biotyt pisze:Najwyżej domyśliła się po kilku miesiącach zaniepokojona brakiem rachunku z Ery na Twój numer.
Nie koniecznie ;]
Mógłby wtedy powiedzieć, że aktywował e-fakturę

I papierowe wydania od tej pory nie przychodzą ;]
Co do temu , zastanawiam się tylko, jak można wybierać ofertę patrząc na to, co inni o tym powiedzą.
Chcę korzystać z abonamentu to korzystam, a nie patrzę na znajomych, co na to powiedzą.
To samo tyczy się karty.
Drażni mnie jedynie to, że osoba dzwoniąca potrafi powiedzieć dobra to ja już kończę, bo kasa na koncie mi się zaraz skończy
Spotkałem się też z sytuacją, że gościu doi mnie mówił to nie będę przedłużał rozmowy, by nie narazić pana na koszty ... No rzesz ....
