corner pisze:Nie znam się na prawie

.
Nie musisz, ponieważ przepisy, regulaminy nie są dla prawników /... tja

/, ale dla tzw. zwykłych obywateli/użytkowników- przede wsz dla nich powinny być czytelne.
Ale jak sam się przekonałeś nie trzeba znać się na prawie, żeby wydedukować pewne kwestie, na "chłopski rozum".
I powiem Ci
corner, że masz rację, ponieważ "przetwarzanie"-> to również usuniecie-koniecznie jednak w trakcie trwania umowy czyli gdy numer jest jeszcze żywy.
Pomysł Feniksa jest dla mnie odrobinę nie zrozumiałym, bo nie mam złudzeń, że podając swoje dane komukolwiek-tylko teoretycznie mam do ich "przetwarzania" wyłączne prawo /patrz->Twój przykład z bankiem/.
I jesli np. miałabym działać zgodnie z polityką firmy, zamiast zadawać swoje natrętne pytanie" a po co?" powinnam grzecznie powiedzieć: oczywiście, jeśli Pan sobie życzy ...i wymysleć jakiś sposób na spełnienie oczekiwań Klienta.
Sytuacja jest nieco absurdalna, ponieważ w Karcie Rejestracyjnej jest uściślony okres "przetwarzania" danych
"Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zamieszczonych w niniejszej Karcie do celów związanych z realizacją umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych w systemie przedpłaconym dotyczącej numeru telefonu wskazanego powyżej."
Kiedy więc umowa wygasa/ usługi nie są świadczone/ -> dane nie są
przetwarzane. Dlatego tak istotne jest dla mnie czemu
realnie ma służyć feniksowi usunięcie danych na numerze, który ma i tak zniknąć z HRL.
Jeśli świadomość, ze
wymazano teinfo wpłynie pozytywnie na jego komfort psych.- faktycznie dla spokojnego snu może poprosić o
ich "przetworzanie" w ramach świadczonych usług=czyli usunięcie. Ale wiem, że usługodawca można się zarzekać, ze moje dane zostały usunięte - ja jednak nie jestem w stanie tego zweryfikować.
Bo jesli np. feniks chce się "wyrejestrować" ponieważ coś przeskobał korzystając z tel. to z odpowiednim nakazem "przetworzone"/w tym wypadku usunięte/ wcześniej dane zostaną
cudem odzyskane.
Dlatego nie wierzę w magiczną moc przycisków delete.
Z kolei jesli chce po prostu żeby zniknęły z "bazy" /czymkolwiek w jego rozumieniu jest baza/ wystarczy, ze doprowadzi do rozwiązania umowy o św usł tel.
Podsumowując: jeśli czujesz taką potrzebę
Feniks, zgodnie z sugestią cornera, możesz wysłać prośbę u usunięcie Twojego imienia/nazwiaska/adresu zam./peselu i nr dowodu os. z numeru z jakiego korzystasz. Nie ma co prawda formularza na "wyrejestrowanie" , ale możesz skorzystać z Formularza Zleceń Prepaid-jaki jest dostępny w kazdym salunie .Pamiętaj żeby podać dane takie jak w formularzu rejestracyjnym+ nr tel i nr karty SIM/. Podpisz się pod tym wnioskiem/formularzem czytelnie i zostaw w salonie/wyślij na adres:
Polska Telefonia Komórkowa Centertel sp. z o. o.
Ul. Skierniewicka 10 a, 01-230 Warszawa
z dopiskiem: Dział Reklamacji.
Lazz
Trochę In.ka ma rację…a trochę jej nie ma
Widzisz, wszystko da się obejść i jeśli się uprzemy i działamy zgodnie ze wszystkimi przepisami i regulaminami-możemy zrealizować zamierzony cel /dlatego ciągle zadaję to natrętne pytanie ”czemu ma to służyć”=o co Ci tak naprawdę chodzi/.
Odpowiedz jaką otrzymałeś z BOK w gruncie rzeczy nie jest odpowiedzią na pytanie Feniksa
Takie jest standardowe postępowanie-i ma ono po prostu ułatwić wszystkim życie.
Gdybym była na miejscu Feniksa i uparła się, ze numer formalnie ma nie mieć przypisanych moich danych poszłabym do salunu i wypełniła formularz przerejestrowania. Na formularzu konieczna jest zgoda poprzedniego użytkownika In.ki.
Wypełniam
Formularz Przerejestrowania Nr Prepaid i złączam do niego
Kartę Rejestracyjną wypełnioną na fikcyjne dane.
Minimum jakie jest niezbędne do rejestracji numeru to imię i nazwisko, numer telefonu, podpis - nie są potrzebne szczegółowe dane jak PESEL czy adres zamieszkania.
Eon
Numer który powraca do sprzedaży jako nowy starter nie powinien mieć przypisanych danych poprzedniego użytkownika. Jeśli zdarzyła Ci się taka sytuacja-był to najpewniej jakiś błąd…takie syt. zdarzają się niezmiernie rzadko-....ale się zdarzają-nie ma doskonałych systemów.
Jednak nawet jeśli nowy starter byłby zarejestrowany na X nikt nie udostępni informacji dot. poprzedniego właściciela nowemu użytkownikowi. Kontaktując się z BOK i podając PUK i dane jakiejś osoby można uzyskać co najwyżej potwierdzenie lub zaprzeczenie tego, czy na takie dane jest zarejstrowany nasz numer– wiec mafiozo Feniksowi nie grozi.
