Moi drodzy piszący tu konsultanci, nie obrazcie się na mnie ale, szczerze wątpie że liczy się jakiś zysk. Jestem pewien że gdybym tylko wykorzystywał abonament i zero więcej połączeń to dostałbym taką samą ofertę. Tym bardziej że nie potraficie wytłumaczyć co tak naprawdę generuje zysk. (przeglądałem to forum całe i nikt z was nie odpowiedział konkretnie na to pytanie)awa2001 pisze:Na calym swiecie oferta internetowa jest kozrystniejsza od innych ( nie placi sie za obsluge konsultanta, za salon itp)Jest to oferta jednakowa dla wszystkich, bez negocjacjim jednakowa dla wszystkich. To ile masz telefonow nie ma znaczenia, wazny jest Twoj zysk. Punkty Profit mozna zuzyc do konca roku przy przedluzaniu umowy, wiec nikt Cię nie oklamał.
Co do punktów profit, też raczej się mylisz awa, ponieważ zostałem poinformowany już kilka razy że moje punkty przepadły i nie ma ich w systemie na moim koncie. (Chodzi oczywiście o wykorzystanie punktów przy przedłużeniu umowy.)
Ps. Szkoda że umowa na jeden z moich numerów kończy się dopiero za rok, bo tam jest podobny kwotowo abonament ,z tym że na tamtym numerze mieszczę się w 50zł miesięcznie. Wtedy bym zobaczył jaka by była oferta na tamten numer. Według mnie byłaby identyczna jak na ten za który płacę miesięcznie 180 zł i to nie przez ostatnie 3 miesiące a cały czas.
Ten tak zwany zysk to bajka.
A nawet gdyby był to z całym szacunkiem dla mieszkańców stolicy - w czym niby lepsza Warszawa od innych miast?? *100 / *400 - jeden karabin. Większość konsultantów ma ten sam poziom, niewielu jest z najwyższym a nawet jak są to niechętnie z niego korzystają.