- Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
Dzisiaj przyszła odpowiedź. Reklamacja uznana, 60 minut zwrócone, ale ani be ani me w jakiej kolejności rozliczane. W ramach rekompensaty przyznali pakiet aż 10 MINUT DO WSZYSTKICH SIECI. Ważny od (prawdopodobnie literówka kogoś z boa) 9.V.2009 do 8.V.2009:) Mi w podobnej sprawie 10 miesiecy temu zwrócili 2 x wiecej minut, niż zostało niesłusznie rozliczonych, koszty połaczeń z konsultantami i dali jeszcze pakiet 300 punktów Era premia. Jednym słowem totalne DNO!
Era nigdy nie rozliczała minut z korzyścią dla abonenta, dlatego jestem w Plusie.
Kiedyś tak rozliczali minuty, że schodziły jako pierwsze na rachunku a nie w okresie rozliczeniowym.
Czyli jeżeli ktoś dzwonił oszczędnie i po szczycie pod koniec okresu rozliczeniowego (po pakietach darmowych minut trzeba było oszczędzać) to zwykle dziwnym trafem większość tych minut lądowały jako pierwsze na rachunku z kolejnego okresu rozliczeniowego...
(Bo nasz system tak nalicza, że czasami spływają rozmowy z poprzednich miesięcy)
Po kilku wtopionych rachunkach i nieudanych reklamacjach przeszedłem do Plusa gdzie bilingi i rozliczenia zawsze są na najwyższym poziomie i na moją korzyść.
Kiedyś tak rozliczali minuty, że schodziły jako pierwsze na rachunku a nie w okresie rozliczeniowym.
Czyli jeżeli ktoś dzwonił oszczędnie i po szczycie pod koniec okresu rozliczeniowego (po pakietach darmowych minut trzeba było oszczędzać) to zwykle dziwnym trafem większość tych minut lądowały jako pierwsze na rachunku z kolejnego okresu rozliczeniowego...
(Bo nasz system tak nalicza, że czasami spływają rozmowy z poprzednich miesięcy)
Po kilku wtopionych rachunkach i nieudanych reklamacjach przeszedłem do Plusa gdzie bilingi i rozliczenia zawsze są na najwyższym poziomie i na moją korzyść.
ciekaze rzeczy piszesz, bo od nowych komfortow (Czyli od ok. 3-4lat) pakiety schodza jaknajbardziej korzystnie dla abonenta... zamiast rzucac na lewo i prawo niczym niepotwierdzonymi danymi, moze warto zaznajomic sie ze stosownymi cennikami?sumix pisze:Era nigdy nie rozliczała minut z korzyścią dla abonenta, dlatego jestem w Plusie.
kiedys w kazdej sieci bylo tak, ze pakiety minut schodzily po tych wliczonych w abonament. dzisiaj juz chyba nikt nie stosuje takiej praktyki.
opisywana tu sytuacja jak widac byla bledem ze strony ery do czego sie przyznali.
Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet
Z tego co się dowiedziałem, to Era reklamację uwzględniła, ale zastosowali taki przekręt, że właściwie nie ma to najmniejszego znaczenia. Jutro lub pojutrze przedstawię sprawę ze szczegółami. Cała sprawa wygląda mi jednak, zważywszy na to, że miałem do czynienia z podobnym przypadkiem 11 miesięcy temu, na celowe okradanie abonentów przez Erę.