Witam!
21.04 przystąpiłam do sieci era. Wzięłam dla siebie pakiet biznes 60 i chyba 6 numerów do których mam minutę połączenia za 1 grosz. Fajna sprawa, ale....
pierwszy szok przeżyłam jak 15 dni później otrzymałam rachunek.Myślałam, że z krzesła spadnę. Nikt mnie nie powiadomił że mój okres rozliczeniowy kończy się 4 każdego miesiąca i że na razie mam przeznaczone tylko 30 PW, oprócz tego aktywacja, abonament za te 15 dni użytkowania telefonu i 60 za następny miesiąc ( to jeszcze wszytko przeżyję) ale to,że nikt mi nie powiedział,że mam na razie tylko 30 PW.
W każdym bądź razie byłam dzisiaj w salonie era bo jeszcze chciałam dowiedzieć sie kilku rzeczy i przyżyłam kolejny szok - mianowicie to, że w razie nie wykorzystania darmowych minut w abonamencie nie przechodzą one na następny miesiąc. Daje sobie rękę uciąć, że pani zachwalająca mi ten abonament w salonie powiedziała,że przechodzą. I co ja mam teraz w przypadku gdybym nie wykorzystała??
I jeszcze kwestia tych numerków za grosz. Właśnie rozmawiałam z jednym z takich "numerków " i ta rozmowa chyba zajęła nam z 75 min....i objął mnie blady strach kiedy pomyślałam, że ten czas zostanie mi odjęty od tych darmowych minut, które mam w abonamencie (skoro mam ok 100 min do różnych sieci co na ere i stacjonarne stanowi ok 220 min to po odjęciu 75 min nie za wiele mi zostanie do innych sieci)....jeśli tak to jest to cholernie niesprawiedliwe...ja wiem, że najważniejszy jest zysk ale trzeba znać jakieś granice...
aha! i jeszcze pani w erze powiedziała mi ze nie można zmniejszyć abonamentu...to prawda??!!...
dziękuję bardzo za odp
i mam nadzieje, że sie nie okaże to co myślałam
21.04 przystąpiłam do sieci era. Wzięłam dla siebie pakiet biznes 60 i chyba 6 numerów do których mam minutę połączenia za 1 grosz. Fajna sprawa, ale....
pierwszy szok przeżyłam jak 15 dni później otrzymałam rachunek.Myślałam, że z krzesła spadnę. Nikt mnie nie powiadomił że mój okres rozliczeniowy kończy się 4 każdego miesiąca i że na razie mam przeznaczone tylko 30 PW, oprócz tego aktywacja, abonament za te 15 dni użytkowania telefonu i 60 za następny miesiąc ( to jeszcze wszytko przeżyję) ale to,że nikt mi nie powiedział,że mam na razie tylko 30 PW.
W każdym bądź razie byłam dzisiaj w salonie era bo jeszcze chciałam dowiedzieć sie kilku rzeczy i przyżyłam kolejny szok - mianowicie to, że w razie nie wykorzystania darmowych minut w abonamencie nie przechodzą one na następny miesiąc. Daje sobie rękę uciąć, że pani zachwalająca mi ten abonament w salonie powiedziała,że przechodzą. I co ja mam teraz w przypadku gdybym nie wykorzystała??
I jeszcze kwestia tych numerków za grosz. Właśnie rozmawiałam z jednym z takich "numerków " i ta rozmowa chyba zajęła nam z 75 min....i objął mnie blady strach kiedy pomyślałam, że ten czas zostanie mi odjęty od tych darmowych minut, które mam w abonamencie (skoro mam ok 100 min do różnych sieci co na ere i stacjonarne stanowi ok 220 min to po odjęciu 75 min nie za wiele mi zostanie do innych sieci)....jeśli tak to jest to cholernie niesprawiedliwe...ja wiem, że najważniejszy jest zysk ale trzeba znać jakieś granice...
aha! i jeszcze pani w erze powiedziała mi ze nie można zmniejszyć abonamentu...to prawda??!!...
dziękuję bardzo za odp
i mam nadzieje, że sie nie okaże to co myślałam
?? że aż tyle aktywacji? chyba że jesteś już kilka lat w Erze 
.
to to że nie dostałem gratisów żadnych (tak to jest jak się przez znajomość coś robi), a u mnie w punkcie sprzedaży dostał bym tel. stacjonarny lub myszkofona;P itp.
