Menu

[kuwejt]

.
Co do pre-paid to na 99% nie pojawi się, przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Nie zapominajmy, że Apple stawia twarde warunki. Dla przykładu cała kampanai reklamowa jest konsultowana z Cupertino. Ta firma ma hopla na punkcie wizerunku i nie pozwoli sobie na sprzedaż telefonu takiej "chołocie" jak użytkownicy telefonów na karte

no to sie jednak mylisz.
Cytat z komunikatu Orange:

"Telefony dostępne będą także w ofercie prepaid. Klient ma możliwość zakupu telefonu iPhone3G na warunkach:
• iPhone3G 8GB w cenie niepromocyjnej 1799 zł + dowolny starter dostępny w ofercie,
• iPhone3G 16GB w cenie niepromocyjnej 2099 zł + dowolny starter dostępny w ofercie.
Telefony w pełnej cenie będzie można kupować w systemie ratalnym 0%."

[Rradzio]

Jakie pomysły, systemy ratalne... kurde jakie mają ciśnienie na sprzedaż tych telefonów

[BarthezzLodz]

Systemy ratalne na telefony nieobjęte promocją są chyba we wszystkich sieciach i dotyczą także innych telefonów, a nie tylko iPhonów.

[kowcio]

Systemy ratalne na telefony nieobjęte promocją są chyba we wszystkich sieciach i dotyczą także innych telefonów, a nie tylko iPhonów.

Czy we wszystkich tego nie mogę potwierdzić, ale Orange ma podpisaną umowę z jednym z banków i już dawno proponowali mi kupno na raty telefonu

[Dragon]

W takim razie zwracam honor. Naprawde nie spodziewałem sie, że iPhone bedzie dostępny w ofertach pre-paid.
Tak przy okazji moge tylko stwierdzić, że za 1800zł można mieć telefon funkcyjnie podobny do produktu Apple i iPoda 80GB

[Prometo]

Nie kupiłbym tak drogiego telefonu po to, żeby za kilka miesięcy wymienić na inny jakby mi się znudził. Co ludzie widzą w tej zabawce?, bo inaczej nie można tego nazwać.

[Marta]

Ja bym traktowałam iPhona bardziej w kontekście eksluzywnego gadżetu, na zasadzie np. zegarka Geneve CARTIER , gdzie płacimy za markę, oraz za wysokiej jakości. wykonanie

[Prometo]

oraz za wysokiej jakości. wykonanie

Tutaj to wyjdzie "w praniu" to wysokie wykonanie. Pożyjemy zobaczymy.

[mariusz9a]

Nie kupiłbym tak drogiego telefonu po to, żeby za kilka miesięcy wymienić na inny jakby mi się znudził. Co ludzie widzą w tej zabawce?, bo inaczej nie można tego nazwać.

Jestem tego samego zdania

Ja bym traktowałam iPhona bardziej w kontekście eksluzywnego gadżetu, na zasadzie np. zegarka Geneve CARTIER

Od tego są inne telefony. Bardzo ekskluzywne i na prawdę porządnie wykonane.

[kuwejt]

http://www.fkn.pl/1,25300,,33742,ramka_ ... .html.php3 bardzo ciekawe porownanie cen iphona w ofertach polskich operatorow

[user_delete10]

Nie kupiłbym tak drogiego telefonu po to, żeby za kilka miesięcy wymienić na inny jakby mi się znudził. Co ludzie widzą w tej zabawce?, bo inaczej nie można tego nazwać.

Jestem przekonany,że po pół roku z każdym innym fonem powiedziałbyś to samo,że to już nie to samo co na początku ,kiedy go kupiłeś.Każdy,jaki by to nie był cud techniki się nudzi po podobnym czasie.

[LuiN]

Jestem przekonany,że po pół roku z każdym innym fonem powiedziałbyś to samo,że to już nie to samo co na początku ,kiedy go kupiłeś.Każdy,jaki by to nie był cud techniki się nudzi po podobnym czasie.

I cały to urok rynku telekomunikacyjnego - nic nie stoi w miejscu. Gdyby nie praca w Telepolis i telefony, które otrzymuję do testów, pewnie znów wydawałbym krocie na zakupy telefonów co pół roku Pasja to silniejsza w moim przypadku niż zdrowy rozsądek.

Póki co wśród telefonów, które zachwycały mnie dłużej niż pół roku były Nokia 9300 (a nawet dwie), Siemens SL45 i Siemens SX1. W całej reszcie zawsze znalazło się coś, co zaczynało po krótkim czasie strasznie irytować.

