kameT pisze:Może ktoś mi dokładnie wytłumaczyć czym są te stawki MTR ?
MTR czyli Mobile Termination Rates - stawki za zakańczanie połączeń w sieciach mobilnych.
Jak dzwonisz poza sieć to Twój operator musi zapłacić za możliwość kontaktu z użytkownikiem tej obcej sieci. Czyli wykonujesz połączenie ze swojego Orange np. do Plusa to Orange musi zapłacić Plusowi za to połączenie. W końcu Plus też poniósł pewne koszty z obsługą połączenia więc Orange niech się podzieli. Można na to spojrzeć z tej strony, że operatorzy wzajemnie użyczają sobie odpłatnie dostęp do użytkowników swojej sieci. To, jak mają się rozliczać, w jakiej wysokości, określają właśnie stawki MTR.
Pomiędzy Plusem, Orange i Erą stawki MTR są identyczne, liczby użytkowników tych trzech sieci są też zbliżone więc można się domyślać, że w przypadku tych rozliczeń każdy operator wychodzi na 0, jeden odrobinę dopłaci, inny zarobi. Nie jest więc to dla nich czynnik kształtujący ceny, tym bardziej, że MTR spada więc stąd awantury i wymagania operatorów co do obniżek.
W przypadku Play jest inaczej, bo pobiera on wyższe opłaty za połączenia zakańczane w swojej sieci niż musi płacić za dostęp do sieci Plusa, Ery i Orange. Wszystko po to by z tytułu tych rozliczeń zbytnio nie wyszedł na minusie oraz mógł zapewnić niskie stawki do wszystkich sieci by zdobyć własnych użytkowników.
Stawki MTR ustala UKE po konsultacjach z operatorami na podstawie rzeczywistych kosztów połączeń.
[ Dodano: 2009-01-10, 14:08 ]
kameT pisze:Czyli na chwilę obecną wychodzi, że teoretycznie ceny połączeń poza sieć powinny być droższe o 21gr niż do sieci. Jeżeli dojdzie do całkowitej redukcji MTRów wtedy stawki poza sieć i do sieci będą mogły być tak samo niskie co jest kompletnie nieopłacalne dla operatorów. Jak operatorzy nie będą płacić miedzy sobą to może dojść do tego, że będziemy płacić za odebrane połączenia co mi się wcale nie widzi. Powinni obniżyć MTR ale nie wyzerować tak uważam. A Wy ?
MTR nie ma bezpośredniego wpływu na zyski i stawki detaliczne gdyż jest on z jednej strony przychodem, a z drugiej kosztem dla operatora. Nie można generalizować, że stawka poza sieć musi być powiększona o MTR. Nawet na stawkach detalicznych poniżej MTR można zarabiać. Liczy się jednak realne koszt utrzymania sieci, obsługi oraz przychody. Jeśli stawki detaliczne są niskie to i przychody małe.
Dlatego by utrzymać przychody operatorzy będą pewnie podwyższać ceny połączeń wewnątrzsieciowych, a obniżać poza sieć by spotkać się w punkcie np. 30gr/min. To właśnie też dla nich stanowi problem, mogą mniej zarobić, a także wywoła większą konkurencję. Przy takiej stawce zniknie psychologiczna granica "bo drogo poza sieć". To może wywołać przetasowania na rynku, użytkownicy chętniej będą zmieniać sieć.
Likwidacja MTR nie musi się wiązać z wprowadzeniem opłat za odbieranie rozmów. Konkurencja by na to nie pozwoliła, z resztą przy takim rozkładzie ruchu jaki jest w Polsce było by to bez sensu. Kolejne przerzucanie pieniędzy pomiędzy operatorami, z których oni nic nie mają, a było by to utrudnieniem dla użytkowników. Z resztą nie sądzę by w perspektywie kilku lat pomysł o zerowym MTR przeszedł. Ja też jestem zwolennikiem zachowania MTR lecz na niskim poziome.