Menu

[katarzynka007]

Marens, a przy zawieszeniu linii, wyniosłoby to jeszcze mniej, bo wtedy opłata za telefon wynosi 21,30 zł.

Tylko nie bardzo wiem, czym się różni w praktyce zawieszona linia, od utrzymywanej linii (?)

[Marens]

Akurat z zawieszeniem telefonu jest zabawa, raz na 12 miesięcy trzeba mieć aktywny. Później albo rozbicie "na raty" opłaty za zawieszenie linii, albo opłaca z góry.

[katarzynka007]

Marens, a wiesz czym się różni zawieszenie nr od utrzymywania linii ?

Może ktoś inny by mi to wyjaśnił?

[elkanguro]

Nie jestem pewien, ale zawieszenie no to jest czasowe zawieszenie świadczenie usług telefonicznych (max. 12 miesięcy), czyli masz dalej numer telefonu ale tymczasowo będzie niedostępny, a utrzymywanie linii to opłata za utrzymywanie kabli gdy całkowicie zrezygnujesz z usług telefonicznych ale chcesz zostawić sobie instalacje TP (np. właśnie po to żeby mieć internet).

[Marens]

Przy utrzymaniu linii, dostaje się ID a przy zawieszeniu ma się numer telefonu.

[katarzynka007]

Czyli nadal jak dla mnie - wszystko jedno. Obie opcje oznaczają brak telefonu, więc przychylam się do zawieszenia.
Na chwilę obecną w tym temacie wiem wszystko, co chciałam wiedzieć.
Dziękuję za dotychczasową pomoc.

[kasiako]

Tyle że trzeba znać myki w systemie i da się zrobić dla nowego Klienta za 37 nie posiadającego abo w orange.

Orange stacjonarny realizuje się w ok. 1 - 2 mies. Spisuje się umowę i zaznacza promocję na istniejącego Klienta. Za chwilę piszę się umowę o Freedom posiadając już numer konta i wybiera ofertę wiązaną.

Już kilka razy tak robiłem

Wnioskuję że pracujesz w salonie...Taką samą operację zrobiła kobitka z Salonu w Dąbrowie. Na tym samym mi zalezało 37+44. W efekcie dostałam SMSm od Orange anulowanie umowy o FREEDOM. Spotkałeś się kiedyś z takim czymś? Już pisałam posta przed chwilą o tym. W moim przypadku TPSA odmowila z powodu braku możliwości technicznych na łączu, a 5 lat mialam neostradę. Coś nie halo:/ czy oni mogą się w ogóle nie zgodzić??

[nav]

moze i ja sie podlacze do tematu

mam neostrade tp umowa konczy sie 10 kwietnia 2010 zlozylam wypowiedzenie 10 marca,
babeczka z salonu powiedziala mi ze rozwiazanie nastapi 30 kwietnia bo skutek rozwiazania umowy jest na koniec miesiaca lecz jednak moze sie uda z dniem 10 kwietnia
ja nie znalazlam nic takiego w regulaminie ze ze skutkiem na koniec miesiaca wiec nie wiem kiedy mam isc zakladac nowego neta ktos moze rozwiazywal niedawno umowe i orientuje sie w temacie

[simon.m]

jeśli złożyłaś 10 marca i masz do 10 kwietnia to zmieściłaś się w 30-dniowym terminie wypowiedzenia i usługa (neo) powinna zostac odłączona 10kw.
marzec ma 31 dni, więc masz nawet 1 dzień zapasu.
babeczki z salonu czasem ściemniają.

[kamil1221]

Trzeba jeszcze brać pod uwagę okresy rozliczeniowe. Z tego co pamiętam w tepsie jest tylko jeden - 1 każdego mies.

Osobiście uważam że konsultantka z salonu miała rację.

[simon.m]

w przypadku nav kwota do zapłaty za kwiecień powinna byc naliczona w wysokości 1/3 normalnej miesięcznej opłaty. gdyby wypowiedzenie zostało złożone <30 dni do końca umowy (np. 12 marca) to wtedy odłaczenie byłoby właśnie na koniec okresu rozliczeniowego - ostatni kwiecień.[/b]

[nav]

no to jestem w kropce pani na infolinii tez nie jest pewna kiedy nastapi koniec umowy, a nie chce zeby doszlo do sytuacji ze bede placic za 2 umowy na internet albo nie bede miala go w ogole
ponawiam pytanie ktos rozwiazywal niedawno umowe i wie jak to jest w praktyce?