Witam.
Od jakiegoś czasu mój telefon stacjonarny nękany jest przez dziwne, głuche telefony. Dzisiejszego dnia miało to miejsce kilkukrotnie. Po podniesieniu słuchawki totalna cisza i po chwili połączenie zostało zakończone. Jako, że odbierającym był jedynie mój tata, którego "lekko" to zdenerwowało, powiedział mi o tym problemie. Ja zaś postanowiłem namierzyć numer. Dzięki pewnej kombinacji przekierowałem połączenia z numeru stacjonarnego tp na moją komórkę. W końcu udało mi się dociec, iż dzwoniący, to numer zastrzeżony. Już po pierwszym odebraniu, usłyszałem głos kobiety, nagrany, jak taki w biurze obsługi, nie wiem jak to wytłumaczyć. W każdym razie pani przedstawiła się, iż reprezentuje sieć Play i zaczęła mówić mi o jakiejś ofercie specjalnej itd. a potem zapytała, czy byłbym zainteresowany i czy chcę poznać szczegóły, jeśli tak to bym wcisnął 0. Wcisnąłem, a pani powiedziała tylko "dziękuję o wysłuchanie" czy coś w tym stylu i "dziękuję i dowidzenia"
Zaintrygowało mnie to dosyć, bowiem, jak by to powiedzieć, głos nagranie tej pani było takie "tandetne', często przerywane, i pełne szumów. No i rozłączyła się tak nagle. O co może chodzić?? o.O
Od jakiegoś czasu mój telefon stacjonarny nękany jest przez dziwne, głuche telefony. Dzisiejszego dnia miało to miejsce kilkukrotnie. Po podniesieniu słuchawki totalna cisza i po chwili połączenie zostało zakończone. Jako, że odbierającym był jedynie mój tata, którego "lekko" to zdenerwowało, powiedział mi o tym problemie. Ja zaś postanowiłem namierzyć numer. Dzięki pewnej kombinacji przekierowałem połączenia z numeru stacjonarnego tp na moją komórkę. W końcu udało mi się dociec, iż dzwoniący, to numer zastrzeżony. Już po pierwszym odebraniu, usłyszałem głos kobiety, nagrany, jak taki w biurze obsługi, nie wiem jak to wytłumaczyć. W każdym razie pani przedstawiła się, iż reprezentuje sieć Play i zaczęła mówić mi o jakiejś ofercie specjalnej itd. a potem zapytała, czy byłbym zainteresowany i czy chcę poznać szczegóły, jeśli tak to bym wcisnął 0. Wcisnąłem, a pani powiedziała tylko "dziękuję o wysłuchanie" czy coś w tym stylu i "dziękuję i dowidzenia"
Zaintrygowało mnie to dosyć, bowiem, jak by to powiedzieć, głos nagranie tej pani było takie "tandetne', często przerywane, i pełne szumów. No i rozłączyła się tak nagle. O co może chodzić?? o.O
Dzwonili do mnie tez, jakosc straszna, nie wiem przez co oni ten automat puszczaja. Dzwonili w polowie stycznia, a jak wcisnalem 0, to powiedzieli, ze sie skontaktuja w pierwszych dniach stycznia...