Używam od ponad pół roku iPod-a Touch - także interfejs iPhona nie jest dla mnie już jakimś wielkim przeżyciem i zagadką. Podchodząc racjonalnie do zagadnienia, iPhone 3G w moim przypadku uwolniłby mnie od konieczności noszenia symbianowej Nokii będącej Acces Pointem dla iPoda - wszystko zamknęłoby się w jednej zabawce.<br><br>

Najbardziej irytujące jak dla mnie kwestie to brak pracy telefonu jako modem i dość męcząca synchronizacja muzyki i programów przez iTunes (może spokojnie trwać kilka godzin przy wyłączonej archiwizacji).

Mimo tych wad, telefon jednak kupię. Dziś skończyła mi się umowa na iPlus i przydałoby się mieć Internet + rozmowy na jednej karcie SIM. Oferta biznesowa Orange za 110zł netto okazała się najtańszą na rynku, wśród spełniających moje oczekiwania. Prawie 900 min na połączenia wewnątrzsieciowe i 1GB transferów bez ryzyka naliczania opłat po jego przekroczeniu to idealna karta SIM do zaawansowanego testowania telefonów komórkowych. Do tej pory zawsze było żonglowanie - raz iPlus, a raz Play 150 - co nie było zbyt wygodne i poniekąd wiarygodne (biznesowy tryb mieszany = rozmowy + synchronizacja Email).

Niestety abonamentu dedykowanego dla iPhona nie dostanę z innym telefonem (E71 też ma swoje racje:) No i wygląda na to, że będzie jabłko.

[bkawa]

Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego ispot sprzedaje IP bez umowy, ale z simlockiem na erę? Tutaj link. Sprzedaż telefonów bez umowy i bez simlock'a stale rośnie, a tu taki zonk. Głupie posunięcie czy konieczność (czyżby ispot musiał korzystać z ery jako dystrybutora)?

[ Dodano: 2008-08-26, 11:27 ]

Plus to w kawałku Vodafone ale fakt jest faktem, że T-mobile i Orange to wielkie molochy

A Vodafone to co, patyk od kaszanki?

[DD7]

Plus to w kawałku Vodafone ale fakt jest faktem, że T-mobile i Orange to wielkie molochy
A Vodafone to co, patyk od kaszanki?

Ale Vodafone ma tylko część udziałów w Plusie, większość to po prostu Plus i tyle.

[bkawa]

Ale Vodafone ma tylko część udziałów w Plusie, większość to po prostu Plus i tyle.

Ale jakie to ma znaczenie? Po pierwsze VF, nie odstaje od TM i O, więc cytowany przeze mnie tekst jest bez sensu i to miałem na myśli. Po drugie VF jako inwestorowi powinno zależeć na wynikach spółki-córki, którą jest Plus. Poza tym mówiło się o możliwości uzyskania dostępu do IP przez Plusa właśnie via VF.
BTW większość w Plusie to nie po prostu Plus tylko Skarb Państwa oraz inne spółki.

[darase]

Helos. Nie kupię nie podoba mi się i nie dam się wciągnąć w wir nowości. A jeszcze ta wtyczka którą można zdalnie wyłączyc każdą aplikację. To szpiegostwo na wielką skalę. Niezła furtka

[RafalM]

Zapewne kupię go w wolnej sprzedaży. Trzeba się pogodzić z jego wadami. Telefon Apple ma specyficzny rodzaj nabywców. Zazwyczaj to bogaci "yuppies", dla których iPhone to drugi lub czasem trzeci telefon lub wyznawcy firmy Steve'a Jobsa. Pogodziłem się z tym i gdy kupię cacko z pod znaku nadgryzionego jabłka będzie moim drugim telefonem.

[darase]

Rafał zasugerował że jest bogaczem i będzie miał dwa telefony, to bardzo interesujące

[didek]

Zazwyczaj to bogaci "yuppies", dla których iPhone to drugi lub czasem trzeci telefon lub wyznawcy firmy Steve'a Jobsa.

Ja równie dobrze moge powiedziec tak o telefonach NOKIA, one też maja swoich wyznawców...
Nie wiem skad te docinki w stronie użytkowników Apple, ale wydaje mi się ze wiekszość globu to skompce które chcą zaplaci mniej za sprzęt o podobnych parametrach.
A i jeszce jedno moja wypowiedziec nie ma roli ublizenia RafaIM, tylko zwrocenie uwagi na złosliwe komentarze w strone Apple userów.

[RafalM]

Rafał zasugerował że jest bogaczem i będzie miał dwa telefony, to bardzo interesujące

Źle to ująłem. Uwielbiam firmę Apple i iPhone musi być mój. A to, że zostawię sobie drugi telefon to już inna sprawa