DO kolegi odpowiadającego na mój post - chyba fanatyka lub pracownika era - tak masz rację - chcę ugrać max bo dostaję po raz 3 przedłużenie na goszych warunkach niż miałem dotychczas. Może ty nie zwracasz na to uwagi i w takich sytuacjach najpierw patrzysz na to aby usługodawca miał korzystniejsze warunki ale ja jak i większosć osób patrzę na to aby to dla mnie było korzystnie. na marginesie powiem ci że za tą samą kwotę abonamentu ostatnia umowa z telefonem teraz bez telefonu i mam teraz 70 min mniej w abo. Jedyny plus to abo na 12 m-cy. A co do opisanej sytuacji to twoja odpowiedź, że to moja wina bo czekałem do końca jest conajmniej śmieszna - czy to zwalnia usługodawcę od wywiązania się z umowy?
Wiesz zastanawia mnie jak można od 3 przedłużeń uzyskiwać coraz gorsze warunki, przecież przez kilka lat sytuacja na rynku telekomunikacyjnym zmieniła się na korzyść klienta, ja ostatnio 3 raz przedłużylem umowę, za każdym razem otrzymuję korzystniejsze warunki, bo po prostu ceny usług operatorów maleją coraz bardziej, a nie bo konsultant albo operator taki jest łaskawy. Nie żebym był złośliwy, broń Boże nie chcę ci dogryzać, ale napisz mniej więcej jak wyglądały warunki twoich ostatnich 3 umów, jeśli jest tak jak mówisz zwracam honor i chętnie przeczytam jak mój operator kombinuje.zboro6 pisze:chcę ugrać max bo dostaję po raz 3 przedłużenie na goszych warunkach niż miałem dotychczas.
A i jeszcze jedno pytanie, jeśli era co przedluzenie daje ci gorsze warunki, to co stoi na przeszkodzie żeby przenieść nr do innego operatora?