No i sie zaczelo

... Tak pozwole sobie na kilka komentarzy. Otoz Thonka, zgadzam sie z Toba, ze moglbym i 1000 placic miesiecznie, nie chodzilo mi do konca o to ile place, ale sam fakt, ze tyle lat bylem (i jeszcze troche jestem) ich Abonentem. Nie oczekiwalem "zlotych gor", ale troche lepszego potraktowania. Wystarczyloby, zeby chociaz dali ciut lepsza oferte od tej pierwszej i by bylo ok, a tak calkowicie sobie odpuscili, no to i ja sobie odpuscilem. Chyba sztuka nie polega na tym, zeby dawac oferty jak sie chce odejsc ( a tak bylo w moim przypadku). Warto jest docenic Klienta lojalnego a takim tez bylem. Malo tego, polecilem ich chyba masie osob. Zreszta nie warto juz sie o tym rozpisywac, masz racje, Operator to nie zona.... Zmienilem i uznalem sprawe za zamknieta.
Tesla, nie naleze do osob tylko narzekajacych, wrecz przeciwnie. Jestem bardzo daleki od pesymizmu i ciaglego narzekania. Po prostu chcialem ukazac pewne zdarzenie, ktore nie bylo w porzadku, a przeciez na wszystkie zachowania negatywne warto reagowac. Zreszta jak napisal osachorzow, jak jest ok, to wtedy sie nie pisze, bo po co...
Co do tych aktywacji roznych uslug, niestety tez sie zgadzam z wiekszoscia tu obecnych. Na moich jeszcze aktywacjach w tej sieci chyba kilkakrotnie aktywowali mi ta muzyke na czekanie. Nawet byl jakis okres, za ktory zaplacilem. Od razu mowie, jestem swiadomym Klientem (czytajacym Regulaminy itd.), wiec zapewniam Was, ze ani razu nie zgadzalem sie na ta aktywacje. Malo tego, chyba nie byloby okazji, poniewaz oprocz moich kontaktow z nimi w sprawie Oferty (o czym pisalem) i pozniejszych informacji, absolutnie nie mialem powodow zeby dzwonic do BOK. Zreszta nie wazne, bylo, minelo... Jeszcze troche i minie calkiem...
Jednak, zeby nie bylo ze wszystko jest bee, musze tez przyznac racje, ze byly chwile, kiedy bylem bardzo zadowolony z uslug sieci. Niestety, przynajmniej w moim przypadku cos sie popsulo po 2007 roku, jednak i wtedy jeszcze myslalem, ze to chwilowe potkniecie, ale niestety...
Tak piszac to, troche mi jednak szkoda, bo wielka porzadna firma, jaka niewatpliwie jest Era, gdzies zaczyna sie psuc od wewnatrz, a szkoda, bo moglaby byc na prawde bardzo silna konkurencja. Jak tak dalej pojdzie, to obawiam sie, ze nie bedzie z nia najlepiej. Oczywiscie nie mowie o bankructwie, ale o tzw. "czarnym PR", ktory chyba jest gorszy niz same nbankructwo w tym przypadku.
A moglo byc tak pieknie....