - nie działały z powodu braku zasilania. Rzecznik zapewnia, że wyłączone stacji (w liczbie pięciu na kilka tysięcy łącznie) w żaden sposób nie zakłócają funkcjonowania sieci.

Era i Heyah

Wojciech Strzałkowski z Biura Prasowego Polskiej Telefonii Cyfrowej poinformował Dziennik Internautów, że sieci Era oraz Heyah działają bez większych zakłóceń. W regionach dotkniętych powodzią zaobserwowano dwukrotny wzrost ruchu w sieci.

W centrali w Warszawie oraz poszczególnych regionach dyżurują działy techniczne monitorujące na bieżąco działanie sieci, aby zapewnić jej poprawne działanie w sytuacji wzmożonego ruchu.

Plus

Żadna ze stacji należących do Polkomtela nie została zalana - taką informację otrzymaliśmy od Arkadiusza Majewskiego z Biura Komunikacji Korporacyjnej Polkomtela. Taki stan rzeczy wynika z wcześniej podjętych działań - m.in. podniesiono wysokość części stacji. Na terenach zalewowych zagrożone stacje zabezpieczane są workami z piaskiem. W pogotowiu czekają także służby z generatorami prądu oraz paliwem, by w razie odłączenia zasilania zewnętrznego zapewnić ich działanie.

Dochodzi do wyłączeń pojedynczych stacji, co jest wynikiem gwałtownych zakłóceń pogodowych (burz), a także braku energii elektrycznej. Pan Majewski zapewnia jednak, że nie ma to żadnego wpływu na zasięg i funkcjonowanie sieci.

Wciąż czekamy na odpowiedź z biura prasowego Grupy Telekomunikacji Polskiej odnośnie funkcjonowania sieci Orange.

Źródło: di.com.pl

[bobix]

Jeśli chodzi o komórki to nie zauważyłem zmian, może dlatego, że mieszkam w Wawie. Natomiast jeśli chodzi o net kablowy to jest zauważalnie gorzej. Tzn. korzystam ostatnimi czasy z usług operatora, który udostępnia net po kablu ethernetowym a do bloku na światłowodzie. Zauważyłem, że znacznie zwiększyło się opóźnieni pakietów (polecenie Ping). Normalnie mam średnia do allegro 10ms, do gazeta.pl 6-7ms. W ostatnich czterech dniach jest rozrzut maxymalny tzn. od 80ms do 200,300ms w zależności od pory dnia. Wydaje mis się, że gdzieś pozalewało infrastrukturę i pakiety dłużej idą, bo krążą "na około".

[maniek]

Play już śmiga

[user_delete10]

Piątek (21.05), sobota (22.05) nie dostawałem smsów z Plusa. Z 36i6 sms wczoraj w doszedł, ale abonamentowy Plus nie mógł mi smsa przesłać - to z Piły na Śląsk przez te 2 dni.