
Jeśli chodzi o ofertę- to już teraz nastąpiły zmiany w ofercie. Oferta jest inna, choć nie dla każdego "lepsza". Przypuszczam, że prawdziwe zmiany nastąpią, kiedy nastąpi zmiana na Tmobile- wyjdą z nową ofertą, która będzie miała przyciągnąć rzesze.
Zrozum, że to nie ma żadnego znaczenia. PTC to inna spółka, która płaci innej spółce za wykorzystywanie znaku handlowego. To, że ta druga spółka jest właścicielem tej pierwszej, powoduje, że ta pierwsza w ogóle ma możliwość płacenia za ten znak i jego wykorzystywania.pablo_79 pisze:No, ale skoro t mobile ma podobno 90% PTC, to nie musi płacić za wykorzystanie marki
A co złego przyniósł? Ja nic nie odczułem jako zwykły zjadacz chleba. Orange ma naprawdę dobrą ofertę, jeśli ktoś chce się tanio kontaktować ze znajomymi w Orange. Rozmawiać wewnątrz sieci można już za 3 grosze/min, 1 gr za SMSa, teraz te 200% więcej, czego chcieć więcej? Mówię tutaj o pre-paidzie. Nie jest źle.djfafa pisze:A każdy kto był w Idei, wie, że rebranding na Orange nic dobrego nie przyniósł.
Dużo kowcio ja będąc zadowolonym abonentem Idei po rebrandingu po prostu uciekłem do Ery. Długa historia (nie jeden problem) i nie będę tu tego opisywał, ale Orange mnie po prostu zraziło do siebie i już pewnie nie wrócę do tej sieci choćby nie wiem cokowcio pisze:A co złego przyniósł? Ja nic nie odczułem jako zwykły zjadacz chleba.
Akurat mówisz o ludziach dzwoniących sporo do Orange, ale pomyśl, że są też osoby mające w książce telefonicznej sporo kontaktów w innych sieciach, a tu Orange tak ładnie się nie prezentuje w porównaniu do Ery oraz ludzi mających sporo kontaktów w Plusie lub Erze. Odnośnie okresowych promocji w prepaidach się lepiej nie wypowiadać, ponieważ to zbyt często się zmienia.kowcio pisze:Orange ma naprawdę dobrą ofertę, jeśli ktoś chce się tanio kontaktować ze znajomymi w Orange. Rozmawiać wewnątrz sieci można już za 3 grosze/min, 1 gr za SMSa, teraz te 200% więcej, czego chcieć więcej?
Jak spojrzymy na mapy to każdy operator ma praktycznie cały obszar Polski zamalowany,a jednak słychać głosy,że na prowincji czyli np.100km od Poznania gdzie nie ma miast większych ,Ery nie ma po prostu,jest masę białych plam,których nie ma na mapie zasięgu.Pozostali tego problemu nie mają.pablo_79 pisze:Jeśli chodzi o zasieg Orange- to z doświadczenia wiem, że są ogromne luki i z obecnym TT nie mam w tej materii żadnych problemów.
Ja nie mówię, że przyniósł coś złego, ale nie było rewolucyjnych zmian na plus tak jak spodziewali się wszyscy i jak spodziewają się teraz przy rebrandingu ery.kowcio pisze:A co złego przyniósł?djfafa pisze:A każdy kto był w Idei, wie, że rebranding na Orange nic dobrego nie przyniósł.
Heh, nie rozumiecie mnieAle Kowcio zrozum, że oni już dawno mówią, że chcą być ponownie nr 1 i co zrobili aby to zrobić? Zobacz ich promocje choćby w ostatnim czasie? Czy to są promocje aby być nr 1.
Wiesz co znaczy "wkrótce"? Nie za 10 lat, ale w niedalekiej przyszłości która chyba nie trwa lata świetlne nie sądzisz? Wiesz co znaczy inwestycja w markę? Aby wypromowali T-Mobile przeznaczą setki milionów na reklamy, sponsoring itp. więc nie mów, że nie mogą teraz dać wszystkim normalnego podwójnego doładowania, bo nie będą inwestować w Erę, przecież wściekły klient nie będzie czekał do połowy 2009 bo T-Mobile może mu obniży połączenia o 3 grosze.Artur051 pisze:Chciałbym zaznaczyc iż mówią "Wkrótce będziemy nr 1" a nie od razu. Oznacza to, że działania podejmą po zmianie marki, bo jaki sens jest inwestowac w markę, jeżeli wiadomo, że niedługo ona zniknie?
Po zmianie marki na T-Mobile PL z pewnością podejmą działania do promowania swojej marki i włożą w to dużo więcej kasy niż dotychczas. Również zmiana oferty wydaje się byc oczywista na dużo lepszą.
Podobnie z resztą było w T-Mobile CZ.
Niektórzy tego nie rozumieją właśnie, że stagnacja Ery wywołana jest opisanym powyżej.alex1155 pisze:Ale wracając do tematu mysle że T-mobile celowo zatrzymał rozwój Ery. Teraz klienci troche ponarzekają,a pózniej wejdzie cudowna zagraniczna marka ,która zastapi złą Erę.
Nie głupi pomysł, wiele osób na to pojdzie.
Zarobek murowany.
Przy czym czy pozycja lidera?
Moim zdaniem nie.
Byc może. Ale sam przyznasz , że robienie z Ery najgorszej sieci w tym kraju nie jest do konca w porządku. Chociaż gdyby ulepszali Ere i pewnego dnia zastapili by ja "piekna" rózoa siecia mogliby niezle stracic. A teraz z pewnościa zyskają.Artur051 pisze:Niektórzy tego nie rozumieją właśnie, że stagnacja Ery wywołana jest opisanym powyżej.alex1155 pisze:Ale wracając do tematu mysle że T-mobile celowo zatrzymał rozwój Ery. Teraz klienci troche ponarzekają,a pózniej wejdzie cudowna zagraniczna marka ,która zastapi złą Erę.
Nie głupi pomysł, wiele osób na to pojdzie.
Zarobek murowany.
Przy czym czy pozycja lidera?
Moim zdaniem nie.
A pozycje lidera odrobią szybciej niż to się komukolwiek może wydawac ;].
Wejscie smoka byc musi inaczej róz im nie pomoże.djfafa pisze:Z tym, że klient np. biznesowy nie przenosi numerów co kwartał, więc jeżeli teraz odszedł z ery z powodu kiepskiej oferty to nie wróci zaraz bo wejdzie T-Mobile.
Zresztą nie wiem jakie macie dowody na to, że "wejście" TM faktycznie będzie "wejściem smoka". A może po prostu pazerni niemcy mają taką a nie inną wizję zarządzania firmą i nie ważna jaka będzie marka, dalej będą drogie telefony, ciągle ten sam wieczny TakTak (jaja) itp.