na ladne oczyRokko pisze:dechomenon, a z tytułu niezgdnosci z umowa (stara rekojmia) na jakiej podstawie przyjmujecie?
- Wszystko, co związane z Symbianem
Plus jako sprzedawca towaru ma obowiązek przyjąć reklamację.Rokko pisze:dechomenon, a z tytułu niezgdnosci z umowa (stara rekojmia) na jakiej podstawie przyjmujecie?
Możesz tez domagać się wymiany telefonu (podkreślenia moje):Od 1 stycznia 2003 r. do sprzedaży konsumenckiej nie mają zastosowania przepisy dotyczące rękojmi. Nowe przepisy zamiast rękojmi wprowadzają pojęcie “niezgodności towaru z umową”. Kupując produkt lub zamawiając usługę, zawieramy bowiem umowę.
Niezgodność z umową jest innym pojęciem niż wada towaru - w zakres tego pojęcia wchodzą także braki ilościowe. Towar należy uznać za niezgodny z umową, gdy nie posiada właściwości w niej określonych, nawet jeżeli brak zgodności nie ma znaczenia dla wartości czy użyteczności towaru. Natomiast nie stanowi niezgodności z umową wada, która została w umowie przewidziana lub która jest zwykłą właściwością towaru.
Prawo wprowadza domniemanie, że towar jest zgodny z umową, jeżeli nadaje się do celu, do jakiego jest używany i jednocześnie jego właściwości odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju. Zgodny z umową jest także towar, który odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru danego rodzaju, opartych na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela. W szczególności uwzględnia się zapewnienia podane w oznakowaniu towaru lub reklamie.
Kupujący ma prawo wybrania roszczenia, tj. żądania naprawy lub wymiany, powinien to jednak zrobić na piśmie. Jeżeli kupujący, w razie stwierdzenia niezgodności towaru z umową, zażąda doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową nie wskazując, w jaki sposób (poprzez wymianę czy poprzez naprawę), sprzedawca może wyznaczyć kupującemu w tym celu odpowiedni termin. Po upływie wyznaczonego terminu uprawnienie do dokonania wyboru przechodzi na drugą stronę, czyli sprzedawcę.
O niezgodności towaru z umową konsument musi powiadomić sprzedawcę w ciągu dwóch miesięcy od chwili jej stwierdzenia. W celu zawiadomienia wystarczy wysłać zawiadomienie do sprzedawcy. Trzeba to zrobić w sposób, który pozwalałby w razie wątpliwości udowodnić, że takie zawiadomienie miało miejsce np. poprzez wysłanie listu poleconego z potwierdzeniem odbioru. Kupujący traci uprawnienia, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy.
Pozdrawiam
Jak w tych samych warunkach zachowuje się ta sama karta sim w innym aparacie?ywis pisze:Jak mam to rozumieć? Później załapuje? telefon dla mnie nie może mieć takich problemów z zasięgiem, tym bardziej że przyczyną jest trzymanie go w kieszeni i wejście gdzieś do sklepu (wtedy zasięgu już brak).
Zgodnie z kartą gwarancyjną podczas oddawania aparatu do naprawy nalezy okażac dowód zakupu aparatu. Przeważnie nie jest on sprawdzany, ale coś takiego mieć trzeba.ywis pisze:pierwsze co zapytałęm, czy mogę oddać telefon mając umową i kartę gwarancyjną, odpowiedział że nie, a już nie raz reklamowałem telefony z samą gwarancją i kserokopią umowy która została podpisana na dany telefon
Zgadza się. Osobą odpowiedzialna jest kierownik salonu w ktorym byl zakupiony aparat - jeśli chodzi tu o niezgodność towaru z opisem. Jeśli telefon był wysłany do Ciebie drogą kurierską - odpowiedzialność spada na salony firmowe.MADMAX pisze: Plus jako sprzedawca towaru ma obowiązek przyjąć reklamację.
Sprzedawca ma obowiązek wydać Ci duplikat dowodu zakupu aparatu.Rokko, ale ja mam gwarancje i mam umowe do tegoż telefonu.
Uwaga - jesli raz oddasz aparat do naprawy na zasadzie umowy gwarancyjnej z producentem aparatu, odpowiedzialność sprzedawcy traci ważność prawną i wszelkie reklamacje kierować będzie trzeba wtedy tylko i wyłącznie w kierunku producenta. (Sprzedawca nie może odpowiadać np. za błędy serwisantów producenta)
niestety tak jest bo bardziej im sie opłaca naprawiac do pewnego momentu niż od razu dać nowy telefon, chyba, że koszty będą wyższe! no to wtedy dają nowe telefony! a niezgodnosc towaru z umową jeszcze nie przyjmowałem osobiście! mało który klient o takim prawie wie! ale idziesz i mówisz w punkcie ze jest niezgodność towaru z umową..i oni w programie powinni Ci zaznaczyć ale musisz iść do tego samego punktu gdzie kupiłeś telefon!
