mar pisze:Zapomniałeś o najważniejszym, czyli: przy zgłoszeniu prac nie występują strony, co innego przy pozwoleniu na budowę, a protesty okolicznych mieszkanców przy budowie stacji to normalka.
Jaka jest według Ciebie różnica?
Do zgłoszenia i pozwolenia daję się takie samo oświadczenie o posiadanym prawie dysponowania na cele budowlane. Jest ono podpisywane przez inwestora, na podstawie pisemnych oświadczeń właścicieli gruntów przez które ma przebiegać dana inwestycja. Jeżeli coś jest budowane w pewnej odległości od działki sąsiedniej (chyba jest to 1,5m, ale nie jestem pewien) to nie ma obowiązku prawnego powiadamiania sąsiada.
W przypadku wydawania decyzji lokalizacyjnej też powiadamiane są tylko zainteresowane strony, tak więc nie rozumiem, że przy pozwoleniu ludzie się niby dowiedzą i będą protestować, a przy zgłoszeniu nie.
mar pisze:Nie słyszałem żeby nadzór budowlany zajmował się takimi rzeczami jak moc nadawania, jest to zadanie UKE. Podpis kierownika budowy też nie ma żadnego związku. A przez pierwsze kilka miesięcy stacja może nadawać sobie z małą mocą, potem po cichu się ją zwiększy i nikt nic nie będzie wiedział.
Żeby nadawać z określoną mocą musi być odpowiednia stacja. Czyli samo zastosowanie takiego a nie innego typu daje już jakieś informacje.
Skoro nie słyszałeś, to proponuję udać się na jakąś budowę gdzie w grę wchodzi pole magnetyczne.
Otóż podpis kierownika ma baaardzo duże znaczenie. Wiesz co to dziennik budowy? Niech znajdzie się jakiś nadgoliwiec, zrobi badania i wyjdzie, że stacja nadaję 'mocniej' niż wynika z papierów,, to co? myślisz, że kto będzie za to odpowiadał?
Do tego każda nawet najmniejsza zmiana w wykonaniu w stosunku do projektu musi być zaakceptowana przez projektanta.
A jeszcze co do tego badania powykonawczego, to w profesjonalnych firmach, walidacja projektów (taka fachowa nazwa) jest obowiązkiem projektanta.
mar pisze:
Tu raczej masz rację, ale z tego co przeczytałem przed chwilą, to zgodnie z prawem budowlanym wygląda to jakoś tak:
- maszty do 3m nie muszą być nawet zgłaszane (oczywiście tylko te na budynkach)
- maszty powyżej 3m na budynkach muszą zostać zgłoszone przed rozpoczęciem budowy
- maszty wolnostojące wymagają pozwolenia na budowę
Mógłbyś pokazać mi ten paragraf? chętnie przeczytam, bo każdy remont dachu z ingerencją w konstrukcję wymaga pozwolenia (na zgłoszenie idzie tylko wymiana pokrycia dachu)