Witam.
Chciałbym Wam opowiedzieć o mojej historii, która trwa od 2 dni i widać, że jeszcze trochę to będzie trwała.
Jestem uczniem, mam 19 lat, nie mam pracy. Zapłaciłem za zaświadczenie o zameldowaniu, które jest wymagane do zawarcia umowy. Pierwszego dnia mimo późnej pory podpisałem umowę, ale aktywacja trwała pół godziny i jakoś tuż przed zamknięciem salonu dowiedziałem się, że nie mogę zawrzeć umowy, ponieważ muszę zapłacić kaucję w wysokości 760zł...
Drugi dzień, postanowiłem, że zapłacę te 760zł, w końcu chcę być klientem Plusa, ba! chcę przejść z Simplusa na abonament. Karta jest aktywna już kilka lat na mojego rodzica (wcześniej na niej był abonament, od 3 lat korzystam ja). Żeby leciał mi staż w Plusie zdecydowałem się, że abonament wezmę na siebie. Poza tym no czas najwyższy im wcześniej tym lepiej, a po dwóch latach nie chcę zaczynać "od zera" - w przypadku wzięcia telefonu na rodziców
Czegoś tu nie rozumiem. Wziąłem abonament 55zł, przystaje na warunek wpłaty kaucji, a jednak dalej się mnie zwodzi... Jutro dzwonię na infolinię Plusa zapytać o co dokładnie chodzi, dlaczego tak trudno to załatwić w XXI wieku?!
Czy Wy też mieliście takie przygody? Czy tak trudno jest dostać telefon bez żadnych kaucji? A może to wina Pani z salonu?
Jeśli jeszcze się okaże, że wziąć nie mogę - wezmę telefon w Playu lub innej sieci
Pozdrawiam,
Szymek
Chciałbym Wam opowiedzieć o mojej historii, która trwa od 2 dni i widać, że jeszcze trochę to będzie trwała.
Jestem uczniem, mam 19 lat, nie mam pracy. Zapłaciłem za zaświadczenie o zameldowaniu, które jest wymagane do zawarcia umowy. Pierwszego dnia mimo późnej pory podpisałem umowę, ale aktywacja trwała pół godziny i jakoś tuż przed zamknięciem salonu dowiedziałem się, że nie mogę zawrzeć umowy, ponieważ muszę zapłacić kaucję w wysokości 760zł...
Drugi dzień, postanowiłem, że zapłacę te 760zł, w końcu chcę być klientem Plusa, ba! chcę przejść z Simplusa na abonament. Karta jest aktywna już kilka lat na mojego rodzica (wcześniej na niej był abonament, od 3 lat korzystam ja). Żeby leciał mi staż w Plusie zdecydowałem się, że abonament wezmę na siebie. Poza tym no czas najwyższy im wcześniej tym lepiej, a po dwóch latach nie chcę zaczynać "od zera" - w przypadku wzięcia telefonu na rodziców

Czegoś tu nie rozumiem. Wziąłem abonament 55zł, przystaje na warunek wpłaty kaucji, a jednak dalej się mnie zwodzi... Jutro dzwonię na infolinię Plusa zapytać o co dokładnie chodzi, dlaczego tak trudno to załatwić w XXI wieku?!
Czy Wy też mieliście takie przygody? Czy tak trudno jest dostać telefon bez żadnych kaucji? A może to wina Pani z salonu?
Jeśli jeszcze się okaże, że wziąć nie mogę - wezmę telefon w Playu lub innej sieci

Pozdrawiam,
Szymek