Niedługo kończy mi się umowa na ściemafon (środek stycznia), ale już wolałbym rozejrzeć się za czymś odpowiednim dla mnie, aby później nie tracić czasu. Rozważam zarówno abonament, mix, jak i kartę, choć wolałbym mix ze zobowiązaniem kwotowym a nie czasowym. Oferta bez telefonu, jeśli z telefonem to tylko Motorola V9 (ewentualnie V8), LG Crystal, BL20, Nokia 6500 slide wchodzą w grę. Spojrzałem na wykresy połączeń w Orange on-line i połączenia (z trzech miesięcy) wyglądają tak:
Orange i stacjonarne: ~84%,
Plus: ~8%,
Era: ~5%,
Play: ~3%.
Ze względu na rodzaj: sms: ~77%, rozmowa: ~21%, dane: 2%, mms: <1%.
Wydatki z trzech miesięcy: 137 zł w taryfie nowe orange go (najniższe stawki). Wykresy właściwie niewiele mówią; nie wiem, czy jest sens w ogóle zmieniać sieć: najczęściej dzwonię na trzy numery Orange, jeden stacjonarny, jeden Plusa (jakieś 40 minut miesięcznie wychodzi), jeden Era/Heyah. Wydatki mam bardzo nieregularne; z obliczeń wynika (137/3), że jest to około 45 zł/miesięcznie, ale w rzeczywistości tak nie jest. Są miesiące, kiedy potrafię wydać ponad 50zł, są też takie, gdy wydaję mniej niż 10zł, więc jeśli miałbym brać abonament, to jakiś niski, jeśli karta to fajnie, gdyby okres ważności był dłuższy niż w Orange lub ważność sumowała się. Nie ukrywam, że interesuje mnie również tani Internet (i dlatego też chcę zmienić sieć), póki co mało korzystam, bo jest drogi, ale przydałby mi się w telefonie. Rozważałem ofertę mBanku, mam tam konto i co miesiąc napływa sporo minut za korzystanie, ale martwi mnie zasięg Plusa, którego w moim miejscu zamieszkania nie ma wcale. Era jeszcze jakoś ujdzie, najlepszy zasięg ma Orange, więc zastanawiam się, czy w ogóle opłaca mi się zmieniać sieć. Gdyby nie ten internet to wszystko byłoby ok.
Jeszcze chciałem zapytać o taką rzecz: numer 3 lata temu zarejestrowany był na mnie, potem umowa na zetafon została podpisana przez inną osobę, w orange on-line widnieją dane osoby, która podpisywała zetafon, czyli mam rozumieć, że numer jest zarejestrowany na tą osobę? Co muszę zrobić, aby podpisać kolejną umowę na siebie?
Jeszcze jedno: gdybym po kilku miesiącach chciał wrócić do Orange, to czy będą problemy z powrotem numeru po przeniesieniu?