- Wszystko, co dotyczy telekomunikacji, a nie mieści się w innych działach tej sekcji.
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
Mieszkańcy miast mają pod nosem co kilkaset metrów po 4 nadajniki,od 4 opów.W centrum handlowym u mnie wczoraj podczas zakupu notebooka wykryło mi tam 5 sieci Wi-Fi.To ile tam było tego promieniowania.Jedynie co się nasuwa,to zaszkodzić może długotrwałe i bardzo częste dzwonienie z komórki,ale to na długą metę.Dopiero kiedy ktoś zginie z tego powodu(odpukać) będzie dowód,bo badania laboratoryjne nigdy nie oddawały rzeczywistości.
Tak,był o tym artykuł też w Dzienniku Zachodnim.W środku jakaś dr. mówi,że słuchawka BT obniża fale elektromagnetyczne o 100 razy,a na końcu artykułu BT jest wymieniony jako jedno ze źródeł niebezpiecznego promieniowania... To jak tu im wierzyć.
fenix189 pisze:Tak,był o tym artykuł też w Dzienniku Zachodnim.W środku jakaś dr. mówi,że słuchawka BT obniża fale elektromagnetyczne o 100 razy,a na końcu artykułu BT jest wymieniony jako jedno ze źródeł niebezpiecznego promieniowania... To jak tu im wierzyć.
Jak już tak dbacie o promieniowanie z BT to może lepiej kupić zestaw słuchawkowy zwykły na kabel i po problemie

Słyszałem opinię, choć nie miałem mozliwości jej potwierdzić że zestaw słuchawkowy na kablu jest gorszy pod względem promieniowania niz normalna rozmowa z telefonem przy uchu. Zestaw ma rzekomo działać jak antena wetknięta do ucha.darkangel pisze:Jak już tak dbacie o promieniowanie z BT to może lepiej kupić zestaw słuchawkowy zwykły na kabel i po problemie
I jeszcze z komputerów, cyfrówek, wifi i odtwarzaczy mp3. A najlepiej zamknąć się w drewnianej chatce w lesie na jakimś odludziuvinc pisze:Najzdrowiej to przestać korzystać z telefonu komórkowego


Kiedyś słyszałem opinię inżyniera zajmującego się elektroniką, który wręcz ostrzegał przed nadużywaniem komórek. Wiadomo, że ludzie już nie zrezygnują z tego wynalazku, ale minimalizowanie kontaktu z komórką (czy w czasie rozmowy, czy w czasie czuwania) na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tylko też warto zwrócić uwagę nie tylko na telefony komórkowe, lecz na pracujące wokół nas urządzenia (choćby takie routery, których ostatnio jest całkiem sporo, sam mieszkam w dużym budynku i po włączeniu skanowania WLAN jest cała masa sieci bezprzewodowych), mikrofalówki itd. Niestety nie odetniemy się całkowicie od tych fal, ale możemy je ograniczyćalojzy pisze:Kiedyś słyszałem opinię inżyniera zajmującego się elektroniką, który wręcz ostrzegał przed nadużywaniem komórek. Wiadomo, że ludzie już nie zrezygnują z tego wynalazku, ale minimalizowanie kontaktu z komórką (czy w czasie rozmowy, czy w czasie czuwania) na pewno nie zaszkodzi.


Muszę się sprzeciwić, bo było kilka przykładów, gdy piorun uderzył w osobę prowadzącą rozmowę przez komórkę. Jakby nie patrzeć zginęła ona przez telefonkowcio pisze:Dzięki Bogu nikt jeszcze nie umarł od telefonu komórkowego, przynajmniej nie stwierdzono takiego zgonu.

To nic nie pomoże. Gdy można było widzieć fale, wokół nas byłoby szaro.kowcio pisze:Niestety nie odetniemy się całkowicie od tych fal, ale możemy je ograniczyć
kowcio pisze:Miejmy nadzieję, że nie jest to tak bardzo szkodliwe na organizm ludzki
Sam telefon nie, ale nadmiernie prowadzone rozmowy są bardzo niebezpieczne.
Ja się nie nadużywa alkoholu ani nie pali,nie ćpa to chyba na prawdę nie ma co sobie zawracać głowy i się bać,że czegoś się nabawimy i że umrzemy od komórek.Nawet człowiek ze zdrowym rozsądkiem nie ograniczy użytkowania komórki bo musiałby się odciąć tym samym od świata a tak nie można.
Jestem tego samego zdania, komórki używam aczkolwiek..... mój tata miał pół roku temu wycięty nowotwór ślinianki - lekarze twierdzą, że w bardzo dużej mierze odpowiedzialna była za to nadmierna ekspozycja na te fale, czyli właśnie - częste i długie rozmowy przez komórkę 

Bluetooth pracuje na częstotliwości 2.4 ghz tak jak sieci bezprzewodowe wi-fi oraz kuchenki mikrofalowe. Komórka potrafi zakłócić np telewizor crt, monitor crt, radio, niektóre zestawy kina domowego oraz hi-fi, a bluetooth, wi fi ?. Nie zakłócają pracują na częstotliwościach znacznie wyższych od gsm. Wi fi pracuje na takiej samej częstotliwości co bluetooth (802.11 b/g/n) ale z większa mocą od 100 mW do 200 mW w sprzedaży były nawet wzmacniacze do 500 mW, Bluetooth stosowany teraz w słuchawkach/telefonach pracuje na mocy 2,5 mW to bardzo niewiele. Moim zdaniem bardziej szkodzi NMT niżeli GSM, ale słuchawki bluetooth są i tak bezpieczniejsze.
Otrzymanie 2 ostrzeżeń na koncie od osoby, która nie potrafi scalić wątków pochlebia mi, gdyż osoba o tak ograniczonych możliwościach intelektualnych poświęciła swój czas, by nauczyć się dać warna na konto 


Darek
Tylko kogo straszy. Świadomość ludzka o tym parametrze jest na zerowym poziomie. Wszyscy patrzą tylko na to czy telefon ma aparat, mp3 i takie tam inne, a nie to jaki ma współczynnik SAR.Darek pisze:Chyba boją się go podawać, bo po co umieszczać parametr, który "straszy".
...::: Made for loneliness :::...
No a jaki jest ten współczynnik? Chyba taki, że nie szkodzi w każdym razie, bo zawiera się w dopuszczalnym przedziale. Przecież do takiej paranoi nie może dojść żeby ktoś przy zakupie sprawdzał SAR i z tego względu brał/nie brał dany model. To już by była skrajność.
Panowie i tak długo we współczesnym świecie nie będziemy żyć, za dużo zanieczyszczeń środowiska, telefon tu ma najmniej do dyskusji. Jeśli boimy się tak o zdrowie to dlaczego nie wyprowadzimy się w jakiś Park Narodowy który jest podobno czysty i pozbawiany jakiś tam promenowań.
Nie popadajmy w obsesje.
Nie popadajmy w obsesje.