Chodzi o to, że to nie jest do końca tak, iż oddajesz komórkę na słowo honoru i liczysz na dobrą wolę serwisu. Masz swoje prawa. Prócz żądania wymiany telefonu możesz też (a nawet powinieneś) w ramach umowy gwarancyjnej dogadać takie szczegóły jak data zwrotu telefonu /ponownie zapraszam do lektury/Rokko pisze:MADMAX, z ta wymiana moze byc problem - niestety moga byc problemy ponieważ moga do bólu naprawiac
http://www.t-k.pl/p/artykul?i26=2162&o27=0
(Ogłoszenie parafialne: wiem, że to wątek dot. Nokii E50 ale dość ściśle związany z jego awarią a więc mam nadzieję, że wyjątkowo modowie nie zaczną rozdawać upomnień
)
Pozdrawiam
Telefon oddany na gwarancje w salonie Plus-a u mnie w mieście, czyli Wieluń. Jak to Pan sprzedawca powiedział, Łódź jest dziwna i od kiedy pamięta, to zawsze robiła problemy z przyjęciem telefonu na gwarancję, nawet gdy ona własnie przysługuje
To teraz czekam 14 dni roboczych, okaże się jak telefon wróci czy coś poprawili, czy nie. Miejmy nadzieję, że tak, a jak nie i będzie to samo, to domagam się wymiany na nowy (pismo), ciekawe co wtedy zrobią.
To teraz czekam 14 dni roboczych, okaże się jak telefon wróci czy coś poprawili, czy nie. Miejmy nadzieję, że tak, a jak nie i będzie to samo, to domagam się wymiany na nowy (pismo), ciekawe co wtedy zrobią.
W innym telefonie nie mam takich problemów.LuiN pisze:Jak w tych samych warunkach zachowuje się ta sama karta sim w innym aparacie?
ywis cały problem polega na tym, ze w karcie gwarancyjnej nie masz napisane ze nokia naprawi telefon w ciągu 14dni, tylko że w możliwe najkrótszym czasie!
Rokko, to jest jeszcze lepszy bajer. Bo oni mają 14 dni na rozpatrzenie reklamacji, a potem "możliwie jak najkrótszy czas" na naprawę. Wynika z tego że o ile podadzą ci jakiś sensowny powód np. "czekamy na części od producenta bo u nas nie ma" to możesz czekać miesiąc albo dwa :p
to możesz czekać miesiąc albo dwa :p A sluchajcie historia E50 kolegi. Tak zebysmy nie mowili ze sa takie do d. Spadl mu z drugiego pietra na betonowy chodnik. Kumpel zszedl na dol, podniosl pozbieral wszystkie czesci - odpadl panel z tylu, wypadla bateria i karta sim. Poskładał, włączył i wiecie co - dziala dziwnym trafem joystik sie urwal. wlasnie zaniosl go do serwisu Nokii, czekamy na odpowiedz - zobaczymy co dalej
Spadl mu z drugiego pietra na betonowy chodnik. Kumpel zszedl na dol, podniosl pozbieral wszystkie czesci - odpadl panel z tylu, wypadla bateria i karta sim. Poskładał, włączył i wiecie co - dziala dziwnym trafem joystik sie urwal. wlasnie zaniosl go do serwisu Nokii, czekamy na odpowiedz - zobaczymy co dalej Nie, jeśli ma jasno napisane iż telefon otrzyma po 14 dniach przewidzianych na naprawę. To jest termin nieprzekraczalny więc po jego przekroczeniu może domagać się na piśmie wymiany słuchawki.wtd pisze:to możesz czekać miesiąc albo dwa
Żeby nie było, że tylko "gdzieś tak napisano i jest to nieegzekwowalne". Reklamowałem uszkodzony obiektyw w aparacie fotograficznym Pentax. Po terminach przewidzianych na rozpatrzenie reklamacji oraz na naprawę, otrzymałem NOWY aparat i (uwaga!
) w lepszej, nowszej wersji 
Wcale nie musiałem wysyłać nawet pism. Obyło się bez żadnych zgrzytów bo takie jest prawo
Pozdrawiam
kolego ale firma Pentax sama dała sobei taki czas na serwis aparatu a nokia sie zabezpieczyła tym, że odda go w najbliższym możliwym terminie. Przeciez gwarancja to dobra wola producenta..on wcale nie musi jej dawać! chociaz wiadomo ze wtedy miałby spadek sprzedaży! Porównanie sytuacji z aparatem fot. nie ma nic współnego ze słuchawką nokii bo to są inne procedury postępowania i basta!
Dlatego oddając go do naprawy nalezy ustalić datę zwrotu przedmiotu (nie ważne, telefon, aparat fotograficzny czy coś innego - ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej jest, z tego co pamiętam, jednakowa dla ww. przedmiotówdechomenon pisze:nokia sie zabezpieczyła tym, że odda go w najbliższym możliwym terminie.
)http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1176.htm
Art.8 ust. 4
Kod: Zaznacz cały
Ten "odpowiedni czas naprawy" (czy też "stosowny czas" jak stoi TU ) to jest własnie to co nalezy określić datą przy zdawaniu przedmiotu do serwisu i sporządzenia pisemka.Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.
W razie problemów zawsze można zgłosic się do FK, Inspekcji Handlowej a jeśli mediacja zakończy się fiaskiem - do Sądu.
PS: Zresztą co będziemy czarować - miejmy nadzieję, że wszystko zakończy się szybko i usterka zw. z gubieniem zasięgu będzie usunięta - ot poprostu
Pozdrawiam
tak oby sie obyło bez walk w sądzie...bo to aby niepotrzebny kłopot dla każdej ze stron !
w sumie teraz się zamyśliłem, jak to bedzie czy przedłuży Ci nokia okres gwarancji o ten czas co był telefon w serwisie..nie wiem jak to jest ! zapomniałem !
w sumie teraz się zamyśliłem, jak to bedzie czy przedłuży Ci nokia okres gwarancji o ten czas co był telefon w serwisie..nie wiem jak to jest ! zapomniałem !