Witam
Jestem klientem Orange od 10 lat, abonament płacę od ponad 6 lat (wcześniej POP). Miesięcznie zostawiam w ich kasie od 90 do 130 zł, w terminie płacę faktury i wcześniej specjalnie się nie skarżyłem. Teraz jednak miarka się już przebrała. W maju kończy mi się umowa. Nie ukrywam, że myślałem o jej przedłużeniu ponownie w Orange jednak to co mi zaproponowali to skandal.
Jestem zainteresowany podniesieniem abonamentu do 100 zł (teraz mam 60 zł a i tak zawsze płacę dyżo więcej). Zastanawiam się nad 2 aparatami. Iphone 3G 16 gb po odjęciu punktów profit chcą mi sprzedać za 700 zł a HTC Touch Diamond za 730.
Nachalni konsultanci, którzy dzwonili do mnie już 5 razy na proste pytanie z mojej strony o obniżenie ceny tych telefonów mówią, że nie da rady bo nie "jestem dla nich klientem kluczowym, który zotstawia w ich kasie przynajmniej 200 zł miesięcznie" i proponują badziewne aparaty za 1 zł.
Ludzie krew się we mnie zagotowała. Sam pracuję w firmie usługowej i stałym klientom dajemy bardzo duże upusty. Na tym polega lojalność.
Nie o to chodzi, że cena wydaje mi się za duża. Stać mnie żeby tyle zapłacić ile żądają. Chodzi o zasadę, którą Orange się reklamuje "stali klienci dostają więcej" !!!!
Era, choć jestem dla niej na razie tylko potencjalnym klientem, przy abonamencie 100 zł proponuje mi Iphona 3G 16GB za 299 zł brutto (ceny za połączenia tekie same jak w Orange). Załatwiają też formalności z przeniesieniem numeru.
Czas się chyba pożegnać Z Orangutanem. Widocznie nie chcą moich pieniędzy. Jak wszyscy od nich zwieją to może to ich czegoś nauczy
P.S. Nie wiem czy tylko mnie się to przytrafia, ale jak do mnie dzwonią z Utzymania Klienta to mówią cytuję: "Dzień dobry - tu się przedstawiają - kończy się Panu umowa u nas i trzeba podpisać nową" Jak jakieś automaty.
Ta firma naprawdę zeszła na psy.