Prometo pisze:Ja w Erze przedłużyłem abonament za 15,00 PLN brutto miesięcznie też dla mamy i ma w tym 40 minut do wszystkich + 2000 minut przez dwa lata do Ery i na stacjonarne co miesięcznie wynosi 80 minuta 15,00 PLN bruto, a wiem że tego nie wydzwoni
Uważam, że przedłużanie umowy w Erze bez telefonu to błąd. To co można uzyskać w tym przypadku to 15 zł. za pakiet i tyle. Tymczasem przedłużając umowę z tel. można wynegocjować 16,50 zł. za pakiet. 1,50 zł. miesięcznie to niewiele, a telefon (jeżeli ktoś go nie potrzebuje) można sprzedać, przez co otrzymujemy równowartość kilku miesięcznych abonamentów, a wtedy schodzimy grubo poniżej 15 zł. za pakiet.
O pakiecie 2000 min. nie warto wspominać, bo z uwagi na sposób wykorzystania jest praktycznie bezwartościowy.
W Orange jest, odwrotnie. Zawierając umowę z telefonem dostajemy tyle, że możemy spokojnie ograniczyć wysokość abonamentu i zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na zakup telefonu, który w wielu przypadkach będzie w lepszej cenie, niż w przypadku wyboru oferty z telefonem (ceny telefonów w Orange to wielkie nieporozumienie).
W tej sytuacji, dla tych którzy chcą korzystać z usług Orange najlepszym wyborem jest właśnie "co za numer". Jeżeli to możliwe umowę najlepiej zawrzeć przez Orange.pl, dzięki temu zyskujemy sporo dodatkowych usług.
Jeżeli, ktoś bardzo potrzebuje nowego telefonu i nie ma innej możliwości jego zakupu, to myślę, że można rozważyć ofertę "Orange Ekstraklasa" (o ile jeszcze obowiązuje, ale chyba tak bo w tv są reklamy) w połączeniu z najnowszymi promocjami NTP.
Efekt:
-abo min. 45 zł. (+ promocja 50% więcej na wszystko i do wszystkich)
-darmowe rozmowy wieczorami i w weekendy na cały okres umowy w opcji za 60 zł.
-pakiet 10 MB na surfowanie po internecie bezpłatnie przez cały czas trwania umowy
do tego obecne promocje w tym najważniejsze
-telefon
