Hehehehe...
Prepaid nie jest żadnym obciachem niezależnie od tego, czy masz lat 30,20,15,12 czy 60. A jeżeli ktoś tak twierdzi...no cóż, jego problem, że zawsze przed przyjściem rachunku trzęsie dupskiem o to ile wydzwonił

.
Liczy się to, jaka taryfa spełnia Twoje wymagania lepiej, a nie stereotypy, że karta jest dla dzieciaków, czy dziadków. To takie polskie krzywo patrzeć na osoby oszczędne [
oraz panicznie bać się zaliczenia do takich osób]...
Nie ma co się przejmować. Ja bym też mógł zastanawiać się "czy obciachem dla 18-latka jest posiadanie telefonu, który premierę miał 5 lat temu". Mam taki [patrz profil] i jako telefon spisuje się naprawdę dobrze, a skoro nie mam potrzeby wydawania x złotych na bajery to po co mi nowszy?

.I wisi mi, co mówią szpanerzy z miodem w uszach. Zresztą tak sobie dobieram znajomych, że towarzystwo takich osób raczej mi nie grozi

.Telefon mam zresztą również na kartę i prawdę mówiąc to cieszę się, jako że jest to dla mnie bardziej opłacalne i wygodniejsze.
Tak więc nie wiem, w czym tkwi problem.