• Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Regulamin forum: 
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
 #180211  autor: leeway
 04 maja 2007, 22:36
Witam,
moj znajomy podpisał umowę w PlusGsm rok temu. Teraz stwierdził, że oferta Play jest dla niego znacznie korzystniejsza, mimo iz w Plusie posiada najwiekszy abonament. Chcąc sprawdzić zakres obowiązywania umowy stwierdziliśmy, że zaznaczona jest opcja "czas nieoznaczony". Po kontakcie w mPunkcie ze sprzedawca, dowiedzieliśmy sie od niego: "że wszystkim tak wpisujemy" i że niby umowa jest zawarta na okres 24 miesięcy. Chciałbym się dowiedzieć czy umowa z takim wpisem może byc podstawa do zerwania umowy.

Skan umowy: KLIK

Z góy dziękuję za informacje,

 #180213  autor: Prometo
 04 maja 2007, 22:39
leeway, wg mnie czas nieoznaczony to może być 3,4,5,6,12,24,36 itd. miesięcy.

Pozdrawiam - Prometo
http://www.forum-soccer.home.pl

 #180219  autor: przemek910
 04 maja 2007, 22:42
Problem był juz poruszany na forum.

Otóżumowa jest zawarta na czas nieokreślony, ale w regulaminie promocji przy której podpisał umowę jest zawarte, że musi utrzymać aktywną kartę SIM przez 2 lata. Jeśli tego nie zrobi (np. zerwie umowę) płaci karę umowną.

Im więcej wykrzykników na końcu posta, tym głupsza osoba pisząca...

 #180220  autor: Kaczy
 04 maja 2007, 22:45
We wszystkich umowach jest napisane na czas nieokreślony. Sprawdź warunki promocji "Łap okazję", bo tam jest zapis kiedy można zrezygnować z umowy, oraz są informacje co się stanie jesli zrezygnuje przed czasem.

Ps. Zważywszy, że jest to umowa z telefonem, to nie może jej zerwać przed okresem 24 miesięcy. Jeśli zrobi to wcześniej to poniesie karę za niedotrzymanie warunków promocji.

...::: Made for loneliness :::...

 #181423  autor: dechomenon
 08 maja 2007, 21:32
tak zgadza się podpisujesz umowę na czas promocji która trwa 24miechy a potem umowa przekształca się w umowę na czas nieokreślony a po 24miechach można dokońać jakiś zmian na koncie ANZ czy PWA lub nic nie robić i zrezygnować..tak samo jest gdy podpiszesz na rok...rok promocji potem sie przekształca w pierwotną umowę benefit z rocznej promocji odchodzi w zapomnienie...

 #181454  autor: schottkey
 08 maja 2007, 23:10
Zobacz z ciekawosci czy nie da sie po tym roku zmniejszyc taryfy do najnizszej mozliwej, a za roznice dorzucic do jakiegos playa ;)

 #181459  autor: Bolo1000
 08 maja 2007, 23:24
Dziwią mnie zawsze ludzie co chcą zrywać umowy i mówią że teraz jest lepiej po co ja podpisywałem tą umowę itp. Tak samo jak ze zmianą regulaminu ery, nagle każdy chce zrywać umowy..

 #181493  autor: Prometo
 09 maja 2007, 07:58
Bolo1000 pisze:Dziwią mnie zawsze ludzie co chcą zrywać umowy i mówią że teraz jest lepiej po co ja podpisywałem tą umowę
Bolo1000, nie wiesz po to, żeby mieć za grosze porządny telefon - ale jak już przyjdzie potrzeba zapłacić abonament to takiemu wydaje się, że operator robi mu wielka krzywdę. Tak samo jest z większością abonentów sieci Era, którzy zrywają umowę odnośnie wejścia zmian do regulaminu.

Pozdrawiam - Prometo
http://www.forum-soccer.home.pl

 #181509  autor: Rokko
 09 maja 2007, 10:46
Jest jeden zasadniczy problem popełniany przez nas wszystkich - nie czytamy tego co podpisujemy i pozniej tworzy sie taki problem o jakim napisal leeway.

 #181692  autor: dechomenon
 09 maja 2007, 19:09
zgodze sie z rokko bo ile razy np. daje klientowi umowę do sprawdzenia czy dane jego sie zgadzają np. czy dobrze wpisałem imie, nazwisko, adres itd? i niby sprawdzają...ale gdy juz wszystko zatwierdzę nagle odkrywam zonka...

 #181720  autor: Prometo
 09 maja 2007, 19:53
dechomenon, dla Ciebie to wydaje się oczywiste, że powinien potencjalny abonent wszystko sprawdzić czy się zgadza. Ale wyobraź sobie jak on jest zaabsorbowany wyborem telefonu, pakietem darmowych minut, pinami, pukami itd. ;-)

Pozdrawiam - Prometo
http://www.forum-soccer.home.pl

 #181723  autor: b@sho
 09 maja 2007, 20:00
Prometo mimo wszystko nie zwalnia go z tego aby czytac co podpisuje :wink: umowa to umowa. potem nie ma gadania. takie jest zycie i z reguly to co jest najmniejszym maczkiem napisane jest najwazniejsze. zauwazylem jedna rzecz, ze konsultanci nie lubia ludzi czytajacych umowy... a jak im sie kaze jeszcze cos zaparafowac bo jest nie zgodne z tym co mowil to sie strasznie oburzaja...

'When you meet your God, tell him to just leave me alone.'